Politologia, Uniwersytet Jagielloński

Krzysztof_K · Dołączył: 23 Lip 2010 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów

Ja mam pytanie odnośnie WF - przepisują zaliczenie tylko jeśli uczęszczało się na zajęcia na UJ?

Edit: Mam jeszcze jedno pytanie i byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedź - czy obecność na wykładach jest hmm - powiedzmy - "szalenie" obowiązkowa? Trochę plan mi nie podszedł, właśnie w kwestii wykładów Smile

pe! · Dołączył: 23 Sty 2009 Posty: 99 Przeczytał: 0 tematów

Wykłady są nieobowiązkowe, możesz nie chodzić cały semestr i pójść na egzamin bez żadnych konsekwencji, obecność na wykładach nie wpływa w żaden sposób na późniejszą ocenę. A odnośnie wf-u to raczej musisz mieć zaliczony na UJ, żeby Ci go przepisali.

wincent ferrer

cuth

"Obecność na wykładach jest nieobowiązkowa" to zdanie takie jak "władza zwierzchnia w Rzeczpospolitej Polskiej należy do Narodu". Niby tak, ale nie do końca:D

Krzysztof_K · Dołączył: 23 Lip 2010 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów

Nie mówię o totalnym "olaniu" wykładów, i nie mówię tego z powodu lenistwa. Chodzi o to, że studiuję inny kierunek na innej uczelni i może się zdarzyć, że po prostu nie będę dawał rady czasami zajrzeć na wykład. Na filozfię z miłą chęcią bym zajrzał, tym bardziej, że przerabiałem ten przedmiot już na I roku u siebie i chętnie bym sprawdził swój stan wiedzy, jak i też zapoznał się z innym wykładowcą, ale w czwartek rano koliduje mi z innym przedmiotem z politologii, a "lokalizacja" drugiego terminu, tj. ulica Gronostajowa? trochę mnie przeraża Smile

Dzięki za odpowiedzi wszystkim.

K.M to osoba prowadząca wykłady z...? Bo nie widzę jej wśród moih wykładowców na ten semestr Smile

Popielus · Dołączył: 06 Wrz 2009 Posty: 308 Przeczytał: 0 tematów

EWOK sobie sprawdź Smile

... i wypisz jeśli możesz.

elpo90 · Dołączył: 03 Paź 2009 Posty: 71 Przeczytał: 0 tematów

cuth

Niby dlaczego ktokolwiek miałby się na to zapisywać?

Timmy

Chodźcie tylko na te wykłady, które Was zainteresują, nie warto się jakkolwiek zmuszać "bo Kizia-Mizia krzywo spojrzy". Na jej chamstwo i zadufanie nie żadnej rady, więc i ta mówiąca, iż należy chodzić grzecznie i mówić ładnie "dzień dobry" jest zła.

Ogólnie wykłady są do dupy, nudne a prowadzący często nie ma większego pojęcia o tym co mówi; i tak obowiązują podręczniki, albo notatki w wersji elektronicznej sprzed lat (rok temu uczyłem się na egzamin z notatek bodaj z 2002 r.).
Zatem łówcie perełki, a plewy wyrzućcie na należne im miejsce Very Happy

Obecności się nie sprawdza, czasem tylko zdarzają się (jednostkowe) tego typu przypadki, ale na to nie ma rady. Nie ma za to większych konsekwencji, ma to tylko wzbudzić "postrach" lub jest jakimś elementem złośliwości.

A co konkretnie chciałbyś Krzyśku opuszczać? Jeśli coś z Krauz-Mozer, to śmiało olej - strata czasu, wypisz się jak tylko możesz.

hotsos

Idźcie na Sławomira Wyciślaka, cokolwiek by nie prowadził! ; >

Timmy

Ja bym tak go nie polecał, był beznadziejny.

klepcio

Swoją drogą, możnaby pierwszorocznym zrobić odrębne pod-forum, coby się już integrowali w swoim gronie Smile

Timmy

Możnaby

Być może jutro osobne podforum stanie się ich udziałem, chyba, że inny admin się za to weźmie wcześniej.

hotsos

Sławomir był specyficzny, pierwszy rok, co ciekawe stracił wprowadzenie do ekonomii na rzecz innej ekonomii.

Sławka warto jest zobaczyć tak z raz, tak samo jak Grzegorza M. i paru innych wykładowców.

klepcio

Grzegorz M. w tym roku zaszczyca pierwszoroczniaków jakimś wykładem fakultatywnym w II semestrze Smile

Taki bonus do HPP dla niezorientowanych Cool

PS. Dalibyście mi admina, to sam bym się tym zajął, ale po roku moderowania nadal nie posiadam większych uprawnień Razz