 |
Politologia, Uniwersytet Jagielloński Politologia, Uniwersytet Jagielloński, 2009/2010
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
incognito
Moderator/Wice-admin forum
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kraków
|
Wysłany: Pią 9:17, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
wincentferrer napisał: | co jednak bedzie z całą pewnością pouczającym przykładem na przyszłość...
|
Właśnie. Bawić w plotki to można się w ostatniej ławce a nie jako starosta. Nie poszedłem na filozofię (czego BARDZO żałuje) bo stwerdziłem że starosta ma lepszą w tym względzie wiedzę ode mnie. Oczywiście przeliczyłem się.
A do cutha- dobrze, skoro tak mówisz to zostawmy temat kserówek, ja tam nie mam przyjemności go drążyć. Pozostają inne zastrzeżenia- podawanie plotek, brak kontaktu ze światem (przez forum), mnie troszkę przeszkadza fakt że nie było żadnej dysputy, żadngo kontkandydata a sam wybór odbył się w ciemno. Dziś mamy konsekwencje.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
makalata
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: politologia V, polityka społeczna III
|
Wysłany: Pią 14:43, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
mar napisał: | człowiek łoś - to proste; koleżanka sugeruje, że starosta powinien przewidzieć niezapowiedzianą nieobecność prof. krauz-mozer. myślę, że niedługo popadniecie w jeszcze większą paranoję i będziecie go obwiniać za całe zło tego świata. |
Z całym szacunkiem, ale czy nasz kochany starosta był w sekretariacie poza dniem gdy odebrał indeks? Jeśli nie to wydaje mi sie ze warto by było tam zajrzec od czasu do czasu, (i np.spytac sie czy filozofia bedzie we wtorek czy nie) nie wszystkie ogłoszenia sa na stonie instytutu i nie kazdy ma dostep do neta.
poza tym uwazam, ze powinen sie zorganizowac jakos skoro juz ZGODZIŁ SIE byc starosta.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
incognito
Moderator/Wice-admin forum
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kraków
|
Wysłany: Pią 14:54, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
On zgłosił się na starostę. Nikt nie naległa, nikt nie zmuszał. Pamiętajmy o tym bowiem to ważne.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mar
Dołączył: 08 Wrz 2007
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 16:08, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
mnie troszkę przeszkadza fakt że nie było żadnej dysputy, żadngo kontkandydata a sam wybór odbył się w ciemno. Dziś mamy konsekwencje.
loewenhardt - za cuth (z którego ostatnią wypowiedzią zgadzam się niemal całkowicie) kieruję po raz drugi pytanie: Cóż takiego mogl/mial/powinien byl zrobic Marcin przez ten miesiac studiow, czego nie zrobil i co przynioslo oplakane (albo jakiekolwiek negatywne) rezultaty? jakie mamy konsekwencje? bo ja należę raczej do osób, do których bardziej niż ekwilibrystyczne popisy erudycji a la wincent-grzesiek trafiają argumenty.
a tak swoją drogą będę nudna do bólu i po raz kolejny zaproponuję wam podjęcie jakichś działań - albo postarajcie się wpłynąć na postawe marcina, jeśli wam się nie podoba, albo postarajcie się o zmianę starosty, lub zaakceptujcie aktualny stan rzeczy. samo forum ma nijaką siłę sprawczą, a niepotrzebnie częsciowo wprowadza atmosferę konfliktu - dobrze, że na razie tylko wirtualnego, no i oby tak zostało
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Orzech
Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: "Auschwitz" / rok V
|
Wysłany: Pią 17:18, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Na drugim roku również nie wszyscy mają dostęp do sieci, ale od początku dajemy radę całkiem nieźle. Czasem trzeba wyjść poza granice własnego ja i dać znać koledze, że zajęć nie ma - wystarczy choćby puścić smsa, kumpel puści go dalej i np. Jest jeszcze ktoś, kto nie ma komórki? Jeśli spodziewacie się, że starosta będzie Was informował o WSZYSTKIM, to czeka Was zimny prysznic. To nie jest sanatorium, czasem można ruszyć się trochę i zaglądnąć do instytut lub na stronę inp. Ponadto, jeśli ktokolwiek nie potrafi wyjaśnić np. dlaczego nie ma zajęć, a Wy go słuchacie, to to już jest tylko i wyłącznie kwestia naiwności każdego z Was. Gdyby Wam powiedział, że nie macie zajęć przez tydzień, bo wyczytał to w chmurkach - też byście nie poszli?
Ja nie pamiętam, by nasz starosta kserował nam materiały itp. Z reguły załatwia się to w mniejszych grupkach i raczej nie ma problemu.
Zamiast zaśmiecać kolejne strony forum spotkajcie się gdzieś razem ze starostą i coś uzgodnijcie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wincent ferrer
Regnum Christi
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 1371
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 17:50, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
mar napisał: | ekwilibrystyczne popisy erudycji a la wincent-grzesiek .
|
hm...;/ mimo wszystko powyższe stwierdzenie traktuje w karegoriach niedużego,acz komplementu ;P
zgzdzam się również ze stwierdzeniem niepotrzebnego konfliktu,i nie mam nic przeciwko pozostwieniu go w charakterze wirtualnego;)
moje spojrzenie jest z pewnością spaczone przez wtorkową filozofie,co jednak już marcinowi wypomiałem osobiście...wychodzę też z założenia że dobra władza krytyki się bać nie powinna;Pa jeśli jest zła to nie ma wyboru i musi ją przyjąć
btw:naprawde z ogromnym utęsknieniem wypatrujemy marcina na forum;PP
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuni Jinoku
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 18:20, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Orzech: fajna sprawa z ta naiwnością, o której piszesz. Czyli jak starosta coś mówi, to jestem naiwny jak mu wierzę? OK, od dzisiaj nie słucham go w ogóle, może nim zostać nawet sznaucer miniaturowy i tak mam go nie słuchać.
Jeśli chodzi o ksero - pewnie że to nie jego robota, w tym akurat czepianie się uważam za nieuzasadnione. Ale jak powiedziałem, jest jeszcze za wcześnie na zastąpienie go kimś innym, za mało czasu miał do wykazania się;]
Do mar: dlaczego mamy albo robić głosowanie albo nie mówić o tym. Ja chcę o tym pisać na forum, uważam, że to dobrze robi. I nie mam chęci od razu go odwoływać...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mackenzie
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 20:37, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
nie wydaje mi sie, zeby mar zawarla sugestie, ze w ogole mamy nie werbalizowac naszych zarzutow w stosunku do starosty... wg mnie chodzi o to, ze nie dajemy mu szansy obrony skoro on nie ma pojecia jaka dyskusja toczy sie na jego temat na forum. I fakt, to jest troszke niesprawiedliwe. Chociaz rozumiem doskonale, ze latwiej wyrazac negatywne opinie za posrednictwem internetu niz bezposrednio, w zwyczajnej, szczerej rozmowie z krytykowanym. No i pozostaje jeszcze kwestia czy taka rozmowa odnioslaby jakikolwiek rezultat? Czy przypadkiem nie zostalibysmy zaskoczeni potokiem slow ze strony raczej rozgadanego Marcina...? W kazdym razie warto rozmawiac podobno:P no a wyrazania pochwal dla starosty to juz na pewno nikt nie zabrania a tym bardziej mar:) bo jesli ktos w tej dyskusji opowiada sie chociaz troszke po jego stronie to wlasnie ona.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mar
Dołączył: 08 Wrz 2007
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:37, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
wincent - pewnie, że powyższym tekstem jakoś tam podkreśliłam twoje zdolności erudycyjne, ale są momenty kiedy ewidentnie przeginasz popadając w bełkot vel egzaltację. panuj nad tym
Kuni Jinoku - ja nie mówię, że masz głosować lub nic nie robić - wyraźnie napisałam:
albo postarajcie się wpłynąć na postawe marcina, jeśli wam się nie podoba, albo postarajcie się o zmianę starosty, lub zaakceptujcie aktualny stan rzeczy.
możesz z nim pogadać, powiedzieć co ci się nie podoba, zasugerować, że nie najlepiej twoim zdaniem wywiązuje się z funkcji, wskazać błędy, etc. możliwości jest wiele, trzeba jednak podjąć działanie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wincent ferrer
Regnum Christi
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 1371
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:50, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
mar napisał: | wincent - pewnie, że powyższym tekstem jakoś tam podkreśliłam twoje zdolności erudycyjne, ale są momenty kiedy ewidentnie przeginasz popadając w bełkot vel egzaltację. panuj nad tym
|
będe się leczył pokój bez okien i klamek(i kątów) pomalowany na różowo i ściany obite pianką tego mi trza!a za wszystko zapłacą naiwni podatnicy...(szatański śmiech;))
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cuth
Wstrętny komunista
Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:53, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ok, zacznij bezpośrednio po tym poście, bo proces pewnie chwile potrwa Może na drugim czy trzecim roku Twoje posty przestana przypominac wypowiedzi użykownikow portalu onet.
Co do Niesiolowskiego i Kurskiego, to masz dosyc dziwne skojarzenia, z oboma wolalbym nie miec nic wspolnego. Patrzac jednak na wyniki wyborow, wydaje sie, ze homofobia, ksenofobia i zwyczajne chamstwo są teraz w modzie, tak wiec rozumiem geneze zawezenia Twojego pola widzenia. Prosilbym jednak, abys w przyszlosci unikal porownywania mnie do tego typu ludzi, w moim odczucie jest to conajmniej tak niesmaczne, jak Twoj nick. Na innym forum masz ksywke Maksymilian Kolbe?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wincent ferrer
Regnum Christi
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 1371
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:20, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
cuth napisał: | Prosilbym jednak, abys w przyszlosci unikal porownywania mnie do tego typu ludzi, |
cóż ,przynajmiej nie zarzuca, ci bezsensownego słowotoku i ślinotoku;ty takich oporów nie miałeś...
Cytat: |
w moim odczucie jest to conajmniej tak niesmaczne, jak Twoj nick. Na innym forum masz ksywke Maksymilian Kolbe?
|
nie
tego używam zazwyczaj
co w nim takiego niestosownego?
zresztą nie zamierzam się podpisywać"neo667" czy "james 007" ;/
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
flattery
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jastrzębie/Kraków
|
Wysłany: Pon 9:37, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
skoro Marcin ma takie kłopoty z robieniem/rozdzielaniem ksero, to nie powinien się deklarować, że będzie je załatwiał i każdy zrobi to w swoim zakresie. trudno.
skarbnikiem jest Karolina Kluz, bo to ona zbierała ostatnio pieniądze na kserówki.
Marcin przede wszystkim powinien się interesować odwołanymi zajęciami, i mimo że informacje o tym pojawiają się na stronie instytutu, to on może przecież ogłosić to na jakimś wspólnym wykładzie, żeby wiedzieli wszyscy. uważam też, że powinien był wziąć kogoś ze SM, pójść do dziekanatu i rozwiązać sprawę polskiej sceny, bo trudno, żeby załatwiał to za nas samorząd, skoro my lepiej wiemy kiedy pasuje nam termin, a kiedy nie. to są na razie wszystkie co mam do Marcina, bo nic poważniejszego na roku się nie dzieje.
temat starosty jest teraz najdłuższym i najbardziej bezsensownym tematem na forum. dajmy mu te "100 dni", a później postanowimy co dalej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hybris
Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:35, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
in_dependent napisał: |
Co do starosty... jakoś nie czuję się przynależna do tejże koalicji antymarcinowskiej, bo lubię Marcina, często gadamy etc. |
Gdybyś naprawdę szczerze porozmawiała z Marcinem i posłuchała, jakie herezje opowiada, to podeszłabyś do sprawy jego odpowiedzialności z większym dystansem. Nie myślę o szerzeniu niechęci do niego, czy tworzeniu jakiś absurdalnych anty-koalicji, ale o ograniczone zaufanie do kogoś, kto wzbudza tyle emocji w większości pejoratywnych, co warto zauważyć.
kuni_jinoku napisał: |
Ale jak powiedziałem, jest jeszcze za wcześnie na zastąpienie go kimś innym, za mało czasu miał do wykazania się;] |
Starosta to nie premier, efekty jego pracy są widoczne (albo i nie ;P ) od razu i podobnie od razu sprawdza się w swojej funkcji (albo i nie :PPP ), a nie po 100 dniach. Bez przesady.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|