Politologia, Uniwersytet Jagielloński

cuth

Mozesz sie osmieszac (jeszcze bardziej) w moich oczach, wolna ręka i wolna droga Twoja, ale bądź łaskaw nie pisać o ludziach per "nikt", ok? Niezależnie, kim by oni nie byli. Jako "konserwatysta" powinienes miec fioła na punkcie szacunku, honoru, godnosci, blebleble, tak wiec moze nie odmawiaj jej innym Wink

juza

w tej kwestii zgodzę się z cuthem... o żadnym człowieku nie powinno sie mówić, że jest "nikim" a już na pewno nie o Wojaczku (choć jakąś specjalną fanką jego i jego poezji nie jestem). To tyle

makalata

Olej

wincent ferrer

incognito

Nie. Panie i Panowie. Mamy kącik kulturalny i tam jest miejsce na "wojaczkowanie" i wszelkiego rodzaju inne "herbertowanie".

cuth

Nie dość, że dysortografia, to jeszcze dysleksja? Napisalem - niezaleznie kim by ta osoba nie była. To, co sądzisz o Wojaczku mnie nie obchodzi, masz prawo mieć o nim jak najgorsze zdanie. Jeśli jednak chcesz być przez kogoś (przynajmniej trochę) poważnego traktowany (przynajmniej trochę) poważnie, to przemyśl to, czy wszystkie swe opinie koniecznie należy głosić publicznie. Bo może nie należy.

Wybacz Incognito, nie dało sie nie odpisać. Z mojej strony to koniec offtopa, ewentualna odpowiedz Vincenta zostanie przeze mnie przemilczana.

wincent ferrer

cuth

Składnia jest ok, by Jerzy Pilch.

incognito

Panowie, wynocha na PW!

Smile

Będe Was kasował za offtop.

I sekretarz · Dołączył: 30 Mar 2006 Posty: 566 Przeczytał: 0 tematów

Naprawdę nie wyobrażam sobie,że funkcja starosty może być obiektem pożądania i,że władza starosty może uderzy do głowy. Very Happy

A cos tam wiem o tym Wink

flattery

że tak nieśmiało zapytam, zmieniło się coś w sprawie starosty? zostaje Marcin?

może trzeba zebrać kandydatów i zrobić ankietę na forum. będzie prościej.

cuth

Psychoza

Mam lepszy pomysł - zmieńmy moderatora! Piotrek wprawdzie świetnie sobie radzi, ale najwyraźniej niektórym się nudzi, więc czemu nie? Zróbmy ankietę! Ja głosuje za tym żeby został Very Happy

in_dependent

Ja się już pogubiłam w tym wszystkim Razz

Co było tydzień temu na spotkaniu? Jak zagłosowaliście, o ile w ogóle zagłosowaliście?
A może jakieś zapasy w błocie były pomiędzy Marcinem, a kandydatem na nowego starostę? Razz

(to by było coś).

Ja niestety z powodu problemów zdrowotnych wyłączyłam się z życia uczelnianego na tydzień, więc z radością usłyszę, jakieś nowiny Razz

cuth

Była walka w klatce, nierozstrzygnieta bo sekundanci wbiegli na ring, zaczeli sie napierdzielac krzeslami i doprowadzili do przerwania pojedynku Very Happy

Generalnie nic nie bylo, ktos cos mowil o zastepcach dla Marcina, kilka osob (w tym ja) krzyczało: "zdrada", trwało to może z 5 minut, starosta został ten sam, a głosów o jego odwołaniu w ogóle nie było słychać Very Happy