Politologia, Uniwersytet Jagielloński

Maz

a oni tez mieli ten wyklad o tak nieludzkiej godzinie?

makalata

no i pewnie przez godzne wykładu nas p.Daniel nie lubi. w koncu ona musiala wstac na 7.45 a my niekoniecznie:P

karola · Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów

w sumie to nie pytałam, ale wątpie,że jej wysokość pani prof była by na tylę chętna zrywać swój wielmożny kuper o tak wczesnej porze dwa razy w tyg.... czujmy się więc zaszczyceni, że zrobiła dla nas taki wyjątek i,że kopnął nas taki zaszczyt Wink

Aneczzka88

Ja tego Studnickiego to kojarzylam tylko z "Piwica pod Baranami" Smile

.W ksiazce
o "Piwnicy .."o nim bylo , a w ksiazce do prawa nie hihi Smile

.Byl prof Uj i jezdzil...na skuterze;]...No i zajmowal sie prawem cywilnym , tak jak nasza pani sedzia:)

Basialenka

Studnicki dalej wykłada na UJ. W ogóle to okazało się,że warto było zaryzykować z odpowiedzią na to pytanie, bo moje lanie wody pokrywa się z tym co napisał Timmy ;D

flattery

ja napisałam Studnickiego tylko i wyłącznie dzięki forum.
pytania były przystępne i radosne, martwię się tylko jej sposobem oceniania.

wincent ferrer

To Studnicki żyje?!pfff...ja myślałem że gość był z Lwowa gdzieś wiek temu,a tu skutery Confused

Aneczzka88

byl przyjacelem Wojtowicza:)Leszka Wojtowicza

Janosik

AAA, to już wszystko wiem! No, jak był przyjacielem Wojtowicza, to spoko ziom. Jak mogłem o nim nie wiedzieć, jak był przyjacielem Wojtowicza! Very Happy

Kto to był do cholery Wojtowicz!?

cuth

na pewno wybitny artysta, nie znasz sie ignorancie.

Janosik

Malarz jakiś?

cuth

Pokojowy

Poza tym murarz. murarz-tynkarz-spadochroniarz :d

Precz z moderatorem!

cuth

flattery

ja idę najpierw na Jabłonowskich. tak czy siak do nikogo nie dostaniemy się równo o wyznaczonej godzinie, a tam mam bliżej.

Pyton

bardzo przydatne te zagadnienia Razz

siedzę i rozkminiam prawo....

Taka myśl mnie naszła w momencie wyluzowania się chwilowego i słuchania nutki:

'Łyżwiarz wie, że kotek odkopał prezent' - znaczy, że łyżwiarz tego nie chciał, więc kotek naruszył jego własność prywatną - w tym momencie doszło do konfliktu, który może być rozwiązany na różne sposoby (np. adjudykacyjnie, co jednak wiąże się z kosztami, których kotek prawdopodobnie nie może ponieść). Jakikolwiek ten sposób by nie był musi spełniać zasady sprawiedliwości proceduralnej...

Ech.. i Behemoth stracił cały swój urok dzięki Morawskiemu.... super Razz