Politologia, Uniwersytet Jagielloński

wincent ferrer

Jak można odrabiać nieobecności u dr Żurawskiego?

cuth

W polu

Wieliczka xD

dyżurek?

Janosik

Spytaj Pawła co mi ma zrobić od dawna - w ten sam sposób u mgr-a;]

wincent ferrer

kfuck

jak powiedzial Donald K.

juza

mam nadzieję, że na ćwiczenia poniedziałkowe grupa z 10:45 nie musi się fatygować? pozostałym dwóm przepadną więc co by nie było też nie idźmy Wink

karola · Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów

Wieliczka xD

jestem za! Very Happy

karola · Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów

A więc ludu pracujący z miksu o 10.45 jest apel pewnej części grupy aby solidarnie ale naprawde całkowicie SOLIDARNIE zbojkotować poniedziałkowe zajęcia i kolokwialnie mówiąc "udać głupa",że się nic nie wiedziało o rektorskich od 12.00....jeśli są jakieś ale przynajmniej 1 osobnika to idziemy...jeśli nie ma to git Wink

cuth

Róbcie sobie co chcecie ale to zwyczajne chamstwo jest, takie w stylu gimnazjum w Pipidówie Dolnej.
Można do gościa podejśc, zapytać, poprosić. To jest tez człowiek i to człowiek bardzo w porządku.

makalata

flattery

idźcie w poniedziałek na ćwiczenia, wyciągnijcie go na kawę, bo to chamstwo go tak wystawić.

a tutaj coś dla fanów dzisiejszego wykładu: [link widoczny dla zalogowanych]

Maz

ej, wykład dzisiaj był naprawde fajny Very Happy

byłam na nim drugi raz, ale naprawde mi się podobało Very Happy

karola · Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów

Padło hasło więc orientacyjnie zapytałam,żeby nie było sytuacji,że nie przyjdzie 20 osób a przyjdzie 5, bo wkopiemy się nawzajem... Poza tym sytuacja taka i tak może mieć miejsce, chociaż w mniejszych proporcjach bo sporo osób ma u nas do wykorzystania przewidzianą 1 nieobecność... problem w tych, którzy chcieliby nie przyjść a takiej losówki nie mają,i nie mają też zbytniej ochoty na spacerek na dyżur w celu zaliczania nieobecności... na szczęście do nich nie należę i zwyczajnie mnie mało powinno obchodzić co robi reszta...a jednak....

makalata

po pierwsze to bardziej brzmialo jak apel, a nie orientacyjne pytanie
po drugie oczywiscie nie przyjscie na zajecia i "udanie głupa" na pewno jest godne nasladowania (przypominam ze szkole podstawowa mamy juz za soba)
po trzecie po co denerwowac milego człowieka przed zblizajacym sie zaliczeniem z przedmiotu?
po czwarte, skoro nie chcialas reakcji na to trzeba było tego nie pisac na forum
tyle