Politologia, Uniwersytet Jagielloński

Pyton

jeśli miałbym farta to nawet uczyć się nie trzeba ^^ ale sporo tego jest so nie będę ryzykował =) dzięks za rozpiskę - przyda się ta bestia =P

Basialenka

ja mam chyba cos innego. chwilowo pozyczone.ale mogę pozyczyc:)

flattery

najlepiej przejrzyjcie sobie forum drugiego roku. tematy opisowe, które oni mieli na zaliczeniu rok temu, są całkiem przystępne i dr Kastory właściewie wskazała je palcem. : )

Rumcajz

Co trzeba na najblizsze zajecia przygotowac? Smile

z gory thx

in_dependent

Na najbliższe zajęcia:
- powstanie państw arabskich
- powstanie Izraela
- kryzys sueski - w tym ogólna sytuacja w Egipcie
- wojna sześciodniowa
- zbliżenie palestyńsko - izraelskie
- obecna sytuacja na Bliskim Wschodzie

Maz

a czy ktoś mógłby napisać co jest do przygotowania na 10.01? czyli na następne zajęcia.

osik · Dołączył: 14 Lis 2007 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów

1. Irak - sytuacja do 1953r., rewolucja lipcowa, partia Baas, Sadam Husajn i objęcie przez niego władzy, Kurdowie w Iraku, wojna iracko-irańska, I wojna w Zatoce Perskiej, obecna sytuacja w Iraku
2. Iran- rządy Pahlawiego, biała rewolucja, powrót Chomeiniego i jego rzady, Iran obecnie
3. Afganistan - sytuacja do lat 70., lata 70. (obalenie monarchii, inwigilacje, przewrót), inwazja radziecka, wojna domowa, kształtowanie się władzy, Talibowie, Afganistan współczesnie

Maz

dziekuje ślicznie ;]

flattery

do którego roku robimy historię ogólnie?

makalata

podobno do 1989 ale na cwiczeniach pani doktor mówiła ze zachaczymy o sytuacje współczesna:)

juza

mam do Was pytanie: czy uczycie się wg podanych stronę wcześniej 31 zagadnień? Wink

Wieliczka xD

zagadnienia zagadnieniami ale z lektury wrażeń II roku z egzaminu wynika że tematy na egzaminie to po prostu jedna wielka loteria Confused

może to tylko moje odczucie, ale opanowanie nawet tak sobie wszystkich wymienionych zagadnień to mission impossible Shocked

juza

spróbować opanować materiał nie zaszkodzi Razz

od kilku dni obiecuję sobie, że wezmę się za historię, ale przecież jeszcze 3 tygodnie... Wink

może jutro

Wieliczka xD

flattery

już się nie śmieję z historii, dostaję histerii jak o niej myślę. o ile zaliczę ćwiczenia, to wezmę się za nią dopiero 28 stycznia, już po wszystkich innych egzaminach. a jak mi się nie uda, to najwyżej w sesji poprawkowej spróbuję ją zdać.

a potem rzucam studia. :p