Politologia, Uniwersytet Jagielloński

olexander

dla SM jeszcze był von Beyme i chyba tyle tez i nam wystarczy Smile

MShmel

Dunbar "Kłopoty z nauką"
Chalmers "Czym jest to co zwiemy nauką"
tutaj są cztery rozdziały z Chalmersa - [link widoczny dla zalogowanych]
Podręcznik autorstwa pani profesor obowiązuje stosunkowców, bo nie mają ćwiczeń
A jak kogoś bardzo interesuje, to tu jest kawałek "logiki odkrycia naukowego" Poppera, ten o falsyfikacji [link widoczny dla zalogowanych]

turecki klawisz

hmmm moment, bo się juz troche pogubiłem. Czyli co nas z książek obowiązuje do egzamu? Nie licząc oczywiście pakietu ćwiczeniowego dr Ścigaja. Czy prof KM dawała jakieś szczególne wytyczne? Smile

Timmy

Motto dzisiejszego wykładu Very Happy

:
"Nauki polityczne czekają na swojego... śmieciarza"

Orzech

Taaaak, Timmy!!!! Very Happy

Kłeszczyn of de dej - czy tematy z ćwiczeń obowiązują do egzaminu?

Edytek

Timmy

Ja sobie to tylko pomyslałem (skojarzenie tak się nasuwało...), więc praw autorskich nie przywłaszczam Smile

Ćwiczenia do egzaminu obowiązują...
Może to i wredne z mojej strony, ale śmiać mi się chce, jak sobie wyobrażam stosunkowców przerabiających indywidualnie Klausa Laughing

karolka

No wiesz

zamiast użalić się nad nieszczęsnym losem biednych kolegów...rzuconych na pastwę TEJ książki, żadną miarą nie będącej trywialnym dziełem dla gimnazjalistów....

Ale jak przebrną to zaproszą sobie Klausa na nkw nagrodę Very Happy

Timmy

A zatem, dr Ścigaj odstępny będzie w następujących termnach:

- jutro, tj. piątek 23.01 w godzinach od 9.00 do 13.00 w sali 15 (Zakład Teorii Polityki i Państwa), ul. Jabłonowskich 5. Każdy kto przyjdzie w tym czasie (o dowolnej porze, będzie mógł napisać kolokwium).

- w sobotę w godz. 10.10-11.10 (sala nr 1, ul. św. Anny 6)
w godz. 12.00-13.15 (s. 238, Seminarium Śląskie, Al. Mickiewicza 3)
w godz 13.30-15.00 (sala nr 1, ul. św. Anny 6)

- we wtorek o godz. 11.00 (s. 305, ul. Krupnicza 2) - podczas egzaminu I roku

Poza tym:

"Niestety nie mogę przybyć nigdzie w niedzielę i poniedziałek do godz. 18.00. Mam wyjazd, którego nie mogę odwołać. Jeśli natomiast Państwo będą nalegać, możemy wyznaczyć także jeszcze jedno spotkanie po 18.00 w poniedziałek. Zostawiam to Państwa, wyrażam swoją gotowość do spotkania.

Terminy te są ogólnie dostępne, tzn. zarówno pokrzywdzeni dziś przeze mnie uczestnicy pierwszej grupy, jak i Ci, którzy kolokwium nie zaliczą (wyniki zobowiązałem się przesłać jutro późnym wieczorem), mogą wówczas poprawiać. Oczywiście osoby, które nie pisały dzisiaj z mojej winy, a więc uczestnicy pierwszej grupy, będą również mieli szansę, w przypadku niepowodzenia (co, mam nadzieję, nie nastąpi), do poprawy w terminie umożliwiającym przystąpienie do egzaminu lub też przystąpią do niego jedynie na podstawie wyników z pierwszych dwóch kolokwiów (o ile uzyskali zeń 15 punktów i więcej) zostawiając ewentualną poprawę kolokwium na później. "

kuku · Dołączył: 23 Sty 2009 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

kto jeszcze, oprócz mnie, uważa, że Jarosław D. wyskakując dziś na Ścigaja pokazał w całej okazałości swoją cudowną i jakże irytującą osobowość człowieka gnębionego od lat przez kompleksy?

ps. współczuję marnej pamięci, może jakiś medykament pomoże, czy coś.

)(paranoja)(

mówcie sobie co chcecie ale to jest najbardziej prostudencki ćwiczeniowiec jakiego spotkałam Very Happy

OlaC.

Blondi.n

Edytek

Timmy

Kuku, jeśli masz jakieś "coś" do mnie, to podałem swoje gg, możesz też napisać mi priva.

A tak co do meritum - możesz mnie oceniać jak chcesz (swoją drogą, zestaw określeń jak z jakiegoś internetowego wzorca), niewiele mnie to obchodzi. Za to jak nie masz pojęcia o sytuacji, to się po prostu nie wypowiadaj - dr Ścigaj spóźniał się notorycznie na każde zajęcia, przedłużał je, przez co spóźniałem się na inne (zresztą nie tylko ja...) - ok, przestałem na to zwracać uwagę, ale wczoraj to najzwyczajniej przegiął. Jakbyś dłużej się przysłuchiwała rozmowie (btw nie pamiętam Cię tam wcale, no ale widocznie byłaś), to ułożyła się ona nieco inaczej.

Uważam dr Ścigaja za bardzo sympatycznego człowieka, o anielskiej cierpliwości, który dyktuje nam opracowania tychże absurdalnych tekstów (zamiast ich wymagać od nas), no ale zaspać na kolokwium... Traktujmy się poważnie.

----------

No ale dobra, jeśli jest takie zainteresowanie moją osobą (?), to proszę bardzo - wypowiadajcie się o mnie, nie będę Wam tego uniemożliwiał, kasując posty jako offtop (jak się ich namnoży, to wydzielę osobny temat).

Przynajmniej będziemy wiedzieć, czy warto w jakiś sposób dochodzić swoich praw.