Politologia, Uniwersytet Jagielloński

Timmy

Skoro obie te nazwy mają określać imprezę, nich będzie, że je przejąłem Wink

bernhardt · Dołączył: 30 Paź 2006 Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów

Termin jak najbardziej zimowy(styczeń, ewentualnie luty), co do formy, to jestem za półformalną postacią półmetku.

Otóż mam na myśli jakąś imprezę w lokalu, z osobami towarzyszącymi, ale nie "na elegancko". Można zamówić dj-ja, jakieś fajne żarcie i będzie ok, bez przesadnej pompy i patosu.

To tyle jeśli chodzi o moje zdanie.

Kamil Aleksander · Dołączył: 11 Wrz 2007 Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów

Może wynajmiemy sobie jakąś willę pod Warszawą? Podobno korzystne ceny ostatnio.

[link widoczny dla zalogowanych]

No offence, ale...zostawiam ten post, ku przestrodze - proszę o meritum, w ścisłym tego słowa znaczeniu - no chyba, że nam rzeczywiście zorganizujesz takie party i propozycja jest w 100% na serio Smile

Timmy

Timmy

Ja bym optował raczej za półformalną imprezą w klubie - w sensie, że jest gdzie posiedzieć i ew. potańczyć, a jakiś bal itp raczej nie jest moim marzeniem... Very Happy

Bartek Pawłowski

Nie wiem kiedy jest sesja itd, ale takie rzeczy chyba zwykło się robić jak już się jest po połowie studiów. Na początku słyszałem więc głosy mówiące o marcu... Ale to do sprawdzenia jest jeszcze.

Tajemniczy Don Pedro

Hej do klubu chodzimy na co dzień, wiec można by:
-wynająć salę/lokal
-zrobić imprezę zamknięta w politologicznym gronie
-zastawić jedzeniem i % stoły,
-zatrudnić dj/wodzireja:)
Co do stroju to sprawa każdego indywiduum

Timmy

Napisz zatem, czym miałaby się różnić impreza w klubie z dj, od imprezy w sali z dj (wynajmiemy remizę Very Happy

?). Przecież kluby to nie tylko Stary Port, gdzie rzeczywiście nie ma gdzie jedzenia rozstawić.

No i kwestię stroju warto jednak ustalić, żeby było wiadomo, czy to impreza oficjalna, czy nie, a już co kto z tym zrobi, to inna sprawa.

Tajemniczy Don Pedro

Czyli w kwestii zastawionych stołów sie zgadzamy?
Very Happy

Raczej nikt nie wynajmnie nam klubu na wyłączność. W kwestii stroju koszula z kołnierzykiem plus ewentualnie marynarka, a dla tych z fantazją garnitur Smile

lub całkowicie zmienmy konwencje i przebierzmy sie w stylu retro Wink

Timmy

Skoro ma to być dłuższe spotkanie, to i tak trzeba coś zjeść.

karolka

beirut

Ja jestem za imprezą w pełni oficjalną, ze strojem galowym itd. Niech choć trochę różni się od tych codziennych ( Very Happy

).

syberia

Ja jestem za wynajęciem klubu i imprezą półoficjalną Smile

zawsze to jakiś pretekst żeby kupić sobie nową sukienkę Laughing

karolka

Timmy

Ja Cię bardzo proszę... Bez offtopów, chociaż tutaj Very Happy

turecki klawisz

Może przełóżmy ten półmetek do sierpnia i jedźmy razem na XV Przystanek Woodstock Smile