Politologia, Uniwersytet Jagielloński

Orzech · Wysłany: Sob 21:01, 13 Mar 2010 Temat postu:

Co do red. Rafalskiego - rozmawialiśmy z nim na pierwszych zajęciach i powiedział, że prawie nie ma zajęć więc nie widzi problemu, żeby nasze zajęcia zostały przełożone na inny termin. Niestety rozmowa została przerwana i nie szło przekazać tego reszcie.
To tak gwoli ścisłości.

Rzepny · Dołączył: 13 Lut 2007 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów

W sumie racja, bo seminarium magisterskie, to generalnie nieobowiązkowe zajęcia, podobnie, jak sama magisterka... Co do red. Rafalskiego to wykazał on maksimum dobrej woli, jest gotów na wszelkie zmiany, oczywiście w rozsądnych granicach, byle by tylko wszyscy się na nie zgodzili. Wszelkie ustalenia naturalnie przedstawi się jemu do akceptacji na najbliższych zajęciach. Szczerze, to dla mnie taka zamiana zajęć bardzo odpowiada, ale są conajmniej 4 osoby, którym niestety nie. Może rzeczywiście spytać red., czy nie da się rozbić zajęć na dwie grupy, choć wydaje mi się, że to kwestia instytutu.

wokulski · Wysłany: Sob 22:20, 13 Mar 2010 Temat postu:

szczerze mówiąc to jakoś wielkiej wagi nie przywiązuję do tego. bo czy jak jestem na obydwu a wiodącą specjalizacją jest ustrojowa to jak nie zrobię jakiegoś przedmiotu z dziennikarskiej to wylatuję?

spinka · Wysłany: Nie 15:59, 14 Mar 2010 Temat postu:

Pewnie nie Smile

Tylko pytanie jakie sens ma wtedy robienie dwóch specjalizacji.

karolka · Wysłany: Nie 16:22, 14 Mar 2010 Temat postu:

z tego, co kiedyś słyszałam to wygląda tak: bierzesz obie specjalizacje, zaznaczasz, która z nich jest wiodąca i z tej piszesz pracę magisterską; z wiodącej musisz mieć komplet przedmiotów i tu nie ma uproś, a druga jak się odwidzi, nie będzie się na czymś jest traktowana luźniej na zasadzie skończysz to skończysz, a nie to nie. Dowiedz się jeszcze, ale nie wydaje mi się, by się z tego powodu miało wylatywać.

ew. dogadywanie się z prowadzącym, ale to już indywidualnie, bo jak rozumiem z przeniesieniem zajęć w ogóle jest pewien problem...