Politologia, Uniwersytet Jagielloński

MakMak

Tak, Zosi się Panoramy pomyliły Smile

chodzi oczywiście o lokal nad Jubilatem z przepięknym widokiem na Wawel :]

Hypatia · Wysłany: Sob 14:24, 01 Mar 2008 Temat postu:

tak... przepraszam Smile

ul. Zwierzyniecka 50.
[link widoczny dla zalogowanych]

dewiantka · Wysłany: Sob 14:59, 01 Mar 2008 Temat postu:

impreza na której tam byłam nie należała do udanych :/ a babcia w szatni żądała jeszcze 1zeta za kurteczkę, poza tym że ceny w barze niestudenckie Confused

...:::PeDZeL:::... · Wysłany: Nie 10:24, 02 Mar 2008 Temat postu:

bez komentarza :/

MakMak · Wysłany: Nie 12:04, 02 Mar 2008 Temat postu:

hmmm... temat Połowinek/Półmetka został założony 12 listopada i przez cały ten czas nikt na forum nie zaproponował żadnego klubu, nie zaznaczył też żadnego miejsca, w którym zdecydowanie NIE chce się bawić...

Razem z Zosią poświęciłyśmy sporo naszego czasu na bieganie i szukanie odpowiedniego miejsca i uwierzcie, gdybyśmy umiały czytać w myślach milczących ludzi z naszego roku, to na pewno znalazłybyśmy miejsce, które WSZYSTKIM odpowiadałoby w 100%.
Taką imprezę na Politologii będziemy mieć tylko RAZ, to czy będzie udana zależy od nas WSZYSTKICH, dlatego byłybyśmy wdzięczne za dokładne przemyślenie postów w stylu "tam jest beznadziejnie" :/ Jedna nieudana impreza o niczym nie świadczy (może towarzystwo było kiepskie?) a taki komentarz może skutecznie zniechęcić ludzi :/

dewiantka · Wysłany: Nie 14:49, 02 Mar 2008 Temat postu:

Nie chciałam nikogo zniechęcić i wierzę że impreza na pewno będzie udana Wink

Mary$ · Wysłany: Nie 16:13, 02 Mar 2008 Temat postu:

Dziewczyny - odwaliłyście kawał dobrej roboty i żadna babcia klozetowa nie schrzani nam imprezy, jeśli spróbuje - to za taras Wink

alkohol zaś nie jest clu programu, więc informacja, że jest, myślę, że większości starczy;) malkontentów skutecznie zakrzyczymy, bo za sukces półmetka będziemy odpowiadać wszyscy i nas wszystkich nastroje !

Hypatia · Wysłany: Nie 19:32, 02 Mar 2008 Temat postu:

Zgadzam się z MArtą i Mary$. Jedyne, co nam zostaje to po prostu stwierdzenie, ze milczenie kogoś n/t półmetku znaczy zgoda :]

A ogłoszenie! Jutro i pojutrze będzie zbierana kwota 20zł na półmetek - zaliczka (chyba, że ktoś chce dać od razu całość to ok), aby zanieść zaliczkę. Na razie zbieramy od wszystkich chętnych, jeśli ktoś nie wie co do osoby towarzyszącej, to będzie dopłacał później. Będzie imienna lista. Zbierają pieniądze Julka i Lis.

Juleczka · Wysłany: Pon 0:40, 03 Mar 2008 Temat postu:

Ja jestem jutro na wykładzie z metod i będę zbierać pieniądze, więc jak ktoś nie wstaje na 8 to i tak ma szanse Smile

W razie emergency mozna mnie lapac na komorke, bo jestem jutro na miescie do wieczora bardzo poznego!

No a do wszystkich malkontentów - miejsce imprezy tak naprawdę nie ma żadnego znaczenia - ważna jest atmosfera i towarzystwo. A jak wszyscy beda sie zajmowac narzekaniem na dodatkowe koszty w postaci zlotowki od kurtki to na pewno się nie wybawimy! Smile

No. Koniec narzekania.

Hypatia · Wysłany: Nie 15:52, 09 Mar 2008 Temat postu:

PIENIąDZE NA PółMETEK W WYSOKOśCI 60 Zł ZBIERAMY DO 17 MARCA 2008 r. Oczywiście, kto zapłacił zaliczkę to 60 - 20 zł Wink

Aha. Pkt 6 umowy dot. Półmetka brzmi mneij wiecej:
Zabrania się przynoszenia jakichkolwiek napojów na teren restauracji pod groźbą zakończenia imprezy w trybie natychmiastowym.

Gróby · Wysłany: Nie 15:55, 09 Mar 2008 Temat postu:

oby nie mieli wykrywaczy tego, co wniosę w sobie

Hypatia · Wysłany: Nie 17:26, 09 Mar 2008 Temat postu:

ull · Wysłany: Czw 13:47, 13 Mar 2008 Temat postu:

Hypatia · Wysłany: Nie 19:49, 16 Mar 2008 Temat postu:

Dlaczego potaniało? Nie. kwota jest w wyoskości 60 zł. tak jak było :>

Zmiana planów: żeby wszyscy zdążyli (np. zaprosić kogoś) można zapłacić po świętach do 26 marca włącznie.

Martwi mnie, ponieważ tylko 46 osób się zgłosiło. Jest jeszcze szansa!!! Ktoś chętny?

ull · Wysłany: Nie 22:49, 16 Mar 2008 Temat postu:

sprawdziłam sobie na poprzedniej stronie i było 62zł. wcześniej była jeszcze wersja 69zł, z tego, co pamiętam. ale cieszmy się, że 60 Very Happy

(nie martw się, Zosiu, napewno będzie 47 Wink

)