Politologia, Uniwersytet Jagielloński

CZŁOWIEK - ŁOŚ

mówię o realnym poparciu - głos jest na tak lub go nie ma. Nie baw się tu w relatywizacje.

Dlaczego?
Co jest złego w zwróceniu uwagi na fakt, że kandydat X na stanowisko Y nie jest wprawdzie moim kandydatem, ale pójdę i oddam na niego głos po to, żeby zmniejszyć szanse kandydata Z, z którego poglądami i programem (o ile, o czym wspomniałem, ten człowiek ma chociaż pół programu) mi jeszcze bardziej nie po drodze?

to nie obsesja - to strach przed konsekwencjami tak lekkomyślnego wyboru

Strach? A co to się takiego przerażającego stanie, jak Majchrowski wygra? Jeźdźcy Mordoru nadciągną od wschodu na Kraków i zaczną pustoszyć okoliczne sioła?

Piszesz, że to nie obsesja, ale popadasz w sprzeczność: najpierw linkujesz wiadomy fragment filmu i komentujesz go w tonie moralizująco-miażdżąco-triumfującym, potem podtrzymujesz ten ton („to wszystko w konwencji zachwalanie Jego Profesorstwa, profesjonalizmu, niezależności. To jest do cholery Królewskie Miasto Kraków, a nie Bagiennica Niżna. Rozumiem, czasem trzeba, kulturalny staż odbywał 35 lat w partii, ciężko się oduczyć”), a następnie piszesz: „wiadomo, że nie o to chodzi - tylko o tu i teraz”. No więc jeśli nie o to chodzi, to czemu się tego czepiasz?

Natomiast polemikę z personalnymi wtrętami sobie odpuszczę; zakładam po prostu, że Tobie zależy, by być dobrze zrozumianą i odczytaną. A jeśli Ci na tym nie zależy, tylko wolisz pieścić tzw. poetycką funkcję języka, to OK - tylko delikatnie zwracam uwagę, że miejsce jest ku temu nieodpowiednie.

Lis

Do urn!! do urn!! Very Happy

ja juz bylem i nawet sie udzielilem w ankiecie, o! Razz

Juleczka

ja też już byłam! Wink

nie było ankiety, ale za to było dość dużo osób - a tu w tvn24 mówią o 9% frekwencji... ;(

kjt

Czerwono mi Smile

No i widzicie? O to mi chodziło. Majchrowski i jego kolesie będą rządzić przez następną kadencję, a ja mam błogą świadomość, że nie przyłożyłem do tego ręki. Olewanie wyborów ma tez swoją pozytywną stronę.

kazik · Dołączył: 06 Lis 2006 Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów

Ale nie możesz też powiedzieć że jesteś jego przeciwnikiem, choć nie musiałeś wcale głosować na Terleckiego. Na szczęście jest już po wszystkim i choć teraz ludzie niezadowoleni będą biadolić, że wygrał mniej kompetentny/niekompetentną to skończy się domysły, dociekania, który, dlaczego i czy poparcie przez kogoś coś dało. Jest jak jest i trza się pogodzić. Ja nie przepadam za kochanymi bliźniakami, ale co zrobić, są i jakoś się z nimi żyje.

Olej

Dobry był tekst Majchrowskiego, że pokonał nie tylko Terleckiego, ale też Ziobrę i Rokitę Very Happy

I potem Rokita w studiu TVP zręcznie zmieniający temat na Białystok Very Happy

kjt

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

Wielką szopką ?
A komu ty się tym chwlisz?

Ja, jeśli chcę oddać głos nieważny, to idę do wyborów i to robię. A potem mówię o tym conajwyżej jak ktoś zapyta.

Wiecie co jest największą tragedią demokracji? Nie to, że "Ci, co nie wiedzą", głosują, tylko to, że "Ci, co (teoretycznie) wiedzieć powinni" - nie glosują, bo nie chce im się tyłka ruszyć.

A w kwestii dyskusji powyżej:)
Kiedyś Łoś napisał: "Maryś, wiersze pisz". W calej rozciąglości się zgadzam. Może przeprowadzimy jakąs standaryzację języka na forum? Bo ja nie pochodzą z Królewskiego Miasta Krakowa tylko ze wsi Łódź (ziemia sieradzko-łęczycka). I u nas to to nie do płomyślienia...

CZŁOWIEK - ŁOŚ

Mary$ · Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1409 Przeczytał: 0 tematów Skąd: z jutra

CZŁOWIEK - ŁOŚ

nie okłamujmy się - nie za Majchrowskim ludzie głosowali, ale przeciw Terleckiemu.
i tu mamy prawdziwą obsesję - kaczyzmofobię

No popatrzcie Państwo - taka kaczyzmofobia w prastarym i konserwatywnym „Królewskim Mieście Krakowie”. A przecież to nie Bagiennica Niżna... Razz

Nie wiem, czym jest kaczyzm, więc nie wiem tym bardziej, czym jest kaczyzmofobia. Wiem natomiast, dlaczego nie głosowałem na funkcjonariusza PiS skierowanego na odcinek samorządowy. Ale jeśli chcesz mój sprzeciw wobec PiS-owskiej wizji państwa i samorządu, wyrażony tym razem w zagłosowaniu przeciw Terleckiemu, nazywać kaczyzmofobicznym, to się w zasadzie nie pogniewam.

nowy reytan

wybór między Majchrowskim a Terleckim należy traktować jako wybór między dżumą i cholerą:
majchrowski:+nie zmarnowanie szans miasta,znane zło,-nie wykorzystywanie wszystkich szans rozwoju, były komuch
terlecki:+popieranie przez mądrych ludzi typu Gowin i Maria Rokita, działanie w IPN, ba nawet zlustrowanie swego ojca,- człowiek z nadania kaczek,były lewak, syn u/sbeka

w każdym razie gdybym mógł głosować, głosowałbym na terleckiego

kjt

Lis

Wybrałem Dżumę, gdyż twórczość Camusa bardzo sobie cenię.

nowy reytan

no dobra, wybory wyborami, a my Naród musimy, jak powiedział wielki Polak, Roman Dmowski "być polakiem, więc mieć obowiązki polskie", i to te codzienne, a nie tylko od wyborów.
Toteż: kupujcie dolary, bo nisko stoją, spekulujcie na tej walucie, sprzedajcie je jak będą droższe, co do euro, franka i funta nie bądzcie zbytnimi optymistami, bo są obecnie drogie. Podobnie nie opłaca sie także kupowanie drogich akcji (kiedy ich ceny wreszcie spadną!). Uczmy się od żydów, teraz rządzą światem.
Poza tym ludzie inwestujcie w siebie: dużo czytajcie, bądzcie ciekawi, ryzykujcie, a nie stójcie bierni, albowiem nasze państwo socjalne przeszkadza nam w inicjatywie, więc musimy działać przeciw tej biurokracji, urwać głowę hydrze. Musicie mieć zęby wilcze a czapki na bakier.

Jest jeden wielbłąd do jednej igły ucha.
Nieliczni zbawieni, licznych Bóg nie słucha.

A więc działajcie, i niech was prowadzi bóg, honor, ojczyzna.