Politologia, Uniwersytet Jagielloński

wincent ferrer · Wysłany: Nie 12:35, 02 Mar 2008 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

sarchinius · Wysłany: Nie 13:00, 02 Mar 2008 Temat postu:

No i dobrze, że zniosła. Obędziemy się i tak bez wuja Sama z tym ich tanim dolarem.

Mosze Bergstein · Wysłany: Nie 13:28, 02 Mar 2008 Temat postu:

Ale błagam!!

Olej · Wysłany: Nie 13:48, 02 Mar 2008 Temat postu:

wincent ferrer · Wysłany: Śro 11:47, 05 Mar 2008 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

wreszcie ktoś...

sarchinius · Wysłany: Czw 21:44, 06 Mar 2008 Temat postu:

Sami Fachleute, nie to co u Pisiorów, gdzie fachowcami byli Dorn (specjalista od spraw informatyzacji) i Fotyga (wybitna specjalistka w stosunkach międzynarodowych, guru światowej dyplomacji, to oczywista oczywistość).
Miejmy nadzieję, że sztab PO będzie trzymał poparcie dla PO powyżej 40proc., a ludzie PiS będą skutecznie kompromitować... PiS z 16 proc.

wincent ferrer · Wysłany: Pią 2:01, 07 Mar 2008 Temat postu:

Polska racja stanu wymaga by PO rządzila skutecznie, a nie żeby utrzymywala poparcie na takim a nie innym poziomie...

Mosze Bergstein · Wysłany: Pią 12:16, 07 Mar 2008 Temat postu:

Mary$ · Wysłany: Pią 12:25, 07 Mar 2008 Temat postu:

to jest Mosze już tylko Twoja opinia. Sprawa rządów skutecznych jest za to warunkiem obiektywnym /choć kolejną rzeczą jest czym ta skuteczność wymierzyć/

Olej · Wysłany: Pią 12:48, 07 Mar 2008 Temat postu:

Mary$ · Wysłany: Pią 12:54, 07 Mar 2008 Temat postu:

w.f. nic nie napisał o gwałceniu pl racji stanu. strasznie drażliwy się zrobiłeś ostatnim czasem - rozumiem : praca i ciągły stres, ale ze spokojem, ze spokojem... Wink

kjt · Wysłany: Pią 17:24, 07 Mar 2008 Temat postu:

Tusk leci do stanów rejsowym samolotem, w sumie spoko, kiełbasiane tanie państwo jak się patrzy, gdy wybierze się do Irlandii, polecam ekonomiczną w Ryanairze, pogniecie się trochę na skrzydle z wąsaczami. Ale nie o to.
Bo mnie takie pytanie naszło - jak Kaczor leciał do USA, to czym się wybrał? Podnajął jakąś maszynkę, czy nasza Tupa tam jakimś cudem doleciała? Może to średni zasięg, ale z międzylądowaniem na Grenlandii czy gdzieś mogłoby się udać.

No i ostatnie pytanie, ale to chyba do Moszego, jeżeli wciąż siedzi w temacie. Jakim cudem to nasze Tu-154 wciąż lata, skoro maszyny tego typu mają chyba zakaz lotów nad Unią?

Mosze Bergstein · Wysłany: Pią 22:50, 07 Mar 2008 Temat postu:

Nie wiem, czy mają zakaz lotów nad Unią, może rejsowe owszem, ale wiesz.. CD nie mają prawa tknąć Wink

I jeszcze jedna rzecz - te samoloty latają, bo nasi piloci to obok Rosjan jedni z najlepszych fachowców w tej dziedzinie;)

kjt · Wysłany: Pią 23:04, 07 Mar 2008 Temat postu:

Hehehe, ale te nasze 154 Lux to żywa legenda, chyba nie ma kraju na świecie, gdzie nie miały awaryjnego lądowania, lub ich nie przyziemiło - i to zawsze z naszymi VIP-ami na pokładzie. Jak im się resurs skończy, to faktycznie chyba trzeba będzie jakąś żałobę narodową, albo pomnik chociaż - "pamięci Tych, co lecieli naszą Tupą i przeżyli".

A na pytanie wcześniejsze już odpowiedź znam - Kaczor do USA poleciał Tupą właśnie. Ma chłop jaja.

Olej · Wysłany: Sob 3:56, 08 Mar 2008 Temat postu:

A tam jaja. On nawet nie widzi różnicy między Iskrą a Jumbo Jetem.