Politologia, Uniwersytet Jagielloński

Kamil Aleksander · Dołączył: 11 Wrz 2007 Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów

Zapewne każdy już słyszał o wczorajszej strzelaninie w pobliżu konwoju prezydentów Polski i Gruzji. Moim zdaniem trzeba przede wszystkim dokładnie wyjaśnić kto strzelał, w którą stronę i ewentualnie na czyj rozkaz. Po drugie pozostaje kwestia wyboru trasy przejazdu prezydenckiej świty. Może nie powinno się świadomie dopuszczać do podobnych sytuacji? Na pewno warto rozważyć to na przykładzie tego incydentu.

kjt

Może również trzeba zastanowić się nad celnością Rosjan i pomyśleć jak zrobić tak, żeby więcej nie pudłowali?

Timmy

[link widoczny dla zalogowanych]

Janosik

A może trzeba zastanowić się, dlaczego Rosjanie mieliby strzelać? Barbarzyńcami to oni dla mnie są, ale nie głupimi. Ja naprawdę nie rozumiem, dlaczego mieliby to zrobić. Przecież więcej by stracili niż zyskali. Nie lubię teorii spiskowych, ale mi to wygląda na prowokację tego bandyty Saakaszwilego. Jeśli gość sobie ot, tak wojnę rozpętał, to tym bardziej mógł kazać sprokurować niby-zamach, na którym zyskuje zaufanie potencjalnego sojusznika.

kjt

Wydaje mi się, że to Rosjanie na wieść o przejeżdżających prezydentach postrzelali sobie w powietrze albo obok, ot tak, żeby znowu kogoś zdenerwować.

Kamil Aleksander · Dołączył: 11 Wrz 2007 Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów

Bez problemu można znaleźć powody dla, których Rosjanie mogliby strzelać. Jednak nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych i wygląda to raczej na jakiś przypadkowy incydent wywołany przez np. pijanych żołnierzy rosyjskich czy osetyjskich.
Nie nazywałbym też Saakaszwilego bandytą, to określenie pasuje bardziej do Władimira Putina i jego koleżków. Gruzini nie mordują ludzi w Czeczeni. O ile mi wiadomo nie pozbywają się także niewygodnych dziennikarzy.
I na koniec, nie jestem fanem prezydenta Kaczyńskiego, ale takie wypowiedzi jak Komorowskiego, Millera, czy innych postkomunistycznych polityków są niedopuszczalne. Nie chce mi się wchodzić głębiej w ten tematy, napiszę tylko, że to pokazuje żenująco niską klasę naszych polityków. I w Paryżu nie zrobisz z owsa ryżu...

cuth

Nie sądziłem, że kiedykolwiek zgodzę się z osoba, która prezentuje takie poglądy, a na dodatek nie potrafi pisać poprawnie po polsku, niemniej jednak wytłumaczenie, że był to przypadkowy incydent, wydaje się być najbardziej logiczne. Zgadzam się też co do tego, że wypowiedzi pseudopolityków, takich jak Komorowski, to jawna kpina. Marszałek Sejmu RP wypowiadający się w tonie bagatelizującym nawet potencjalne zagrożenie życia Prezydenta RP, to ponury żart i kolejny przykład prawicowej polemiki z rynsztoka. Nigdy w życiu nie oddam głosu na żadne ugrupowanie prawicowe, ani na prawicowego kandydata na prezydenta, ale szlag mnie już zaczyna trafiać z powodu tej kretyńskiej nagonki na Kaczyńskiego. I wkurwiają mnie wypowiedzi w stylu: szkoda, że nie trafili. To nie jest mój prezydent, ale chciałbym aby przestał sprawować urząd za sprawą demokratycznych wyborów, które - zapewne - przegra.

I oczywiście, że Miłosz ma rację - Saakaszwili to bandyta. Argument, że Gruzini nie mordują ludzi w Czeczeni, to coś jakby oskarżony tłumaczył się w sądzie, że jest niewinny, bo obrobił wprawdzie bank, ale tylko jeden, a w jego mieście były przecież także inne. Przespałeś ostatnią wojnę, czy jak? Saakaszwili to taki sam skurwiel jak Putin, operuje tylko w mniejszej skali, bo ma mniejsze możliwości.

Kamil Aleksander · Dołączył: 11 Wrz 2007 Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów

Łatwo jest rzucać oskarżenia niepoparte żadnymi rzetelnymi dowodami. Szkoda, że nie dodaliście jeszcze, iż "z rąk tego pana nikt nigdy więcej nie zginie".

Olej

Timmy

Wypowiedź Komorowskiego o tyle mi się spodobała, że mówienie w tym kontekście o zamachu jest śmieszne.
Jakby to rzeczywiście miał być zamach, to nikt z 30m by nie spudłował. A tu, żeby narobić nieco szumu, ogłoszono strzały ostrzegawcze zamachem, temat rozdmuchano i cieszą się, bo cały świat o nich trąbi.
Ruskich tam być nie powinno, ale tego nie trzeba obserwować bezpośrednio, wystarczą wszelakie systemy wojskowej nawigacji satelitarnej.

Kamil Aleksander · Dołączył: 11 Wrz 2007 Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów

wincent ferrer

Timmy

Ale Kamil, z drugiej strony nieodpowiedzialni są także prezydenci, że się pchają na front. Myślę, że można się pokusić o tezę, że o wywołanie tego typu incydentu im chodziło, gdy się tam pchali.

Wincent - rozróżnij amatora na strzelnicy, od zawodowca strzelającego serią - jakby ktoś w nich celował (i wtedy można mówić o zamachu), to chociaż mieliby postrzelany samochód, ktoś zostałby ranny itp.

Janosik

karolka

[link widoczny dla zalogowanych]

Zainteresowanie całą sprawą jest...

[link widoczny dla zalogowanych]

czyżby pan Komorowski po puencie na z góry upatrzoną pozycję Razz

?