Politologia, Uniwersytet Jagielloński

W · Wysłany: Śro 23:55, 26 Mar 2008 Temat postu:

sarchinius-cos Cię boli?

Mary$ · Wysłany: Czw 0:01, 27 Mar 2008 Temat postu:

Olej · Wysłany: Czw 2:34, 27 Mar 2008 Temat postu:

Riposta Miesiąca Marca. Very Happy

Timmy · Wysłany: Czw 8:02, 27 Mar 2008 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Ten reporter co dzwonił, pewnie jest Żydem i ma powiązania z GW Very Happy

Wieliczka xD · Wysłany: Czw 20:06, 27 Mar 2008 Temat postu:

Czy można się jeszcze bardziej pogrążyć?
Bo ta kobieta udowadnia za każdym razem że można...
Publiczne mówienie o seksie w okresie tuż po świętach jest nieładne Laughing

Timmy · Wysłany: Pią 0:07, 28 Mar 2008 Temat postu:

Wyraźnie nie doceniasz pani Sowińskiej i ludzi jej pokroju. Więcej wiary w możliwości człowieka! Laughing

karolka · Wysłany: Pią 1:06, 28 Mar 2008 Temat postu:

LOL....żeby to był ktoś inny,nie Sowińska to dałabym sobie rękę uciąć,że niezłą bajeczkę ktoś wymyślił...No,ale akurat ta pani jest semantycznie i tFurczo niepodrabialna Smile

Wieliczka xD · Wysłany: Pią 11:49, 28 Mar 2008 Temat postu:

Zatem czekać z niecierpliwością należy na kolejną wtopę, bo Sowińska sama z urzędu nie zrezygnuje, no bo przecież nie złamała w żaden ślubowania Laughing

Wszystkim dzieciom ulżyło Very Happy

sarchinius

Ciąg dalszy przygód LPRowców z edukacją i dziećmi poza Sejmem. Orzechowski krytykuje Hall:
[link widoczny dla zalogowanych]

turecki klawisz

W tej krytyce jest troche racji. Jakkolwiek nie ocenialibyśmy kunsztu np.Sienkiewicza, to jest on klasykiem literatury polskiej i eliminowanie go z programu kształcenia jest krokiem cokolwiek dziwnym. Z drugiej strony jest to bardziej problem rozwiazań systemowych, aniżeli samego kanonu lektur. Fakt,że na lekcjach j.polskiego omawia sie literaturę polską, obcą i gramatykę naraz, to jakies szalenstwo. Te dziedziny winny być rozdzielone...A tak, to i czasu na wszytsko mało i ciągłe kontrowersje. Ehh

Olej

turecki klawisz

No weźmy dla przykładu rozwiązania z Niemiec, zlbo ze znanej Nam wielu Wilekiej Brytanii.Tam osobno przeprowadza się zajęcia z literatury narodowej, a osobno z obcej.Zajęcia z gramatyki oczywiście prowadzone są oddzielnie.Zdaje sobie sprawę z tego, że dla wielu uczniów niezainteresowanych(o zgrozo) literaturą byłoby to nieciekawe rozwiązanie.Może zatem rozdział na gramtykę i literaturę. A tak na marginesie to sądze,że zdecydowanie za mało jest tych lekcji w liceum. 4-5 godzin j.polskiego tygodniowo w klasie humanistycznej, to jakiś kiepski żart!!!

turecki klawisz

hmmm klawiatura mi się psuje.....

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

Albo jeszcze inaczej. gramatyka i ortografia w podstawówce. A od gimnazjum literatura. Swoją drogą to, co mówiłem Lisu na ten temat. Sienkiewicz i inne tego typu tomiszcza mogłyby zostać w postaci audiowizualnej. Obejrzenie tego filmu na lekcji jest przyjemniejsze od czytania, likwiduje fikcję - bo i tak tego nikt nie czytał, a jak już się przeszło do omawiania, to to omawianie trwało 3 lekcje...

wincent ferrer

Książki w postaci filmu są zazwyczaj gówno warte ,nie wspominając o tym że zawierają inne treści.(Choć są wyjątki -Skazani na S...[nie wiem jak to się pisze Wink

] Kinga, Ostatnie kuszenie Chrystusa tego greka czy Lot nad Kukulczym gniazdem). Natomiast rozluźnianie dyscypliny w tym względzie w szkolach prowadzi do tego że mamy coraz więcej wtórnych analfabetów(ex. nie znający Gombrowicza b. minister edukacji) . Zaznaczam że sam nie przeczytalem części lektur w liceum(Orzeszkowa jest gópia!!! ) ale nie z powodu tego że byly grube a ja nie mialem czasu.[bo lecialo M jak Milość czy inny shit i muuuusialem wiedzieć czy ona go rzuci czy jeszcze nie...] tylko dlatego że wolalem sobie czytać Zajdla,Wolskiego,Dostojewskiego,Ziemiańskiego , Dicka et consortes.
Fikcją jest to że rodzice pozwalają dziecku srać na naukę,a potem mają pretensje do nauczycieli że ich dziubdziuszek ma kiepskie oceny i jest zestresowany i wogóle nie odbierajcie dziecku dzieciństwa,faszyści!

Dobra-pozdrawiam i idę się zamknąć do czytelni Sad

(pieprzona historia... Confused

)