Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna Politologia, Uniwersytet Jagielloński
Politologia, Uniwersytet Jagielloński, 2009/2010
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Pan jest moim Pasterzem - On wie, że jestem gejem"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 26, 27, 28  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna -> Polityka bieżąca & prasówka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Lord of the Overdrive



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kapusty

PostWysłany: Pią 2:09, 09 Lut 2007    Temat postu:

A dlaczego? Czymże zoofile są gorsi od homoseksualistów?

Pytasz z przekory czy jak dziecku trzeba wyjaśnić?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gróby
proffesional drinker



Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Loża Nowohucka

PostWysłany: Pią 2:10, 09 Lut 2007    Temat postu:

zonk

[link widoczny dla zalogowanych]

o kurcze, sory, jeśli ten artykuł jest już na forum, wiem, że ma już ponad pół roku, po prostu ze zmęczenia źle przeczytałem przy nagłówku date, myśląć, że to z grudnia 2006

ale nie wiedziałem, że zalegalizowali te partię, bo tak wnioskuję z tego artykułu


Ostatnio zmieniony przez Gróby dnia Pią 2:14, 09 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tandrill
ciemne siły reakcji



Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 2:13, 09 Lut 2007    Temat postu:

CZŁOWIEK - ŁOŚ napisał:
A dlaczego? Czymże zoofile są gorsi od homoseksualistów?

Pytasz z przekory czy jak dziecku trzeba wyjaśnić?

Jeśli możesz to proszę o tłumaczenie - jak dziecku.
I wybacz- ale się nie nabijam. Pytam poważnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Lord of the Overdrive



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kapusty

PostWysłany: Pią 2:28, 09 Lut 2007    Temat postu:

Otóż zoofil, uprawiając zoofilię, popełnia przestępstwo. Homoseksualista oddający się swoim upodobaniom przestępstwa natomiast nie popełnia. Clear or not?

Tak Bogiem a prawdą to mi trochę ręce opadają, że komuś na I roku studiów humanistycznych trzeba tłumaczyć, że istnieje jednak pewna różnica pomiędzy aktem przestępczym typu zoofilia czy pedofilia a aktem seksualnym, do którego dochodzi pomiędzy dwojgiem odpowiedzialnych ludzi. Porównywanie homoseksualizmu (odstępstwa od normy w sumie nieszkodliwego - przy założeniu, że homoseksualista jest na umyśle zdrowy) z tego typu dewiacjami jest jednym z ulubionych logicznych nadużyć, jakie popełniają wszechpolaczki różne. I dlatego - przy całym swoim sceptycyzmie wobec „parad równości” czy kwestii adopcji dzieci przez homoseksualistów - dziwię się, że trzeba to tłumaczyć i Tobie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tandrill
ciemne siły reakcji



Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 10:03, 09 Lut 2007    Temat postu:

No cóż...
Myślałem, że chcesz podać jakąś głębszą różnicę. Zdaję sobie doskonale sprawę, że to jest karalne, a to nie. Ale pomijając aspekt prawny? Z punktu widzenia moralności, "normalności", dewiacji?
Prawo się zmienia (nie chcę być tu źle zrozumiany - broń Boże nie żądam by homoseksualizm był karalny, ale jego legalność/nielegalność nie może być jedynym kryterium oceny, w końcu np zoofilię też można zalegalizować i co wtedy będzie ok?).
Zmiana kwalifikacji medycznej też nastąpiła nie tak dawno, na drodze głosowania (coś jak głosowanie czy Pluton planetą jest, czy nie jest) - po prostu w pewnym momencie 50%+1 psychologów na zebraniu uznało, ze nie jest, przegłosowali i tyle.
Nic nie stoi na przeszkodzie, by za x lat przegłosowali że inne "dewiacje"/"zboczenia"/"orientacje" też nie są "normalne".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Lord of the Overdrive



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kapusty

PostWysłany: Pią 10:30, 09 Lut 2007    Temat postu:

A cóż Ci w tym homoseksualizmie takiego przeszkadza?

Zmusza Cię ktoś, żebyś oglądał akty płciowe homoseksualistów?
Albo żebyś wstępował w związek homoseksualny?
Upośledza Cię w jakiś sposób ewentualność, że para gejów czy lesbijek mogłaby się wspólnie rozliczać z fiskusem?

Bo mnie to szczerze mówiąc nic a nic nie obchodzi - w tym sensie, że jeśli ktoś ma mieć łatwiej, a mnie to w niczym nie zaszkodzi, to się nie czepiam. Doprawdy, zadziwia mnie konserwowa skłonność do wchodzenia dorosłym ludziom do łóżka i zastanawiania się, czy to, co tam robią, jest normalne i czy nasza tysioncpincetletnia cywilizacja łacińska się od tego w drobny mak nie rozjebie. Współczuję, jeśli czyjaś wiara w tę cywilizację jest tak słaba, że się obawia np. uproszczeń podatkowych dla par homoseksualnych.

Celowo zbywam milczeniem tę erystyczną żonglerkę o ewentualnej legalizacji zoofilii itd. Słyszałeś, żeby kiedy ktoś z takim pomysłem publicznie wyskoczył i został za to pochwalony? Bo ja nie. Ale może to ja się za mało interesuję rozwojem zoofilskich prądów emancypacyjnych w polityce ;-P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Timmy




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 10:55, 09 Lut 2007    Temat postu:

Również nie rozumiem, jak komuś może przeszkadzać homoseksualizm. A że się ich widzi na ulicy, np całujących się czy ubranych "ekstrawagancko"? Jesli ja nienawidzę hiphopu, to rządam, żeby każdy kto ma spodnie z krokiem w kolanach miał mieć zakaz głosowania? Bo to jest na takiej zasadzie.
Co jeśli taka para żyje ze sobą te 20 lat a związek jest nielegalny i jedna osoba wyjąduje w szpitalu? Jak ktoś nie jest rodziną, to nie udzielą mu informacji o stanie zdrowia a może też tak być, że biologiczna rodzina się od takiego człowieka odwraca. Więc lepiej niech te związki bedą legalne.
W sprawie tego przykładowego całowania - jest to indywidualna kwestia wyczucia sytuacji, przecież nawet publiczne całowanie się par heteroseksualnych jest czasem źle odbierane.
Pozostają jeszcze inne kwestie formalne, jak np dziedziczenie ustawowe. Może taka osoba zginąć nagle, bez testamentu a nie chce przekazywać kasy "rodzince' tylko partnerowi? To jest rzeczywiście rażąca niesprawiedliwość.
I kolejny raz muszę przyznać Ci rację, Mosze. Też się zastanawiałem co do adopcji i doszedłem do podobnego, dwustronnego obrazu sytuacji. Bo w takich ośrodkach tych "mam" czy "ciotek" jest jednynie więcej niż 2. Napewno sprzyja to tworzeniu więzi i poczucia bezpieczeństwa Very Happy . Choć póki co jestem przeciwny takim adopcjom, bo to jednak socjalizowanie do czegoś nienaturalnego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tandrill
ciemne siły reakcji



Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 10:56, 09 Lut 2007    Temat postu:

CZŁOWIEK - ŁOŚ napisał:
A cóż Ci w tym homoseksualizmie takiego przeszkadza?

Mnie? Nic mnie nie obchodzi co robi ze sobą dwóch dorosłych ludzi u siebie w łóżku.
(u siebie)
CZŁOWIEK - ŁOŚ napisał:
Upośledza Cię w jakiś sposób ewentualność, że para gejów czy lesbijek mogłaby się wspólnie rozliczać z fiskusem?

Zapisałeś to w ten sposób, by jedyną możliwą odpowiedzią było "nie".
Ale napiszę inaczej - nie zgadzam się by para taka miała przywileje, które jej się nie należą.
CZŁOWIEK - ŁOŚ napisał:
Celowo zbywam milczeniem tę erystyczną żonglerkę o ewentualnej legalizacji zoofilii itd. Słyszałeś, żeby kiedy ktoś z takim pomysłem publicznie wyskoczył i został za to pochwalony?

Słyszałem, że partia "walcząca" o coś takiego została zalegalizowana. Nie na jakimś Kiribati, ale całkiem blisko - tu w Europie, w kraju tulipanów. Confused

Zarzucasz mi, że zaglądam do łóżka komuś - nie mam takiego zamiaru. Mój konserwatyzm (w tej sprawie) wyraża się niechęcią do oglądania jak ktoś wychodzi ze swoim "łóżkiem" na ulicę. Gdy żąda dla siebie praw stworzonych by ułatwiać rodzinom życie.
Poza tym jest to pierwszy krok, do walki o prawo do adopcji i jest to krok otwierający innym drogę do walki o uznanie swojej "orientacji".

Nota bene - jeśliby opierać swoje myślenie na "jak mnie to nie dotyczy bezpośrednio to mi wisi" to, właściwie nie wiem skąd się bierze Twoja niechęć do pedofilii (czy do 95% innych zboczeń). W końcu jak ktoś to robi u siebie i "mnie nie dotyczy"? Rolling Eyes

btw. Timmy co się tyczy wprowadzenia większej swobody testowania to jestem skłonny się zgodzić - tu po prostu mamy głupie przepisy (zresztą niekorzystne dla wszystkich).

P.S. Zawieszam swój udział w dyskusji do 14-tego - jadę na narty Wink


Ostatnio zmieniony przez Tandrill dnia Pią 10:58, 09 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 10:57, 09 Lut 2007    Temat postu:

Tandrill napisał:

Mosze Bergstein napisał:
Wyrażam jednak nadzieję, że nie utożsamiasz środowisk homoseksulnych z pozostałymi. Bo, gdyby tak było, to z przykrością musiałbym stwierdzić, że chociaż nie należę do żadnej z powyższych grup, dokonujesz brutalnego gwałtu na moim dobrym smaku i wierze w młodego człowieka.

A dlaczego? Czymże zoofile są gorsi od homoseksualistów?


Przepraszam, zaraz zacznę bluźnić!!! Łoś, daj mi bana na tydzień, bo dojdzie do rękoczynów!

Tandrill napisał:

Owszem - tyle, że było to tam oficjalnie potępiane - rzecz jasna, kto co robił u siebie w domu - jego sprawa. Jednak jest różnica (dla mnie zasadnicza) co kto robi u siebie, a co publicznie.

No tak. W Polsce natomiast homoseksualiści się pieprzą na ulicach.

Tandrill napisał:

Polemizowałbym. Moim zdaniem upada.

Poproszę przykłady na potwierdzenie tezy..
Tandrill napisał:

Wybacz, ale się nie do końca zgadzam. Pewne kwestie fundamentalne uważam, za niepodlegające ocenie (przez każdą jednostkę. To czy ktoś chce, czy nie chce uprawiać seks przedmałżeński to jego sprawa - i nikomu nic do tego. Ale czy ktoś chce, czy nie chce adoptować dziecko (pozostając w związku homoseksualnym) to nie tylko jego sprawa.

Moralność nie jest dowolnym wyborem jednostki.

Tak. I dzięki temu taki ktoś jak Ty będzie dyktował takiemu komuś jak ja, co mam robić... O nie nie nie! Tak nie będzie!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Lord of the Overdrive



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kapusty

PostWysłany: Pią 11:23, 09 Lut 2007    Temat postu:

Nic mnie nie obchodzi co robi ze sobą dwóch dorosłych ludzi u siebie w łóżku.
(u siebie)


Znaczy dobrze rozumiem? Widziałeś jakichś obmierzłych gejów, jak się ciupciają pod Twoim oknem albo nie daj Boże pod Bazyliką Mariacką? Bo widzisz, ja mieszkając w tym mieście od urodzenia jakoś takiego widoku nie uświadczyłem. Nawet facetów, co się całują, nie widziałem. Sugerujesz, że bywam w nieodpowiednich miejscach? Confused

nie zgadzam się by para taka miała przywileje, które jej się nie należą.

Bo co by Ci się stało, jakby dwoje dorosłych ludzi, co chcą razem żyć, mogło się razem rozliczać? Blaszka by pękła w konserwie?

Słyszałem, że partia "walcząca" o coś takiego została zalegalizowana. Nie na jakimś Kiribati, ale całkiem blisko - tu w Europie, w kraju tulipanów.

Możesz wreszcie nas jakimś linkiem poczęstować, który by to potwierdzał, zamiast uciekać się do formuły: „słyszałem, że...”?

Poza tym jest to pierwszy krok, do walki o prawo do adopcji i jest to krok otwierający innym drogę do walki o uznanie swojej "orientacji".

Auuuu... Obawiam się, że to jednak nie jest pierwszy krok. Kobiety też miały problem z uzyskaniem praw wyborczych. I czarnoskórzy też. Trzeba im było wtedy po konserwatywnemu nie dawać, to by się dzisiaj pedały nie upominały ;-P

jeśliby opierać swoje myślenie na "jak mnie to nie dotyczy bezpośrednio to mi wisi" to, właściwie nie wiem skąd się bierze Twoja niechęć do pedofilii (czy do 95% innych zboczeń). W końcu jak ktoś to robi u siebie i "mnie nie dotyczy"?

No Staaaaary, naprawdę nie widzisz różnicy między tym, jak idzie dwoje dorosłych ludzi ze sobą do łóżka, a tym, jak ktoś wykorzystuje seksualnie bezbronne dziecko czy zwierzę? Może się zdecyduj, który z nas tutaj jest konserwatywny, a który liberalny - bo ja znaku równości między homoseksualizmem a pedofilią nie stawiam i w ogóle twierdzę, że o nieco lepszą prowokację mógłbyś się pokusić Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Akaki




Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: III rok (Z) / Kraków

PostWysłany: Pią 12:48, 09 Lut 2007    Temat postu:

Przepraszam, ale zobaczywszy porównanie zoofilii do homoseksualizmu po prostu spadłem z krzesła. Kontynuujemy retorykę w stylu Wierzejskiego? Naprawdę trzeba tłumaczyć różnicę pomiędzy homoseksualizmem a ciupcianiem się z psem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olej
C*



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: a cholera wie skąd

PostWysłany: Pią 13:53, 09 Lut 2007    Temat postu:

Tandrill napisał:
Owszem - tyle, że było to tam [w Grecji - dop. Olej] oficjalnie potępiane - rzecz jasna, kto co robił u siebie w domu - jego sprawa. Jednak jest różnica (dla mnie zasadnicza) co kto robi u siebie, a co publicznie.

Zgoda co do ostatniego zdania, ale wcześniej palnąłeś małe głupstwo. Benjamin Constant i jego rozgraniczenie wolności staro- i nowożytnej się kłania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Timmy




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 16:16, 09 Lut 2007    Temat postu:

Taka mnie naszła dygresja - czemu komuś przeszkadza, że ksiądz jest gejem? Ja na to patrzę nieco z boku i bez emocjii w stylu "że to grzech" i wydaje mi się, że celibat obowiązuje niezależnie czy to w stosunku do kobiet czy mężczyzn. A rodzinę w edukacji pojmuje się bardziej "abstrakcyjnie", w mówiąc np. o obowiązkach wobec "partnera" czy "drugiej osoby", a nie "męża" czy "żony". Takie wartości, jak miłość i szacunek są chyba uniwersalne, co to za róznica czy je przekazuje osoba homoseksualna czy osoba heteroseskualna?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
I sekretarz




Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 21:50, 09 Lut 2007    Temat postu:

zx

Ostatnio zmieniony przez I sekretarz dnia Czw 1:24, 15 Lis 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
I sekretarz




Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 22:01, 09 Lut 2007    Temat postu:

zx

Ostatnio zmieniony przez I sekretarz dnia Czw 1:24, 15 Lis 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna -> Polityka bieżąca & prasówka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 26, 27, 28  Następny
Strona 3 z 28

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin