Politologia, Uniwersytet Jagielloński

kjt · Wysłany: Czw 23:08, 16 Mar 2006 Temat postu:

To, że Szczuka nie wiedziała, z kogo się śmieje, to już tylko i wyłącznie jest jej problem. A poza tym jakoś nie chce mi się w to tłumaczenie wierzyć, zwłaszcza, że Szczuka jest osobą grubo zakręcona w świecie mediów.
Podstawa prawna jest - więc nie widzę problemu. Bądźmy szczerzy - wolność słowa to nie wolność do naśmiewania się/obrażania.

CZŁOWIEK - ŁOŚ · Wysłany: Czw 23:29, 16 Mar 2006 Temat postu:

To, że Szczuka nie wiedziała, z kogo się śmieje, to już tylko i wyłącznie jest jej problem.

Nie zdarzyło Ci się nigdy zakpić z czyjegoś np. sposobu mówienia, a po chwili dopiero pokumać, że to nie maniera, tylko wynik czyjegoś upośledzenia? Mnie się tak zdarzyło - nie publicznie wprawdzie, ale się dość ostro przed samym sobą wstydziłem. A przecież po prostu NIE WIEDZIAŁEM - bo gdybym wiedział, to bym nie śmiał.

Zakładam przeto, że jeśli p. Szczuka by wiedziała (zaznaczam: nie wiem, czy wiedziała - wiem, że „wątpliwości się nie rozpatruje na niekorzyść podejrzanego) i nie przeszkadzało by jej to w kpinach, to byłaby nie wiocha nawet, ale obrzydlistwo zwyczajne. Odróżniałbym jednak to, czy ktoś okazuje się osobą przesadnie chlapiącą jęzorem, od tego, czy jest świnią po prostu.

kjt · Wysłany: Czw 23:52, 16 Mar 2006 Temat postu:

Kazimiera Szczuka jest osobą publiczną, przynajmniej za takową się zapewne uważa, w czym wtórują liczne grona jej fanów. A osoba publiczna tym się rózni od normalnej, że przede wszystkim musi kontrolować to, co gada. A jeżeli pieprznie gafę, to powinna tak samo publicznie przeprosić i przyznać się do błędu, a nie zasłaniać się niewiedzą i tym, że to w sumie był taki życzliwy żarcik. A przyznanie się do błędu chyba nie leży w charakterze Szczuki... Pewno jakiś facet to pierwsze wytknął Smile

.

A tak BTW, co prawda tutaj już wejdziemy w sferę spekulacji, ale jak się odniesiesz do tego:

"Kazimiera Szczuka naśladowała sposób mówienia Buczek. "Módlmy się, żeby łaski Boże spłynęły na wszystkie dzieci, które należą do Dziecięcych Podwórkowych Kółek Różańcowych" - mówiła m.in. Szczuka."

Jeżeli Szczuka z pamięci i tchem zapartym wyklekotała nazwę kółek różańcowych zakładanych przez Magdę, naśladowała styl mówienia, to czy naprawdę wierzysz w to, że biedna Kazimira nie wiedziała, że wylewa z kaleki?

CZŁOWIEK - ŁOŚ · Wysłany: Pią 0:03, 17 Mar 2006 Temat postu:

A osoba publiczna tym się rózni od normalnej, że przede wszystkim musi kontrolować to, co gada. A jeżeli pieprznie gafę, to powinna tak samo publicznie przeprosić i przyznać się do błędu, a nie zasłaniać się niewiedzą i tym, że to w sumie był taki życzliwy żarcik.

Absolutnie się zgadzam.
Warto poczekać parę dni - żeby zobaczyć, jak zareaguje Wojewódzki i żeby zobaczyć, jak zareaguje Szczuka; depesza agencyjna ma swoją specyfikę, a na razie wypowiedź Szczuki się tylko w czymś takim znalazła.

Nie pytaj mnie, czy jej wierzę czy jej nie wierzę, ponieważ napisałem: nie wiem. Przeczytaj mojego poprzedniego posta jeszcze raz, bo tam dość wyraźnie napisałem, jak oceniłbym to zachowanie, gdyby się okazało, że to z pełną świadomością było.
Ale w charakter Szczuki wolałbym nie wnikać i w ogóle wolałbym się do takich domniemywań nie odwoływać - ani Ty jej nie znasz, ani ja; i dlatego staram się nie reagować uprzedzeniami - rad byłbym, gdybyś Ty też oszczędził.

Mary$ · Wysłany: Pią 0:11, 17 Mar 2006 Temat postu:

łosiu - dobra. racja twoja. ale trudno się przebić przez strumień własnej świadomości, jak pracuje na wysokich obrotach (nie za trudne... Rolling Eyes

)

Mary$ · Wysłany: Pią 0:12, 17 Mar 2006 Temat postu:

to odnośnie form poetyckich - znów nie na miejscu - natura niepozbierana

Olej · Wysłany: Pią 19:11, 17 Mar 2006 Temat postu:

Moje zdanie na ten temat wyraziłem już wcześniej. Chciałem tylko dodać, że mam nadzieję, że ten szum jest naprawdę spowodowany tylko i wyłącznie tym, że ta dziewczyna jest niepełnosprawna, a nie tym, że osoba o lewicowo-liberalnych poglądach obyczajowych śmiała parodiować kogoś od Rydzyka...

CZŁOWIEK - ŁOŚ · Wysłany: Pią 19:12, 17 Mar 2006 Temat postu:

Usłyszałem tę niby potworność, którą Szczuka u Wojewódzkiego uskuteczniła. I wierzyć mi się nie chce, że aż takie armaty przeciw temu głupiemu zachowaniu wytoczono.

Juleczka · Wysłany: Pią 20:21, 17 Mar 2006 Temat postu:

sam to dobrze okresliles - to bylo "glupie zachowanie". naprawde moim zdaniem mogli to sobie darowac i wyciac z programu - z pewnoscia atrakcyjnosc show by nie spadla.
nabijanie sie z osoby niepelnosprawnej jest po prostu nie na miejscu i nawet jesli ani szczuka ani wojewodzki o niepelnosprawnosci buczek nie wiedzieli (w co oczywiscie nie wierze, bo nawet ja ja kojarze Wink

) to kierownictwo polsatu powinno zareagowac - szczegolnie ze stacja angazuje sie w tyle akcji charytatywnych, zbierajacych pieniadze dla niepelnosprawnych dzieci...

Olej · Wysłany: Sob 10:47, 18 Mar 2006 Temat postu:

Dobra, małe sprostowanko. Wczoraj w "Wiadomościach" pokazywali tę Magdę Buczek i muszę przyznać, że (wcześniej jej nie widziałem) zostałem przez cudowne media wprowadzony w błąd. Otóż wszyscy mówili, że ona jest niepełnosprawna (jakby np. straciła nogi w wypadku), podczas gdy ona jest niedorozwinięta (oczywiście nie w potocznym, obraźliwym tego słowa znaczeniu). Dlatego nabijanie się z jej głosu, który wynika z choroby, jest nie fair. No ale tu wracamy do kwestii, czy Szczuka o tej chorobie wiedziała...

Mosze Bergstein · Wysłany: Sob 12:27, 18 Mar 2006 Temat postu:

Ja na przykład nie mam pojęcia kto to jest ta dziewczyna, być może dlatego że TV Trwam nie oglądam. Nie podejrzewam też, żeby ten szajs oglądała Kazimiera. Generalizować więc nie należy, bo to, że Ty Juleczko ją kojarzysz, nie świadczy o tym, że taki zwykły ja, czy taka -równie zwykła - Kazia Szczuka też powinniśmy ją kojarzyć. Wręcz przeciwnie - nie wiem kto to jest i jestem z tego dumny. I nie uważam się za szmatę -zwykłą szmatę, jak niektórzy leżajszczanie mnie określają.

Problem tkwi w czymś innym. Najsampierw trzeba stwierdzić, że jeśli okazało się, że Kazimiera Szczuka nieświadomie zrobiła to co zrobiła, to powinna przeprosić. Tego wymaga dobry smak, chociaż na szczęście nie konserwatystom o tym decydować. Po drugie - bardzo ważna kwestia. To co tutaj na tym forum ma miejsce trochę mnie przeraża. Mam sąsiadkę ze stwardnieniem rozsianym w zaawansowanym stadium. Ta pani jest na serio fenomenalną kobietą, mimo, że dogadanie się z nią jest dalece niewygodne. Tym niemniej- w życiu nie śmiałbym się z niej nabijać ze względu na jej chorobę, która, jak pewnie wiecie, powoduje spory stan upośledzenia fizycznego. Ale! To, że życie ją w ten sposób doświadczyło nie znaczy, że należy od razu przy niej stać na baczność. Uwierzcie mi, że niepełnosprawnym najbardziej zależy nie na tym, żeby mieć przywileje, żeby być nietykalnymi. Im najbardziej zależy na tym, by być traktowanymi jak każdy inny. Owszem, w pewnych granicach, ale to jest zupełnie tak jak z paleniem papierosów. Nikt na ulicy nie śmieje się z człowieka który pali papierosy, bo jest to tak przyziemna sprawa, że nie zwraca na to uwagi (względnie robi burdę o dym). I to samo powinno być z niepełnosprawnością. Ale też nie róbmy z nic jakichś trendowatych....

A co do TEJ sprawy - no cóż...niefortunna sytuacja.

zwłoki_foki · Dołączył: 22 Lut 2006 Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów

Olej · Wysłany: Sob 14:41, 18 Mar 2006 Temat postu:

CZŁOWIEK - ŁOŚ · Wysłany: Sob 15:02, 18 Mar 2006 Temat postu:

nie chce mi się wierzyć, że osoby (lub chociaż jedna osoba), które pracował nad montażem programu nie zdawały sobie sprawy kogo parodiuje pani Szczuka. To jest moje zdanie, uważam, że Polsat powinien zostać ukarany symboliczną kwotą aby w przyszłości stało się to zaczątkiem większego przemyślenia tego co pokazuje się telewidzom. Przy emisji programu Kuby Wojewódzkiego wypłynął na światło dzienne problem naśmiewania się z osób niepełnosprawnych ale podobnie jest z wieloma innymi rzeczami - wulgaryzmy, pornografia, przemoc - młodzi ludzie wychodzą na ulice naśladując wzorce telewizyjne a później pojawia się wielki społeczny problem - zła, zdegenerowana młodzież!

Otóż mogły sobie nie zdawać sprawy. Warto wziąć pod uwagę jeden czynnik: to, co powiedziała Szczuka, wcale nie było jakąś feerią kpiny - ot. dwa zdania powiedziała o tych kółkach różańcowych - i przyznam, że ktoś niezorientowany w temacie mógłby po prostu pomyśleć, że chodzi o parodiowanie wypowiedzi jakiejś dziewczynki po prostu zdewociałej, a nie zaraz niepełnosprawnej.
Warto przy tym wziąć pod uwagę jeden czynnik: osoba świadomie żartująca z czyjejś niepełnosprawności w tym kraju sama się skreśla - naprawdę sądzicie, że Wojewódzki czy Szczuka (chyba w trosce o rozgłos, bo z jakich innych powodów?) zrobiliby coś takiego świadomie? Dla mnie to jest nie do uwierzenia jednak, sorry.

A zła, zdegenerowana młodzież nie bierze się z naśladowania wzorców telewizyjnych, tylko z tego, że rodzice tej młodzieży - kiedy nie była ona jeszcze zła i zdegenerowana - mieli w dupie, co ich pociechy oglądają, z kim się prowadzają i jak. Media wychowują dzieci - owszem, ale tylko wtedy, kiedy nie robią tego rodzice. Więc się nie rozpędzajmy za bardzo.

W moim przekonaniu jakakolwiek kara (tzn. wymierzona przez KRRiT) dla Polsatu w takiej sytuacji to jest polowanie na komara z bejsbolem - można, tylko po co?

Mosze Bergstein · Wysłany: Sob 19:32, 18 Mar 2006 Temat postu:

DO "ZWŁOKI FOKI":

ad 1. A w którymż to ja momencie napisałem, że trzeba oglądać Trwam żeby tą miłą dziewczynę znać? Napisałem tylko, że możliwą przyczyną mojej nieznajomości tejże jest fakt nieoglądania przeze mnie zacnej stacji Ojca Dyrektora.
Jeśli bywa w Publicznej - świetnie... niestety na mieszkaniu nie mam telewizora, zresztą i tak od dawna nie oglądam

ad 2. Owszem - jestem z tego dumny, że nie oglądam TV Trwam, może z wyłączeniem Apelu Jasnogórskiego.

ad 3. Polecam "Erystykę". Będziesz mógł/mogła (będziecie mogły wy zwłoki foki) przeczytać na czym polega nieuczciwość tej wypowiedzi...

W swoim wpisie nie napisałem ani słowa oceny pod adresem tej chorej dziewczyny. Na serio niektórym się tu chyba w dupach poprzewracało...