Politologia, Uniwersytet Jagielloński

CZŁOWIEK - ŁOŚ

Cytaj, Gzesiu, uwaznie ;-P

Nie napisałem, że to dowód jego kompetencji, tylko że jakiś tam dowód jego niezależności wobec obozu władzy.
Nie napisałem, że jest niezadowolony z rządów braci Kaczyńskich.
A już sorry, hasło z Edwardem Mazurem to jest erystyka w postaci nierozrzedzonej ;-P

CZŁOWIEK - ŁOŚ · Wysłany: Czw 9:36, 01 Mar 2007 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Zwracam uwagę na dwie rzeczy:

1. Bardzo fajny tekst Igora Janke.
2. To, że ten tekst znajduje się na blogu. Od mniej więcej początku bieżącego roku blogi popularnych dziennikarzy zajmują dość istotne miejsce w mojej prasówce i bardzo Państwu polecam to źródło opinii.

Mosze Bergstein · Wysłany: Czw 15:24, 01 Mar 2007 Temat postu:

Refleksja po pierwszym akapicie:

Jakiż to musi być bzdurny tekst! Przecież wiadomo, że (szczególnie od póltora roku) publiczne media nie mają już nic wspólnego z nadawanymi im wcześniej epitetami w stylu polityczne, partyjne, etc. Wiadomości TVP na ten przykład pozostały już jedynym prawdziwie rzetelnym źródłem informacji.

Łosiu! Nie czytaj takich rzeczy, bo Cię źli ludzie zindoktrynują!

CZŁOWIEK - ŁOŚ · Wysłany: Czw 17:17, 01 Mar 2007 Temat postu:

Przyjmuję, że mówisz jak najbardziej poważnie, więc w tej samej konwencji odpowiadam:
Sorry, ale stwierdzenie po przeczytaniu jednego akapitu: „Jakiż to musi być bzdurny tekst!” jest niepoważne po prostu. Nie mam w zwyczaju omijać tekstów autorów, z którymi się często nie zgadzam, a których mimo to uważam za poważnych.

Olej · Wysłany: Czw 19:38, 01 Mar 2007 Temat postu:

Mosze Bergstein · Wysłany: Pią 7:51, 02 Mar 2007 Temat postu:

Jak najbardziej nie byłem poważny i przeczytałem tekst w całości, a później wróciłem refleksją do stanu sprzed akapitu drugiego;) Spokojnie.

Akaki · Wysłany: Pią 0:04, 09 Mar 2007 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Śmiać się, płakać, przyzwyczaić...? Jak to dobrze że Porozumienie Centrum zawsze było światełkiem nieskalanym pośród odmętów komunistycznego mroku.

No przepraszam, ale ja niedługo naprawdę wyemigruję. Dzień bez sensacyjnej konferencji prasowej czy wywiadu to dzień stracony. Chrzanić produktywne działania, chrzanić konstruktywizm, przecież trzeba zwalczać pewne określone grupy i środowiska! A, przepraszam, to było kiedyś. Teraz zwalcza się Układ. Uuuuu, Układ. Zamiast Baby Jagi. Śpij Jasiu, bo jak nie to przyjdzie Układ i Cię zje. Nożeszkurwa...

Timmy · Wysłany: Pią 0:13, 09 Mar 2007 Temat postu:

Proste - igrzyska zamiast chleba. Tylko wersja XXI wieczna.

Mosze Bergstein · Wysłany: Pią 14:04, 09 Mar 2007 Temat postu:

Ja się nie wypowiadam w tej tematyce, bo znowu mi powiedzą, że jestem oszołomem robiącym z igły widły...

Olej · Wysłany: Pią 16:21, 09 Mar 2007 Temat postu:

Już samo stwierdzenie "nie idę na wojnę z mediami, ale telewizje powinny codziennie pokazywać informację na temat swojego pochodzenia" jest jak "nie będę Cię obrażał, ale uważam, że jesteś głupi".

Gdyby to była pierwsza tego typu wypowiedź Kaczyńskiego, to bym powiedział, że zwariował. A tak to jest "same shit, different day".

Timmy

[link widoczny dla zalogowanych]

Co za zaskoczenie Very Happy

Ktoś się łudził co do nastepcy Wildsteina?

Olej

A tam puszczał na początku ściemy, że niby jest tymczasowo, że waha się, czy w ogóle do konkursu stawać... Razz

Timmy

[link widoczny dla zalogowanych]

Nowa satyra w stylu Jarząbka z "Misia": Łubudubu, łubudubu, niech nam żyje prezes naszego klubu!!! Niech żyje nam!!!

Wolski się chyba chce podlizać, bo niedawno został zwolniony z szefostwa PR 1 Polskiego Radia. I jako on widzi krytykę władzy w wydaniu Pietrzaka? A najgorsze jest to, że pan Wolski ma w w/w radiu swoją "satyryczną" audycję - ZSYP. Totalny badziew, dno dna. Oby tak nie wyglądał okrojony kabareton.

Timmy

[link widoczny dla zalogowanych]

Taaa, w nowym programie informacyjnym będą pewnie dane odnośnie wytopu surówki itd. Ja pier... co się wyrabia z tymi publicznymi mediami.