Politologia, Uniwersytet Jagielloński

Timmy

[link widoczny dla zalogowanych]

Jednak jeszcze trochę poszanowania zasad kultury politycznej ma pan premier.

Olej

Ale to zostało wydrukowane popołudniu, a ustawa obowiązuje od północy. Więc jak ktoś miał kogoś wylać z roboty, to miał czas, by to zrobić.

karolka

Jeśli chodzi o patrzenie na ręce…tu chodziło mi o polemizowanie. Wyrażenie swojego zdania (no-nie odrębnego-tym razem).O to, że reszta może mieć tu opinię .W wyrok oczywiście ingerować nie mogą, on jest i to uszanować się musi. Zdaję sobie sprawę, że nawet wówczas, jak nie do końca się z nim zgadza (nawet jak od początku..).

Co do hierarchii aktów prawnych-nie siedzę facetowi w głowie, ale chyba mimo wszystko-jeśli już-to zaryzykowałabym, że znać nie chce

Nie po raz pierwszy okazuje się, że powstrzymanie się od offtopu nie jest moją mocną stroną,…ale ja naprawdę się staram Very Happy

Olej

I sekretarz · Dołączył: 30 Mar 2006 Posty: 566 Przeczytał: 0 tematów

Timmy

Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, że konstytucja zawiera taki artykuł, że RP może się zrzec części swojej suwerenności na rzecz organizacji międzynarodowej. Robi to zatem a przypadku aktów prawnych UE z czysto praktycznego punktu widzenia - gdyby prawo unijne miało tę samą moc prawną co ustawy, to mogłoby być zmieniane przez Sejm i Senat, przynajmniej w naszym porządku prawnym.

I kolejny raz, I sekretarzu, podważasz trójpodział władzy. Otóż przypomnę Ci, że nawet tam, gdzie panuje jedność władzy państwowej, nadzór nad sądami tego najwyżeszgo organu, jakim jest parlament, przejawia się jedynie związaniem sądów ustawami, dokładnie jak w modelu Monteskiusza.

Nie proponuj nam tutaj odmiany centralizmu demokratycznego.

I sekretarz · Dołączył: 30 Mar 2006 Posty: 566 Przeczytał: 0 tematów

Olej

Trybunał cechuje stronniczość i brak apolityczności tylko i wyłącznie wtedy, kiedy tak właśnie jest traktowany przez polityków, którzy to dobierają kandydatów na sędziów nie według ich kompetencji i wiedzy, a według klucza partyjnego. Ale wtedy jest to wina polityków, a nie Trybunału. Rozgoryczenie wyrokiem jest w obecnym wypadku o tyle większe, że Stępień w pewnym sensie postawił się PiS-owi, podczas gdy Kaczyński oczekiwał pewnie od niego służalczości na zasadzie "my Cię mianujemy, Ty orzekasz na naszą korzyść".

I sekretarz · Dołączył: 30 Mar 2006 Posty: 566 Przeczytał: 0 tematów

Timmy

Ale Kaczyński wcale tego nie chciał, chodzio mu o wstawienie tam marionetki, więc ciężko chwalić nieudolność w realizowaniu nawet debilnych celów.

I sekretarz · Dołączył: 30 Mar 2006 Posty: 566 Przeczytał: 0 tematów

Olej

Obaj żeście ładnie pojechali po bandzie, ale bliższy jestem jednak stanowisku Timmy'ego.

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

Nie rozumiem Sekretarzu, co Cię tak zdziwiło? Bo jeśli faktycznie jesteś zdziwiony, to chyba urodziłeś się wczoraj... ? Wink

Lis

Zgadzam sie w tej kwestii z Timmym, Olejem i Moszem.

I sekretarz · Dołączył: 30 Mar 2006 Posty: 566 Przeczytał: 0 tematów