Politologia, Uniwersytet Jagielloński Politologia, Uniwersytet Jagielloński, 2009/2010    FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj  Kościół Religia Moralność Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 56, 57, 58  Następny          Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna -> Polityka bieżąca & prasówka Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Tandrill ciemne siły reakcji Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 939 Przeczytał: 0 tematów Wysłany: Pon 10:52, 19 Mar 2007    Temat postu: Mosze Bergstein napisał: Oczywiście. Ale własnie dlatego jestem za uspołecznieniem szkół. Uważajmy jakie życzenia wypowiadamy, bo jeszcze mogą się spełnić. Co rozumiesz przez "uspołecznienie szkół"? Bo jeśli oddanie decyzji odnośnie np. krzyża w holu radom rodziców/uczniów - ok. Tylko, że sądzę iż do tego nie trzeba nic zmieniać - wystarczy, by większość opowiedziała się za zdjęciem i na 99% zostanie zdjęty - Timmy pisał o innym przypadku - kiedy większość się temu zdecydowanie sprzeciwiła i tego żadne "uspołecznienie" nie zmieniłoby. Gorzej jeśli się zagalopujemy z tym "uspołecznianiem" i oddamy radom rodziców również kontrolę nad programem - wtedy jesteśmy już tylko o krok od amerykańskiego poziomu szkół publicznych. Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Mosze Bergstein Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów Wysłany: Pon 11:16, 19 Mar 2007    Temat postu: Tandrill napisał: Mosze Bergstein napisał: Oczywiście. Ale własnie dlatego jestem za uspołecznieniem szkół. Uważajmy jakie życzenia wypowiadamy, bo jeszcze mogą się spełnić. Co rozumiesz przez "uspołecznienie szkół"? Bo jeśli oddanie decyzji odnośnie np. krzyża w holu radom rodziców/uczniów - ok. Gorzej jeśli się zagalopujemy z tym "uspołecznianiem" i oddamy radom rodziców również kontrolę nad programem - wtedy jesteśmy już tylko o krok od amerykańskiego poziomu szkół publicznych. Ja to już pisałem więc nie rozumiem po co miałbym powtarzać. Ale skoro tak nalegasz to ok. Szkoły społeczne już w Polsce funkcjonują. Różnią się strukturą własności - nie należą do państwa, a także stosunkiem rodziców/uczniów - do wykonywanych przez szkołę zadań. Program jest opracowywany centralnie i one się do niego stosują. Ja uważam, że każda szkoła powinna iść w tym kierunku: takie rozwiązanie pozwoli na wiekszy wpływ rodziców na to, czy i jakie zajęcia pozalekcyjne będę miały ich dzieci, czy będą chodziły w mundurkach, czy będą wisiały w szkole krzyże, czy wreszcie nielubiana czy przede wszystkim niekompetentna nauczycielka, czy dyrektor- pozostaną naswoim stanowisku, czy zostanie im odebrana premia, etc. A program jest zupełnie czym innym. Tak przy okazji - ciekawe, że w USA mają tak beznadziejnie niski poziom w szkołach, a my- tak wysoki (nasi uczniowie to przecież alfy i omegi w każdej dziedzinie), a mimo to - to właśnie USA ma wybitnych specjalistów w dziedzinach zaawansowanych technologii, medycyny, chemii, fizyki, inżynierii lądowej, etc. My natomiast - szczycimy się tym, że mamy dobrych informatyków, nasze wojska organizują zabezpieczenia logistyczne (wożą na front toi-toie), i taką piękną tradycję przeciez mamy też... Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Olej C* Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 3075 Przeczytał: 0 tematów Skąd: a cholera wie skąd Wysłany: Pon 12:01, 19 Mar 2007    Temat postu: I sekretarz napisał: oczywiście Ty jesteś gentelmanem,któremu chodzi o to,żeby nie przeginać( ) Zaniemówiłem. I wcale nie jestem teraz czerwony na twarzy... Timmy napisał: Jesli czegoś nie ma, to ciężko uznać, że ten brak coś symbolizuje Może być to symbol nihilizmu, ale naturalnie nie w tym przypadku. To tak tylko na marginesie Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Tandrill ciemne siły reakcji Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 939 Przeczytał: 0 tematów Wysłany: Pon 13:49, 19 Mar 2007    Temat postu: Mosze Bergstein napisał: Tak przy okazji - ciekawe, że w USA mają tak beznadziejnie niski poziom w szkołach, a my- tak wysoki (nasi uczniowie to przecież alfy i omegi w każdej dziedzinie), a mimo to - to właśnie USA ma wybitnych specjalistów w dziedzinach zaawansowanych technologii, medycyny, chemii, fizyki, inżynierii lądowej, etc. My natomiast - szczycimy się tym, że mamy dobrych informatyków, nasze wojska organizują zabezpieczenia logistyczne (wożą na front toi-toie), i taką piękną tradycję przeciez mamy też... Nie przeczę, że USA ma wiele świetnych - jednych z najlepszych na świecie szkół, uniwersytetów. Jednak taki ktoś, kto idzie potem do bluszczowej ligi, zazwyczaj standardową szkołę amerykańską (jedną z tych, do których uczęszcza większość amerykanów i jedną z tych, co to teraz odkrywają, że "na początku były dinozaury, a potem Bóg stworzył remingtona, żebyśmy mogli na nie polować" ) oglądał co najwyżej z oddali. Natomiast co do tego modelu, który opisujesz - świetnie, nic tylko wspierać. Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Timmy Dołączył: 05 Sty 2007 Posty: 2326 Przeczytał: 0 tematów Wysłany: Wto 8:05, 20 Mar 2007    Temat postu: Dość ciekawy artykuł, więc dorzucam do tematyki religijnej. Kolejny przykład zawłaszczania sobie cudzej tradycji. [link widoczny dla zalogowanych] Zdziwiło mnie jednak to, że autorka opiera się na Wikipedii, nie zaś na GUS. Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Mosze Bergstein Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów Wysłany: Wto 10:17, 20 Mar 2007    Temat postu: Tandrill napisał: Nie przeczę, że USA ma wiele świetnych - jednych z najlepszych na świecie szkół, uniwersytetów. Jednak taki ktoś, kto idzie potem do bluszczowej ligi, zazwyczaj standardową szkołę amerykańską (jedną z tych, do których uczęszcza większość amerykanów i jedną z tych, co to teraz odkrywają, że "na początku były dinozaury, a potem Bóg stworzył remingtona, żebyśmy mogli na nie polować" ) oglądał co najwyżej z oddali. Widzisz- tylko moim zdaniem własnie taki model jest wskazany. Patrz - mamy mnóstwo ludzi którzy kilka lat temu pokończyli kierunek "zarządzanie". I co? I teraz siedzą na kasach. Nie każdy musi iść na studia, wazne, żeby każdy dobrze wykonywał swoja pracę. Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Tandrill ciemne siły reakcji Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 939 Przeczytał: 0 tematów Wysłany: Wto 16:36, 20 Mar 2007    Temat postu: Mosze Bergstein napisał: Widzisz- tylko moim zdaniem własnie taki model jest wskazany. Patrz - mamy mnóstwo ludzi którzy kilka lat temu pokończyli kierunek "zarządzanie". I co? I teraz siedzą na kasach. Nie każdy musi iść na studia, wazne, żeby każdy dobrze wykonywał swoja pracę. A to się w pełni zgadzam. U nas panuje mania uczenia wszystkich wszystkiego, a potem wysyłania wszystkich na studia. Btw. W "gorącym" przez kilka dni temacie Sienkiewicz/Gombrowicz - generalnie też stałem na stanowisku, iż nauczanie wszystkich wszystkiego jest niemożliwe (wprawdzie tam dyskusja była raczej na temat modelu przekazywania wiedzy o kulturze i historii, ale moje stanowisko właśnie wiązało się z niemożnością przekazania pełnej wiedzy). Choć chyba jednak nie chcielibyśmy dojść do poziomu USA... nawet okrajając program wolałbym nie doprowadzać sytuacji do takiego stanu jaki jest w Ameryce. Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Hypatia Dołączył: 24 Lut 2006 Posty: 867 Przeczytał: 0 tematów Skąd: V rok/III rok MISH Wysłany: Wto 21:58, 20 Mar 2007    Temat postu: Mosze Bergstein napisał: Nie każdy musi iść na studia, wazne, żeby każdy dobrze wykonywał swoja pracę. Zgadzam się, że nie kazdy musi iśc na studia, ale jak już poszedł i te 5 lat męczył się z czymś, to byłoby fair, gdyby miał pracę taką, która nei dała by mu poczucia zmarnowania czasu. Nie chodzi mi tu tylko o nadproduktywne zarządzanie, ale ogólnie o studia. Na Zachodzie, np. w Irlandii jest tak, że po liceum idzie się na uniwersytet jak ma sie najlepsze oceny, a cała "średniawka" do różnych College'ów. I po tych college'ach pracują np. w sklepie i to jest dla nich całkiem normalne, bo mogą się dorobić po paru latach pięcia się choćby w hierarchii sklepu. Myślę, że gdyby u nas nie chciano na siłę z każdego robić wszechstronnie wyuczonego (a inna sprawa, że to się nie udaje) nic złego by się nie stało, a potem by nie bolało że mgr pracuje w sklepie. Czymś takim (mniej więcej!) jak college mogłyby być dzisiejsze szkoły policealne. Niech uczą przyszłych pracowników zatrudnionych w turystyce, hotelarstwa etc. Niech nie uczą tego, co na studiach (co robią w okrojonym stylu, byle by był "papier") i do czego naprawdę potrzeba 5 lat siedzenia nad książkami, a po prostu konkretną wiedzę do konkretnego zawodu? Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Olej C* Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 3075 Przeczytał: 0 tematów Skąd: a cholera wie skąd Wysłany: Śro 1:04, 21 Mar 2007    Temat postu: Inna sprawa, że w Polsce wielu młodych ludzi myśli, że od razu po studiach zostaną szefami wielkiej korporacji albo zajmą inne kierownicze stanowiska. Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Timmy Dołączył: 05 Sty 2007 Posty: 2326 Przeczytał: 0 tematów Wysłany: Śro 11:11, 21 Mar 2007    Temat postu: [link widoczny dla zalogowanych] Nie tylko dla mnie zasłona twarzy w szkole to coś niewłaściwego. Tak na marginesie, bo trochę mnie to zszokowało [link widoczny dla zalogowanych] Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Gróby proffesional drinker Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 768 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Loża Nowohucka Wysłany: Śro 11:38, 21 Mar 2007    Temat postu: OK, zasłona na twarzy może byż zakazana, ale tylko ze względów praktycznych, gdyż uniemożliwia indentyfikacje danej osoby, ale nie jako symbol religijny( dana osoba powinna móc np nosić chustę na głowie). W Wielkiej Brytani cierpią na jakąś schizofrenię, chcą przedstawiać dzieciom bajki, w których bohaterami są pary homoseksualne ( RZ. z zeszłego wtorku) w ramach szerzenie tolerancji czy walki z homofobią. A z drugiej strony zakaz noszenia symboli religijnych to już hipokryzja, bo tak sie nie uczy tolerancji. Skoro chcą uczyć tolerancji dla mniejszości homoseksualnych to niech tez uczą czy propagują tolerancję dla innych religii, a przez zakazywanie noszenia symboli potęguje sie tylko atmosfere wzajemnej nieufności. Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Mosze Bergstein Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów Wysłany: Śro 15:56, 21 Mar 2007    Temat postu: Otóź to.. Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Timmy Dołączył: 05 Sty 2007 Posty: 2326 Przeczytał: 0 tematów Wysłany: Śro 16:05, 21 Mar 2007    Temat postu: [link widoczny dla zalogowanych] W sobotę, wielu uczniów przybędzie... Jak rządziło SLD to nie było cyrków w stylu "szkolne apele uświadamiające konieczność uznania możliwości wyboru kobiety". To smutne, że szkoły stają sie polem tak otwartej propagandy. Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Olej C* Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 3075 Przeczytał: 0 tematów Skąd: a cholera wie skąd Wysłany: Czw 12:05, 22 Mar 2007    Temat postu: Gróby, czy Ty czasem nie mylisz Wielkiej Brytanii z Francją? Nikt na wyspach nie zakazuje noszenia symboli religijnych. Chodzi jedynie o możliwość identyfikacji. Tym bardziej dziwi mnie to, że sam o tym napisałeś w pierwszej części posta... Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Gróby proffesional drinker Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 768 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Loża Nowohucka Wysłany: Czw 15:03, 22 Mar 2007    Temat postu: ja tylko zwracałem uwagę na tendencje w niedobrym kierunku,na moje obawy Zgadzam sie na zakaz zasłon na twarz z powodów praktycznych( podobna sytuacja była w Kanadzie, gdy chłopiec z mniejszości religijnej chodził z jakimś rytualnym sztyletem do szkoły ponieważ tak mu nakazywała religia - jakieś wyznanie z Azji, nie pamiętam) Ale nie zgadzam sie na zakaz noszenia chust taki jaki jest we Francji, może sie troche zagalopowałem z UK, że zakaz już obowiązuje ale wypowiedzi polityków świadczą same za siebie: "kiedy w październiku były minister spraw zagranicznych Jack Straw powiedział, że "utrudniają one stosunki w społeczeństwie", a następnie premier Tony Blair nazwał pełną zasłonę twarzy - nikab - "oznaką separowania się". " Takie wypowiedzi można odczytać jako wstęp do przyszłych działań oraz, że sama religia jest problemem : "Część muzułmańskich ugrupowań oskarża rząd brytyjski o wywoływanie atmosfery islamofobii." "Rok temu sprawę sądową o prawo do noszenia w szkole pełnego stroju muzułmańskiego przegrała pewna Brytyjka." przegrała sprawę o pełen strój w skład, którego rozumiem wchodzi też "nikab", ale obawiam sie że jest to element szerszego procesu, nie znam dokładnie sprawy, ale wyrok może być uznany np za precedens i w następnych sprawach będą zapadały podobne wyroki - ja zwracam uwagę na zagrożenie Powrót do góry Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze         Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna -> Polityka bieżąca & prasówka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 56, 57, 58  Następny Strona 6 z 58   Skocz do: Wybierz forum Sprawy uniwerkowe----------------Sprawy ogólnostudenckieSprawy studenckie - rocznik 2011Sprawy studenckie - rocznik 2010Sprawy studenckie - rocznik 2009Sprawy studenckie - rocznik 2008Sprawy studenckie - rocznik 2007Sprawy studenckie - rocznik 2006Sprawy studenckie - rocznik 2005Koło Nauk Politycznych Sprawy pozauniwerkowe----------------Forum o ForumHajd Park po prostuPolityka bieżąca & prasówkaDodatek Kulturalny  Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group Regulamin Na skróty:Sprawy uniwerkoweSprawy pozauniwerkoweSprawy studenckie - rocznik 2007Polityka bieżąca & prasówkaHajd Park po prostuSprawy studenckie - rocznik 2005Sprawy studenckie - rocznik 2006Dodatek KulturalnySprawy ogólnostudenckieSprawy studenckie - rocznik 2010Forum o ForumKoło Nauk PolitycznychSprawy studenckie - rocznik 2011