|
Politologia, Uniwersytet Jagielloński Politologia, Uniwersytet Jagielloński, 2009/2010
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Timmy
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 21:37, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Świat staje na głowie: Mary$ się ze mną zgadza, ja bronię znowu kk...
Gdzie tu masz "państwo wyznaniowe"? Jak chcą, to niech wyrzucają kogo tylko zapragną, ich prawo, nie? Tym bardziej, że chyba jakoś tam sobie załużyła - w końcu (wg mojej wiedzy) prawomyślny katolik powinien być przeciw aborcji.
Co Cię tu zatem boli?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olej
C*
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: a cholera wie skąd
|
Wysłany: Sob 0:30, 21 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Zastanawia mnie tylko, jak można ekskomunikować dokonującego czy umożliwiającego aborcję, skoro nie ekskomunikuje się za zabójstwo, a podobno aborcja=zabójstwo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olej
C*
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: a cholera wie skąd
|
Wysłany: Śro 17:48, 23 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Niby pardon.pl, ale tekst jak najbardziej na poważnie i do tego interesujący.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mary$
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z jutra
|
Wysłany: Nie 0:16, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
poważne? eeee. no ciekawe bo liże pewne zagadnienia...i tylko tyle. Ale tekst jest mocną sieczką - te wstawki z Dickinson, przestawianie Arystotelesa przez Aleksandra Macedońskiego itp ;D. To "Wojtyła pocieszał się..', "papież wierzył.." jest jedną z wielu w tekście manipulacji /dość zabawną/.
Szybko tylko to co mi się tu nawinęło pierwsze:
> że niby Karol Wojtyła "przekonywał" na konklawe?!
> "Czy rzeczywiście Wojtyła, co zarzucają mu dziś krytycy, byl skrajnym konserwatystą? To bardzo wątpliwe. Od początku miał sceptyczny stosunek do kapitalizmu, nie lubił Stanów Zjednoczonych, za to całkiem pozytywnie wyrażał się o marksistowskiej sprawiedliwości społecznej" eeejejejejej - przeczytajcie to raz jeszcze
> "afery" bankowe owszem - Kościół śle kasę gdzie trzeba nie zawsze otwartymi drogami.
> O pomocy Żydom, czy niewolniczej pracy pierwsze słyszę (że pierwsze słysze to nie argument, ale kto o tym słyszał?) - nie wiem w jakich kręgach taka historia funkcjonuje
> " zbudował system, który stabilizował wyłącznie własną osobą" - system? jaki "systam"? to Kościół nie jest Kościołem po śmierci JPII? Vide tegoroczne Dni Młodzieży w Australii
> "wojtylizm" jako nauka. uwaga: Autorka galopuje
> "Bowiem tak naprawdę Kościoła nie da się zreformować. Kościół zreformowany, co pokazał Marcin Luter, to już całkiem inny Kościół. " (brawo - dobrze zastosowany cytat/kolejny/)
"Karol Wojtyła chciał ten paradoks obejść. Wielki, wolny Kościół miał sprawić, że podobne poblemy staną się nieważne." ("problem" nie został przez Panią wogóle sformuowany )
> "patologicznie nie punktualny" - to ja pójdę do piekła?!
> żydzi z małej litery ?
> tytuł: grzesznik czy święty.. a jedno i drugie się nie da? da się
> meritum: 3 argumenty przeciw: są , ale Pani sobie troche poharcowała po nich przedstawiając je w sposób makabrycznie pobieżno-szczegółowy... tu szczególik, tam generalizacja... /od siebie: to dla mnie każdy musi być omówiony dla wyjaśnienia katolikom, którzy będą wątpić dając wiarę m.in. takim prostakim nibyargumentom czemu sprawy przedstawiały się tak a nie inaczej/
możnaby tak dłuuuuugo - tu każde zdanie prosi się o komentarz
no sieczka
- tekst pada: ani trafny, ani rzetelny - czyli idealny do Pardonu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olej
C*
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: a cholera wie skąd
|
Wysłany: Nie 0:47, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Zamiast czepiać się po kolei każdego zdania, spójrz na problem całościowo. Coraz więcej podnosi się głosów, że taki idealny to JP2 znowu nie był. Wielu ludzi chce go kanonizować tak naprawdę tylko dlatego, że był fajny. Tu powiedział, że jadł kremówki, tam przytulił dziecko, gdzie indziej pokrzepił słowem. I w ogóle był nasz. Uważam, że główne przesłanie tego tekstu jest słuszne, tzn. JP2 tak bardzo skupiał się na Kościele jako pewnym... hmm... konstrukcie ideowym, że bardzo zaniedbał Kościół jako konstrukt społeczny. Argument o odpowiedzialności za epidemię HIV z punktu widzenia nauk Kościoła prawdopodobnie upadnie (choć z punktu widzenia zdrowego rozsądku już raczej nie), natomiast zamiatanie pod dywan afer pedofilskich już zdecydowanie nie przejdzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 13:53, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Olej.. czy ty nie widzisz bzdurności tego, że papież był odpowiedzialny za epidemię HIV ?? No przecież to jakiś idiotyzm..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cuth
Wstrętny komunista
Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 14:35, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Może jestem w błędzie ale zdaje się, że słowo "odpowiedzialny" nie oznacza "personalnie odpowiedzialny" i w tym znaczeniu "winny". Rezultaty polityki kościoła są w Afryce widoczne i tyle, jest to fakt. "Odpowiedzialny" nie oznacza, że Wojtyła z premedytacją wybijał Afrykańczyków. Chodzi o liczby, liczone ani nie w dziesiątkach, ani nie w setkach tysięcy istnień ludzkich. Czy Wojtyła mógł coś z tym zrobić? Wątpię, stosunek kościoła do antykoncepcji zwyczajnie nie może ulec zmianie i nawet gdyby jedna osoba tego chciała, to napotka na swojej drodze beton. Nawet, gdyby chciała, a przecież wiadomo, że nie chciała.
Tak mi się jeszcze skojarzyło. Hasło o mniej więcej takiej samej treści i wymowie, co "papież jest odpowiedzialny za śmierć iluśtam ludzi w Afryce", to "papież obalił komunę". Generalizowanie mass mediów, mowa-trawa, niewiele poza tym. Gadam ze dwa dni temu z trzema kumplami, przykładni podkarpaccy katolicko-narodowo-PiS-owsko analfabeci. I wiadomo na co zeszło - na politykę, moją wrogość do religii, porównywanie pokolenia JPII z pokoleniem MP3 i inne takie. Przy okazji także o proces beatyfikacyjny. No to ich pytam o te cuda i zasługi papieża. Cisza. Za chwile: "eeee dialog", "yyyy no, pielgrzymki", "yyyy, papież obalił przecież komunę". Pytam, jak papież obalił komunę. Cisza.
Zdaje się, że w takim samym stopniu, w jakim dokonał ludobójstwa w Afryce.
Krótko mówiąc: i tu i tu chodzi o realizację określonej polityki/doktryny przez człowieka, który stoi na czele danej grupy. W ten sposób wpływa się na kształt rzeczywistości, a działa jeszcze czterdzieści innych czynników. Kościół musi walczyć z komunizmem. Kościół musi walczyć z aborcją, homoseksualizmem i gumkami. Kościół musi walczyć z eutanazją, nawet jeśli względem siebie stosuje ją papież.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 14:49, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Wiesz, ale opowiadanie historii na temat wpływu doktryny katolicko-papieskiej na rzeczoną epidemię w Afryce jest cały czas bez sensu. Bo w Polsce, kraju katolickim i papiesko - janpaulińskim, takiej epidemii nie ma.. Fakt, że paradoksalnie trochę w tym zasługa stanu wojennego, ale przede wszystkim - edukacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cuth
Wstrętny komunista
Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 15:26, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ale dlaczego bez sensu? To tak jakbyś powiedział, że w Polsce bezsensowne jest gadanie o Pol Pocie, bo to przecież nie Kambodża. Nas epidemia HIV nie dotknęła, ale przecież nie oceniamy "świętości"/wielkości/zasług/dokonań Wojtyły jedynie przez pryzmat RP.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 16:46, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja widzę pewien określony schemat, tzn: działanie ( w tym wypadku doktryna) rodzi konsekwencje. Jeśli rodzi konsekwencje różne w jednym miejscu i w drugim, to w istocie związek przyczyny ze skutkiem może być znikomy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cuth
Wstrętny komunista
Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 17:19, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
No ale zaraz, nie rozumiemy się i rozumiemy jednocześnie. Wymowa Twoich słów jest następująca: nie ma sensu, aby Polak zajmował się problemem "papież a HIV w Afryce", ponieważ papież realizował te same postulaty swej grupy na terenie całego świata, a mimo to w Polsce jakoś nie ma epidemii. To absurd jakiś. Afrykańska pandemia nie jest rezultatem działania papieża, podobnie jak jej niewystępowanie w Polsce także nie jest jego zasługą. W ogóle nie rozumiem dlaczego poruszając kwestię "papież a HIV w Afryce" musimy dla przeciwwagi poruszać kwestię "papież a HIV w Polsce". Co to w ogóle za skala porównawcza.
Mówiąc o papieżu trzymajmy się tych samych zasad, co mówiąc o jakiejkolwiek innej osobie publicznej. Dla poważnego człowieka nie ma świętych krów. Papież a Afryka - czy jego działanie miało wpływ na ilość zachorowań/śmierci na AIDS? Miało, a jak ktoś mówi, że nie, to znaczy, że po prostu ma na oczach klapki, albo nie zna faktów. To ostatnie zdanie oczywiście nie do Ciebie, Mosze Ogólnie apeluję tylko o umiar, bo smutna prawda jest taka, że dla większości społeczeństwa Wojtyła to człowiek święty (wiadomo, jadł kremówki, lubił góry, Polak, obalił komunę, tratatata), dla reszty radykał, pedofil, cholera wie, co jeszcze. Co do kilku rzeczy należy się zgodzić - tuszował pedofilię? Tuszował. Czy inny papież zachowałby się inaczej/lepiej? Nie, zachowałby sie tak samo, podobnie jak dyrektor każdej wielkiej firmy tuszowałby nazistowskie orgie członków rady nadzorczej. Czy można JPII za to winić? Moim zdaniem nie można - co nie znaczy, że o tych sprawach nie warto mówić. Czy polityka ekumeniczna jaką prowadził, przyniosła jakieś wymierne korzyści? Nie, ale "ociepliła stosunki" i co z tego wynika? Wbrew pozorom sporo, szczególnie w perspektywie lat, ale nie oszukujmy się - rewolucja się nie dokonała.
Polacy tak nadmuchali ten balonik, że jeszcze przez pięćdziesiąt lat nie będzie można publicznie powiedzieć o nim nic negatywnego. Jego kontekst zostaje sprowadzony do absurdu, kiedy to ludzie na forach wytykają sobie pisanie "go", "niemu", etc. z małej litery, zupełnie jakby to było jakieś świętokradztwo.
Ostatnio zmieniony przez cuth dnia Nie 17:24, 27 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 17:24, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ale ja nadal twierdzę, że jego działanie NIE MIAŁO wpływu na ilość zachorowań na AIDS. Najwięcej chorujących jest nota bene w krajach..protestanckich bądź takich w których protestantów i katolików jest mniej więcej po równo..
Owszem, Polacy są chorzy na JPII, ale to nie znaczy, że należy mu wytykać jego konserwatyzm, bo zdaje się, że lewactwo się do tego sprowadza.. sorry..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mary$
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z jutra
|
Wysłany: Nie 17:53, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
cuth napisał: | Może jestem w błędzie ale zdaje się, że słowo "odpowiedzialny" nie oznacza "personalnie odpowiedzialny" i w tym znaczeniu "winny". Rezultaty polityki kościoła są w Afryce widoczne i tyle, jest to fakt. |
tu nie jesteś w błędzie
Jak wiadomo Afryka umiera. AIDS ma swoje imię mniej więcej tyle lat co ja. Kościół katolicki był jednym z pierwszych źródeł nacisku na zwrócenie uwagi na tą chorobę, która póki nie wykwitła w swiatku nowojorskich klubów była bagatelizowana. Kościół od początku epidemii był obecny poprzez szpitale, parafie, misjonarzy, lokalne organizacje pomocy i opieki. KK nie jest jednak jakąś nie wiadomo jaką mocą na czarnym lądzie!!! > w tym kontekście się mówi o kk jak niektórzy o żydomasonerii w biznesie. Po pierwsze specyfika afrykańskich ustrojów - kacyków, jawnych zbrodniarzy na tronach, patronatów Wielkiego Brata i koncernów wszelakich /Chinczycy/. Mimo to KK tworzy największą względnie trwałą strukturę pomocy w Afryce - otacza się chorych opieką, niesie się pomoc medyczną, dostarcza żywność.
Dlatego oskarżanie KK o "zbrodnie przez obojętność" jest wyssane z palca. Mówi się o braku realizmu - bronieniu antykoncepcji. A Kościół walczy wedle własnych zasad, które stanowić mogą "bardziej kompleksową pomoc" i jak się okazuje mogą łatwiej zostać zaakceptowane przez mieszkańców Afryki.
Ci ludzie mają zupełnie odmienne od naszego pojęcie o seksie - tu rządzą tradycyjne przekonania i wierzenia. Dla większości seks przez gumkę nie jest wcale stosunkiem. Istotą nauczania Kościoła jest "wartość rodziny", mowa o tożsamości mężczyzny i kobiety, ich godność, sensie płci.
Prezerwatywa jest tylko doraźnymrozwiązaniem - zmiany musza być głębsze - prawdziwe zapobieganie wymaga nakłonienia ludzi do zmiany zachowań seksualnych, które są główną przyczyną rozprzestrzeniania się zarazy.
Poza tym prezerwatywa też nie jest w 100% skuteczna - szacuje się, że jest wobec HIV zawodna w 19 do 89 % przypadków...
Co więcej propagowanie prezerwatywy jako środka walki z HIV/AIDS może przynieść skutki odwrotne do zamierzonych, ponieważ poczucie bezpieczeństwa, jakie rzekomo zapewnia prezerwatywa, może zachęcić ludzi do bardziej ryzykownych zachowań seksualnych /to już potwierdzone przez jakieśtam solidne ośrodki naukowe - nie będę teraz tego szukać/. Prezerwatywy więc nie uratują Afryki.
Kościół odwala tu kawał dobrej roboty.
Radykalnie postępuje się w Ugandzie - to jest ciekawe:
[link widoczny dla zalogowanych]
i są efekty.
zaznaczam, że program ABC jest wprowadzany w wielu krajach i "C" jest tu tylko na doczepkę, a o "A" I "B" kk walczy od dawna.
Cytat: | Tak mi się jeszcze skojarzyło. Hasło o mniej więcej takiej samej treści i wymowie, co "papież jest odpowiedzialny za śmierć iluśtam ludzi w Afryce", to "papież obalił komunę". Generalizowanie mass mediów, mowa-trawa, niewiele poza tym. Gadam ze dwa dni temu z trzema kumplami, przykładni podkarpaccy katolicko-narodowo-PiS-owsko analfabeci. I wiadomo na co zeszło - na politykę, moją wrogość do religii, porównywanie pokolenia JPII z pokoleniem MP3 i inne takie. Przy okazji także o proces beatyfikacyjny. No to ich pytam o te cuda i zasługi papieża. Cisza. Za chwile: "eeee dialog", "yyyy no, pielgrzymki", "yyyy, papież obalił przecież komunę". Pytam, jak papież obalił komunę. Cisza.
Zdaje się, że w takim samym stopniu, w jakim dokonał ludobójstwa w Afryce. |
to, że masz nieinteligentnych kumpli nie jest argumentem
obydwie powyższe generalizacje nie przystają do siebie
Ostatnio zmieniony przez Mary$ dnia Nie 17:57, 27 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mary$
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z jutra
|
Wysłany: Nie 18:03, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
no ja Mosze też nie łapię o co Tobie chodzi...
cuth napisał: | Papież a Afryka - czy jego działanie miało wpływ na ilość zachorowań/śmierci na AIDS? Miało, a jak ktoś mówi, że nie, to znaczy, że po prostu ma na oczach klapki, albo nie zna faktów.
(...)
Czy polityka ekumeniczna jaką prowadził, przyniosła jakieś wymierne korzyści? Nie, ale "ociepliła stosunki" i co z tego wynika? Wbrew pozorom sporo, szczególnie w perspektywie lat, ale nie oszukujmy się - rewolucja się nie dokonała.
|
niestety wychodzi cuth na to, że sam z faktami nie jesteś zapoznany wcale, powtarzasz tylko komunały.
Podobnie w sprawie drugiej - jakiej q. rewolucji chcesz? To jest Kościół a nie folwark bolszewicki!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 8:01, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
MaryŚ, nie specjalnie rozumiem, co miałaś na myśli pisząc do mnie tą jedną linijkę.. ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|