Politologia, Uniwersytet Jagielloński

karolka

No,osobista satysfakcja...bezcenne Wink

.Choć przyznam, że sama nigdy nie ciągnęłam równo wszystkiego-sama zawsze byłam ukierunkowana i uczyłam sie nieco Wink

wybiórczo (czyt:głównie tego, co lubię i co mnie interesuje Very Happy

).Nawet to ukierunkowanie się nastąpiło dóść wcześnie-do wnioku, że jestem humanistką doszłam na samym początku 4 klasy szkoły podstawowej Very Happy

...

Ale coby coś na temat było...do średniej jak najbardziej liczyć można. Było by idealnie, gdyby do wyboru była religia/etyka-wybrany przedmiot obowiązkowo

Tandrill

No to jeśli kogoś dowartościowywuje to, że ma 4.4, a nie 4.3 - to wyższa ocena z religii i tak go dowartościuje...
zresztą o czym my właściwie mówimy Rolling Eyes

karolka

chociaż...jak ktoś już ma tą religię (no, coś jednak trzeba robić na to 5 choć może nie aż tyle, co z matmy-na przykład Wink

) to niech mu się to już do tej średniej liczy

(To nie ja zaczęłam ten offtop Razz

)

Timmy

Ale skoro jest to przedmiot dodaktowy, de facto bez alternatywy, z zabarwieniem ideologicznym, to dlaczego niby miałby mieć taką samą wagę niż oceny z innych, neutralnych przedmiotów? Czemu ci, którzy chodzą na religię mieliby być wyróżnieni? Szkoła jest państwowa, nie wyznaniowa.

Zresztą, o czym pisałem, byłoby to chyba ze szkodą dla samego przedmiotu, bo stałby się czymś bardzo sformalizowanym, gdzie trzeba realizować ściśle narzucony program, a nie forum refleksji odpowiadającej poziomowi intelektualnemu danej klasy.

Olej

Tandrill

Czy ja wiem ... ja tam wychowania seksualnego nie miałem.
W ogóle to całe liczenie średniej - na co to komu?

Olej

Nie mam zamiaru przeprowadzać tutaj ankiety na temat tego, kto miał, a kto nie miał wychowania seksualnego. Chodzi mi o to, że posługując się Twoją logiką, jeśli ktoś już miał ten przedmiot, to powinien mu się liczyć do średniej. A to bezsens.

Timmy

Olej

Z tym ostatnim bym polemizował, ale to byłby kolejny niepotrzebny offtop Smile

Timmy

Przytoczyłem tylko wypowiedź myśliciela. Ale jak bardzo chcesz, to w sumie temat jest od tego, żeby dyskutować m.in. o tym, tylko czy to ma jakikolwiek sens.... Chyba podobny do Twojej i Moszego o paleniu fajek Very Happy

Tandrill

Wiesz, Olej w zasadzie jeśli była z niego wystawiana ocena - to czemu nie.
Choć w zasadzie dalej nie rozumiem po co? Czy on sobie ją będzie wyliczał zgodnie z wytycznymi ministerstwa, czy nie - cóż za różnica? Smile

Timmy

To napisz zatem, dlaczego ta ocena ma być wliczana, skoro to jest inny przedmiot niż pozostałe? I co zrobić z tymi, co nie chodzą na religię?

Tandrill

No to mają liczoną średnią z mniejszej ilości przedmiotów.
O co w ogóle się spieramy? To jest średnia, a nie suma...
A ma być wliczana, gdyż to przedmiot - a ze wszystkich przedmiotów średnią liczą (chyba?)

Timmy

Średnia z przedmiotów OBOWIĄZKOWYCH, a nie dodatkowych. Więc - chyba nie ze wszystkich. A jakbym sobie chodził np. na dodatkowy angielski, to ta ocena też by mi się liczyła do średniej?

I nie chodzi tu tylko o samą średnią, tylko o status przedmiotu, który z założenia jest ideologiczny i nie może być podstawą do różnicowania. Obojętnie co to oznacza.

Olej