|
Politologia, Uniwersytet Jagielloński Politologia, Uniwersytet Jagielloński, 2009/2010
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kjt
Forumowy Terrorysta
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1851
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: rok V / krk
|
Wysłany: Sob 14:02, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Hehehe, dobry jest Ćwikliński - "Nie" częścą kultury narodowej
A tak poza tym nie wydaje mi się, czy jakiś tam dyrektorek biblioteki w samej dupie świata niszczący głupawą gazetkę jest zagrożeniem dla polskiej demokracji .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 10:48, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nie, ja się wycofuję.. To juz się po prostu staje zabawne...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Lord of the Overdrive
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z kapusty
|
Wysłany: Nie 11:48, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Rzecz uważam za kuriozalną, ale chyba nie z tych samych powodów co Ty, Mosze.
Po pierwsze: fakt faktem, biblioteka w istocie nie ma obowiązku archiwizowania wszystkich tytułów - w tym wypadku jest to oczywiście pretekst, bo gdyby pan Miskur był dyrektorem biblioteki nie tylko z nazwy, a nie wsiowym głupkiem, to by znalazł w tym mieście chętnego i by mu za jakieś pieniądze wcisnął te archiwalne numery Nie, a otrzymaną kwotę by przeznaczył na zakup książek do tej biblioteki.
Po drugie: ten gość powinien polecieć, bo jest kwestią absolutnie racjonalną, że biblioteka powinna trzymać wydawnictw jak najwięcej - szczególnie, jeśli dostaje je za darmo. Argument, że komuś rocznik nawet takiego brukowca jest potrzebny do np. pracy magisterskiej, jest tutaj trafny. Jeśli panu Miskurowi się równowaga ideologiczna zachwiała, to niechby sobie i zamówił za darmo Nasz Dziennik. I tu się zgadzam, było to bez sensu.
Po trzecie: naprawdę nie ma się co doszukiwać w incydentalnych a chorobliwych posunięciach jakichś lokalnych gnojków zagrożenia dla demokracji w Polsce. Takie rzeczy się po prostu zdarzają, a media mogą o tym pisać i mówić piszą, that's all. To, że piszą, bynajmniej nie jest świadectwem kryzysu demokracji, raczej jest dokładnie odwrotnie.
Podsumowując, Mosze, nieco personalnie (ale w odniesieniu do tego, co piszesz głównie w tym wątku): podnoszenie przy każdej tego typu okazji larum w tonacji „Koniec demokracji!”, „Finis Poloniae!” itd. jest po pierwsze nudne, po drugie bezzasadne, a po trzecie: znieczulające. Zważ, że jak codziennie będziesz stawać na środku ulicy i krzyczeć „Pali się!”, to za pierwszym razem ludzie w oknach się przestraszą, za drugim i kolejnymi będą patrzeć jak na wariata, a jak za szesnastym naprawdę będzie się gdzieś palić, to nawet nie wychylą głów z okien.
Tak że apeluję o zachowanie umiaru. Mamy dość podobne zdanie o pomysłach ustrojowych i politycznych obecnej koalicji, ale skłaniam się ku sądowi, że niekoniecznie każde doniesienie prasowe Gazety Wyborczej z każdego zadupia wieszczy tej demokracji załamkę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 10:19, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Widzisz, problem polega na tym, że niestety dochodzi w Polsce do sytuacji, które mieć miejsca nie powinny, zważywszy, skoro do kogoś nie przemawiają prawa człowieka, wolnośc słowa czy państwo prawa, to przynajmniej na zdrowy rozsądek. Te zdarzenia mają miejsce cały czas, i wciąż, niestety, uskuteczniane są rękoma członków dwóch spośród partii koalicji rządzącej. W czym tkwi problem? Wg. mnie w tym, że członkowie PiS i LPR poczuli się, jakby byli już "właścicielami" włość wszelakich, i podejmują decyzje, które o tym mogłyby świadczyć. Póki co - skala może być mała, albo okoliczności niezbyt atrakcyjne. Ale niestety przypadki te nie mają charakteru incydentalnego, układają się raczej w pewnego rodzaju jedną całość.
Bardzo dobrze, że media to nagłaśniają, ale wg mnie nie świadczy to o sile naszej demokracji ani państwa prawa. Wg mnie nasza demokracja będzie silna dopiero wtedy, gdy ktoś podejmując jako urzędnik takie arbitralne i niezgodne z duchem wolności słowa decyzje - z miejsca utraci stanowisko...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
I sekretarz
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 15:44, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
zx
Ostatnio zmieniony przez I sekretarz dnia Czw 1:24, 15 Lis 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Timmy
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 18:09, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
To, że moc wiążącą mają przepisy prawa, jest dobre. Ale jesli obowiązują tylko normy prawne, to jest to pewien przejaw upadku obyczajów. Gdyby tacy idioci nie wyczyniali tego rodzaju cyrków, to nie byłoby potrzeby tego regulować prawnie. A krótkie zastanowienie tak wiele kosztuje, więc tworzy się kolejne prawo określające sposób mycia garnków itd. Nieco przejaskrawiam, ale I RP była dobrym przykładem - mimo złych regulacji prawnych co do jednomyślności głosowania na sejmie utarło się, że jak ktoś jest w pojedynkę przeciwko uchwałom, to wcale nie zabiera głosu. Do czasu...
I myślę, że właśnie na takim wyczuciu, co się powinno zrobić, a czego nie polega ten "duch wolności słowa".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olej
C*
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: a cholera wie skąd
|
Wysłany: Pon 23:54, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Timmy napisał: | To, że moc wiążącą mają przepisy prawa, jest dobre. Ale jesli obowiązują tylko normy prawne, to jest to pewien przejaw upadku obyczajów. Gdyby tacy idioci nie wyczyniali tego rodzaju cyrków, to nie byłoby potrzeby tego regulować prawnie. |
Kierowanie się jedynie normami prawnymi to upadek obyczajów? No to ten pan zachował się właśnie zgodnie z własną moralnością oraz obyczajem i zrobił, co zrobił. To jak w końcu? Miał do tego prawo czy nie?
Mam wrażenie, że się zakiwałeś w wyżej cytowanej wypowiedzi.
Timmy napisał: | Nieco przejaskrawiam, ale I RP była dobrym przykładem - mimo złych regulacji prawnych co do jednomyślności głosowania na sejmie utarło się, że jak ktoś jest w pojedynkę przeciwko uchwałom, to wcale nie zabiera głosu. Do czasu...
I myślę, że właśnie na takim wyczuciu, co się powinno zrobić, a czego nie polega ten "duch wolności słowa". |
Znowu się zakiwałeś. Domyślam się, że z tym "wyczuciem, co się powinno zrobić, a czego nie" chodziło Ci o szeroko pojęte konwenanse. Tym bardziej, że odwołujesz się do jednomyślności głosowania w I RP. Tylko co to ma do "ducha wolności słowa"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Timmy
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 12:01, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jakby wszyscy uważali, że korupcja jest "bee" to nie byłoby potrzeby tworzyć przepisów, instytucji itd, które wymagają przestrzegania tego moralnego nakazu. I dokładnie to mialem na myśli, pisząc, że prawne regulowanie coraz większego zakresu życia społecznego jest pewnego rodzaju wyznacznikiem upadku kultury. Więc przez analogię - jakby taki koleś, mierny urzędas, spróbował na chwilę oderwać się od swoich prywatnych poglądów i postąpić zgodnie z interesem ogólnospołecznym - zachowanie doborku kulturowego, wytworów naszej epoki, bez oceny ich wartości artystycznej, ale nie, bo po co. Skoro nie ma takiego prawa, to nie trzeba patrzeć dalej niż na czubek własnego nosa.
A moja analogia do I RP miała na celu pokazać, że jeśli są dobre obyczaje, to nawet taka mniejszość, mająca prawo do swoich odmiennych poglądów, nie stara się ich narzucić reszcie. Czyli tak łopatologicznie: taki urzędnik mimo, ża sam nie czytał gazetki, arbitralnie i wbrew woli sporej liczby osób czytająch "NIE" (tak przynajmniej wynika z artykułu), oraz wbrew założeniom misji ochrony dorobku kulturowego, zadecydował, że skoro dla niego to jest nieodpowiedznie, to dla innych też MUSI być. I on ich przed tym uchroni, nawet na siłę.
Może inny przykład - czy z powodu tego, że uważam religie za samo zło, to będąc szefem biblioteki palę wszystkie pisemka religijne? Nie!!! Tym bardziej, jeśli dostaję je za darmo. A wykazując się rozumowaniem tego gościa spaliłbym je.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 15:49, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kurier TVP3, na żywo, briefing posłów LPR, 20 III 2007, godz. 14.42
Właśnie jeden z posłów LPR (w tle był jeszcze Masin, ale nazwiska mówcy nie pamiętam) stwierdził, że jego partia będzie się domagała wypowiedzenia EKoOPCiPW.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kjt
Forumowy Terrorysta
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1851
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: rok V / krk
|
Wysłany: Wto 17:32, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jak ja założę partię, to będę chciał wystąpić z ONZ
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 17:36, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Póki co to LPR jest w koalicji rządowej, a panowie posłowie z tej partii raczej stanowiska niezgodnego ze zdaniem szefa, notabene premiera w rządzie, raczej nie wypowiedzieliby, a już na pewno nie na tle bannera z logo partii. No, chyba, że bardzo im na tym zależy żeby z partii wylecieć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Lord of the Overdrive
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z kapusty
|
Wysłany: Wto 17:45, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mosze Bergstein napisał: | Kurier TVP3, na żywo, briefing posłów LPR, 20 III 2007, godz. 14.42
Właśnie jeden z posłów LPR (w tle był jeszcze Masin, ale nazwiska mówcy nie pamiętam) stwierdził, że jego partia będzie się domagała wypowiedzenia EKoOPCiPW. |
Ojadupcze...
[link widoczny dla zalogowanych]!czytaj&id=5671&dz=kraj&x=1&pocz=0&gr=
Nie trzeba specjalnie uważnie czytać, żeby się zorientować, że dla Wierzejskiego Europejski Trybunał Praw Człowieka jest organem unijnym!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 18:01, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
To nic. Dzisiaj podczas rzeczonej konferencji pan poseł mocno się zdziwił kiedy dziennikarka zadała mu pytanie, czy wobec tego rozumie, że musielibyśmy wystapić z Rady Europy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kjt
Forumowy Terrorysta
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1851
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: rok V / krk
|
Wysłany: Śro 8:27, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Mamy pierwsze morderstwo polityczne. Postrzeliła się? Nie sądzę!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Timmy
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 8:34, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Teraz będą obwiniać ABW, że nikt z nią nie poszedł do tego kibla. Natomiast jakby poszedł, to by znowu był hałas, że nie sznują godności ludzkiej. Dobrze to sobie wykombinowała pani Blida.
Choć można było ją zatrzymać w innych okolicznościach, niekoniecznie robiąc najście z samego rana, jak na jakiegoś seryjnego mordercę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|