|
Politologia, Uniwersytet Jagielloński Politologia, Uniwersytet Jagielloński, 2009/2010
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Lord of the Overdrive
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z kapusty
|
Wysłany: Śro 9:13, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
KJT, nie sądzisz, że to jest mierny żart?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kjt
Forumowy Terrorysta
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1851
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: rok V / krk
|
Wysłany: Śro 15:36, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Możliwe
Chociaż wystarczy poczytać niektóre komentarze pod zalinkowanym tekstem - niektórzy w ten sposób się do tego odnoszą.
Na poważnie - gadałem dzisiaj na ten temat z Moszem, mamy wspólny wniosek i tak też widzę tą sprawę - idę o flachę że p. Blida zaczęła się szarpać z chłopakami (czy raczej - w świetle ostatnich doniesień - z babą, która ją pilnowała w kiblu) i któremuś puściły nerwy. W przeciwnym razie coś naprawdę hardkorowego musiałaby mieć na sumieniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Timmy
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 17:16, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
No w świetle nowych informacji na ten temat, to rzeczywiście jest pole do popisu dla twórcą teorii spiskowych.
Ciekawe czemu ktoś trzyma w torebce przeładowaną i odbezpieczoną broń? Napadał ich ktoś co 2 dni czy co? Bo przecież w ten sposób można się samemu przypadkowo postrzelić.
Przeładowanie i/ lub odbezpieczenia chwilę trwa... To ciekawe, jak duża jest była ta łazienka, że pani oficer nei zdązyła dobiec? 50 metrów kwadratowych?
I ten strzał w serce... Też dość nietypowy sposób na samobójstwo, chyba trudniej przymierzyć w serce niż wziąć lufę do ust, tym bardziej jak się ma mało czasu. Natomniast jak ktoś strzela, to łatwiej drugiego trafić w klatkę piersiową niż w głowę.
Swoją drogą pamiętacie "samobójstwo" Ireneusza Sekuły? Z tego co pamietam, to koleś miał 3 rany postrzałowe, z dwustrzałowej broni myśliwskiej .
Trochę pospekulowałem, ale wersja zabójstwa mimo wszystko wydaje mi się czysto fantastyczna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 17:24, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Wiesz. Ja bym wbrew pozorom nie szukał tutaj jakichkolwiek teorii spiskowych. Zgadzam się z kjt, chociaż wyobrażam sobie też drugą wersję:
Pamiętacie, jak policja dorwała Gruszczyńskiego?
Najpierw podano informację, że bandyta nie żyje, że został dopadnięty na stacji benzynowej w samym sercu tętniącej życiem dzielnicy mieszkaniowej.
Potem okazało się, że bandyta popełnił samobójstwo przygwożdżony mimo, że jeszcze parę godzin wczesniej twierdzono, że doszło do wymiany strzałów.
Dlaczego? Proste- policja przeprowadziła nieprofesjonalną akcję, z narażeniem życia osób trzecich. Trzeba było zrobić wszystko, żeby ten fakt ukryć, więc podano bajęczkę o tym, że chłop się sam zabił. Nikomu to i tak nie przeszkadza, bo nikt inny nie ucierpiał, a społeczeństwo ma klopot z jednym bandziorem mniej.
I w tym wypadku może być podobnie. Ktoś przez przypadek wystrzelił, (na przykład sam odbezpieczony pistolet), kobita dostała i zmarła.
Nie jest to wcale żadna teoria spiskowa- takie rzeczy się po prostu zdarzają, i tak są z reguły tuszowane. Nic w tym nadzwyczajnego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tandrill
ciemne siły reakcji
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 17:37, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jednak co innego policja - co innego ABW. Fakt - tak czy inaczej wykazali się nieprofesjonalizmem, ale żeby aż tak? - wątpię.
Tym bardziej, że jeśli pistolet był odbezpieczony (rzeczywiście - po kiego diabła ktoś trzyma w torebce odbezpieczony i naładowany - nielegalnie - pistolet), a agentka stała bokiem - to wyciągnięcie i strzelenie jest kwestią ułamków sekund - bo nawet nie jednej sekundy. Jeśli rzecz wyglądała w ten sposób, to rzeczywiście tej konkretnej agentki nie ma co winić.
Inna sprawa, że pokpili sprawę, bo broń trzeba było przed rewizją zabezpieczyć, a nie dać się zbyć zapewnieniem "że jej nie ma"...
No i druga rzecz - co ona miała na sumieniu, że się zdecydowała na samobójstwo w chwili przeszukania...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 17:43, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nadal nie potrafię w to uwierzyć, że ktoś popełniłby samobójstwa z takich względów. Matko, przecież Kluska czy Rywin albo inny Jagiełło powinien w takim wypadku popełnić samobójstwo już z piętnaście razy, z tego 5 ze szczególnym okrucieństwem..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tandrill
ciemne siły reakcji
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 17:59, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Dlatego właśnie przypuszczam, że kobieta musiała mieć na sumieniu znacznie więcej niż ABW podejrzewała - przecież oni jeszcze niewiele na nią mieli: przyszli dokonać rewizji a nie aresztowania; ale ona spanikowała - widać bała się, że coś znajdą - lub podejrzewała, że wiedzą więcej niż wiedzieli - i się zastrzeliła.
Skądinąd - może oprócz tego, że była złodziejką (jeśli była - a na potrzeby dyskusji zakładamy, że tak) miała jednak więcej poczucia honoru niż pan Jagiełło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Akaki
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: III rok (Z) / Kraków
|
Wysłany: Śro 18:33, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Że jak? Przez godzinę reanimowali kobietę z dziurą wielkości piłeczki golfowej w sercu? O_o
To nie mógł być przypadkowy postrzał - ABW też nie pomyka sobie z bronią gotową do strzału, jeno w kaburze. A o ile b. posłanka nie miała w ręku jakiegoś naprawdę niebezpiecznego narzędzia, to funkcjonariusz powinien ją obezwładnić, a nie zastrzelić. Znaczy - albo faktycznie samobójstwo (ale dlaczego w klatkę piersiową?!) albo morderstwo. Hm...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Timmy
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 19:40, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie jest sobie cięzko wyobrazić, żeby pani w szlafroku, dopiero po wstaniu, wchodziła do łazienki z torebką. Przecież chyba w łazience trzyma się wszystkie kosmetyki itd.
Pewnie jakiś przypadek sprawił, że agentka ją zstrzeliła, ale nie było to zabójstwo polityczne, czysty zbieg okoliczności.
Choć, jeśli rzeczywiście miała wiele na sumieniu, to tylko pogratulować zimnej krwii. Choć nie uważam tego za honorowe wyjście, jak zresztą każde samobójstwo - oznaka słabości. Co innego, jak np. dowódca idzie na dno wraz z okrętem ginie jako odpowiedzialny za klęskę żołnierz, nie jako przestępca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kjt
Forumowy Terrorysta
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1851
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: rok V / krk
|
Wysłany: Śro 21:00, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ej, no ustalmy podstawowe fakty:
1. już sam sposób wejścia ABW jest dość ciekawy. Jak dopierali się np do dupy Czarzastemu, to mimo to, że kilka godzin później go wypuścili, zglebiono równo jego i całą rodzinę i ferajnę w kapturach to jeepów wprowadzili. A tutaj co... laska oskarżona o konkretne łapówy, a tutaj "dzień dobry" "proszę" "tu zajrzymy" "a ja do kibelka pójdę" ??
2. Kto trzyma w domu broń naładowaną i odbezpieczoną? Zwłaszcza odbezpieczoną?
3. Co to za samobójstwo strzał w klatkę piersiową? Zbyt dużo zbędnych ruchów, trzeba dobrze wymierzyć, obrócić rękę, blablabla. A strzał do kogoś ciasnym pomieszczeniu, szybki, bez czasu na celowanie, nie obliczony koniecznie na zabicie? Proste, że w korpus.
Co ja uważam - może Bilda faktycznie tą broń wyciągnęła, może po prostu wykonała gwałtowny ruch - pewnie pilnującej pani oficer puściły nerwy. Nie było to na 100% celowe morderstwo, ale jest to wpadka, na której wypłynięcie (zwłaszcza przy obecnym klimacie politycznym) służby sobie nie mogą pozwolić. I że wersja z samobójstwem jest mało prawdopodobna i praktycznie nikt w nią nie wierzy to jedno, ale - spróbujmy udowodnić, że było inaczej .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Akaki
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: III rok (Z) / Kraków
|
Wysłany: Śro 21:34, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
O_o
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:44, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A może panią Bildę łączyło coś z, bo ja wiem... mężem pani z ABW? Czyso prywatne porachunki:P Cóż. Możemy snuć domysły, ale raczej nic z tego nie wyniknie. Prawdę zabrała pewnie pani poseł do grobu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Timmy
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 22:36, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Co do artykułu z "Wyborczej" - lepiej wyjść na głupka w takim zakresie i przy okazji w podtekście dorzucić: pamiętacie jak to się skończyło w Starachowicach? - przestepcy wiedzieli o naszych planach.
To tłumaczenie jest o najmniej bzdurne z merytorycznego punktu widzenia, mogli się tego dowiedzieć "przy okazji" innego, bardziej ogólnego zapytania o informacje.
A może pani oficer własnego cienia też się bała i dlatego strzeliła na oślep ? "It's coming right for us!!!", cytując Jimbo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olej
C*
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: a cholera wie skąd
|
Wysłany: Śro 23:08, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Sugerujesz, że wzięła Blidę za egzotycznego dziobaka?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|