Politologia, Uniwersytet Jagielloński

Szczerbiec89

Widzę, że Wam podniosłem ciśnienie Very Happy

Po pierwsze: Ja nie twierdzę, że Holokaust był rzeczą błahą, ale chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie się opierał, że była to jedyna taka zbrodnia na tle etnicznym. A Ormianie mordowani przez Kemala "Ojca Turków"? A ofiary czerwonych Khmerów? A Rosjanie zamordowani w okresie rządów bolszewików?
Po drugie: Ja absolutnie nie popieram Hamasu, chcę tylko wykazać, że nie są oni jedynymi winnymi. Jedyna operacja wojskowa w tamtej części świata, którą uważam za sensowną to wyprawy krzyżowe.
Po trzecie: To rzeczywiście wielka różnica, że przedstawiciele żydowskiej policji brali udział w wywózkach, a nie strzelali. Reasumując "palił, ale się nie zaciągał".
Po czwarte: Jak ktoś naprawdę wierzy w umowę społeczną, to znaczy, że żyje w świecie iluzji, tak, jak Rousseau.
Po piąte: Ja w tym teledysku nie widzę zupełnie nic antysemickiego, ale z drugiej strony bardzo denerwuje mnie histeria na ten temat. Żenujące jest to, że lekturą szkolną jest "Mendel Gdański", utwór na poziomie zadrużańskich opowieści o Kniaziu Niklocie i złych chrześcijanach.

CZŁOWIEK - ŁOŚ

Szczerbiec89

Może by tak, grzeczniej, nie jesteś chyba mniej kulturalny od pijanego dresa, tylko chcesz sprawić takie wrażenie? Nie ma to, jak nadinterpretacja. Niemcy, jak najbardziej są winni Holokaustu. I to zarówno tego na Żydach, jak też na Słowianach czy Cyganach. (Niby dlaczego zbrodnia na jednym narodzie ma być ważniejsza, niż na innym?) Nic tego nie zmieni, nawet jak pani Steinbach wygra sprawę w sądzie. A co do pierwszego akapitu, to zauważ, że nie ma drugiego narodu, który domagałby się przywilejów z racji swoich strat w ludziach podczas wojny mającej miejsce 60-kilka lat wcześniej. Zresztą, gdyby ich roszczenia adresowane były wyłącznie pod adresem szwabów, to bym ich zrozumiał i poparł. Ale używanie terminów, takich, jak "polskie obozy zagłady" i próby uczynienia z Polaków współodpowiedzialnych ZBRODNI, JAKĄ BYŁ HOLOKAUST uważam za podłość i obrazę wielu naszych rodaków, którzy również zginęli z rąk naszych "kochanych" sąsiadów zza Odry.

Lis

Szczerbiec89, Ty tak bardzo nic nie rozumiesz z tych zagadnień, o których piszesz, że aż mi Ciebie szkoda. Ale jeszcze bardziej szkoda mi mojego czasu, na tłumaczenie tego wszystkiego. Poczytaj. Duuużo. Może Ci trochę pomoże.

Szczerbiec89

Czytam dużo, zapewne więcej od Ciebie, ale widzę, że dla niektórych liczy się jako czytanie wyłącznie Michnik, Geremek, Urban, Sierakowski, Gramsci, Gross, Żakowski itp. Laughing

Timmy

Szczerbiec89

O, właśnie, to jest ta wasza tolerancja. Jak czytam Wielomskiego, Bartyzela, Korwina, Michalkiewicza, Dmowskiego, Konecznego, Kawęckiego, Rostkowskiego, Poradowskiego, Grotta i innych przedstawicieli prawicowej myśli politycznej, to od razu do psychiatryka. O Aleksandrze Wielkim słyszałem, ale się z nim nie utożsamiam, czy to już zbrodnia? Zdanie na temat krucjat mam, jakie mam i nie obchodzi mnie, czy uważasz je za "łamanie praw człowieka", czy za "obrazę idei ekumenicznej", czy jeszcze za coś innego.

Timmy

A miej sobie zdanie o krucjatach jakie chcesz, tak samo o Aleksandrze Wielkim (swoją drogą - naprawdę nie rozróżniasz wiedzy o czymś z utożsamianiem się z tym?), możesz również uważać Ziemię za płaski dysk - choć oczywiście taki relatywizm nie oznacza, że nie mijasz się z prawdą.

Ekumenizmy i inne takie irracjonalizmy to nie moja bajka. Ale jestem tolerancyjny i to bardzo, nawet dla Ciebie, co niewątpliwie uważam za swą liberlaną wadę Razz

. Za to Ty sam powinieneś chyba unikać słowa "tolerancja", bo zaprzeczasz tej ideii (vide post o karze śmierci).

Whatever, wszelkie skrajności skrzywiają. Zdrowia życzę.

CZŁOWIEK - ŁOŚ

Też odpadam z próby dyskusji, też zdrowia życzę.

Szczerbiec89

Z tym, że nie jestem tolerancyjny, to akurat muszę przyznać Ci rację, ale zupełnie nie rozumiem co ma wspólnego mój post o karze śmierci z tolerancją, bądź jej brakiem. Nie napisałem przecież, że domagam się kary śmierci dla przeciwników politycznych (Nie jestem taki, jak Morel, czy Wolińska), tylko dla zbrodniarzy, a to chyba duża różnica.

"Ekumenizmy i inne takie irracjonalizmy to nie moja bajka"- No to mamy chociaż jedną cechę wspólną Very Happy

Na dowód tego, że potrafię docenić adwersarza, powiem Ci, że bardziej już szanuję kogoś, kto nawet nie udaje przyjaciela Kościoła, niż takich ludzi, jak Gowin. Ty, z tego co zauważyłem przynajmniej walisz kawę na ławę, a nie powtarzasz nowomowy o Agiornamento i Pokoleniu JP II.

Timmy

Odżyłeś Mosze Very Happy

Raczej nogę - może pisać, ale nie może się nigdzie ruszyć...

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

Nie no przepraszam:D Musiałem usunąć ten post bo był zbyt głupi:D

Ale ręka była tam użyta nie bez przyczyny:D

Quetzalkoatl

Brakuje mi opcji "TAK, jestem za całkowitą nuklearną anihilacją ludzkości" Very Happy

Opcja 3 + mniej-więcej raczej podzielam zdanie Szczerbca.

wincent ferrer

Janosik

Kurde, też odpadam z takiej dyskusji, zaraz mnie oskarżą o lewicowe poglądy...O co ci kurde, Szczerbiec chodzi? Każdy post będący wprost zaproszeniem do oskarżenia o problemy z głową, ew. zachęcający do ataku. Alboś neofita i swoje idee chcesz szerzyć ogniem i mieczem, rąbiąc po wszystkim i n.p. przypisując Lisowi czytanie Urbana i Gramsci'ego, a to na podstawie zachęty z jego strony byś poczytał ( no tak, nie zgadza się ze moimi poglądami, to pewnie lewus i anarchol, logiczne), alboś oszalał.

A i żebyś mnie nie powyzywał od czytaczy Michnika - dlatego mnie wnerwia taki styl pisania postów, atakowania i oskarżania wszystkiego i wszystkich, gdyż sam czytam i zgadzam się z częścią poglądów Korwina, Michalkiewicza i innej prawicy ( może bez tych Dmowskich i Konecznych), a takie zachowanie, jak tutaj ładnie zaprezentowałeś, tejże prawicy najbardziej szkodzi. Trochę spokoju i opanowania może.

Do Wincenta - a cóż znowu ma do tego Korwin? Uparłeś się na niego, jak na Michnika? Czy musiałeś odreagować, bo Szczerbiec źle napisał o św. Gowinie?