Politologia, Uniwersytet Jagielloński

wincent ferrer

[link widoczny dla zalogowanych]

Swoją drogą niski ten cennik Smile

karolka

no ale komu chciałoby się płacić więcej Razz

?swoją drogą, że też ktoś w ogóle chciał Smile

wincent ferrer

[link widoczny dla zalogowanych]

Muszę przyznać że jestem za Wink

Olej

wupeda · Dołączył: 15 Lis 2007 Posty: 134 Przeczytał: 0 tematów

[link widoczny dla zalogowanych]

Komentarz od redakcji mnie rozwalił Laughing

Bebe · Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów

[link widoczny dla zalogowanych]

Olej

[link widoczny dla zalogowanych]

Kompromitacja przez duże "K". Piękny germanofob z niego wyszedł.

CZŁOWIEK - ŁOŚ

Ja bym tego nie sprowadzał do germanofobii. To znaczy: w gruncie rzeczy po obejrzeniu tego materiału i wysłuchaniu racji obu stron nadal nie wiemy, co się stało w tym samolocie.

Aczkolwiek zarejestrowany na nagraniu audio poziom histerii Rokity imponuje Wink

hotsos

Ja osobiście myślałem, że to Nelly krzyczała, co jak co, ale jak się unoszą to głosy mają podobne ;>

Olej

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

W samolocie pasażer jest zobowiązany wykonywać każde polecenie stewardesy, a jeśli tego nie zrobi, to kapitan ma pełne prawo wyrzucić człowieka z samolotu. Niejednokrotnie przez awanturników samoloty musiały lądować awaryjnie w różnych portach. Nie wiemy, co się działo, ale można z dużą dozą pewności stwierdzić, że niesubordynacja małżeństwa Rokitów była tego przyczyną. Przecież znamy ich nie od wczoraj. Zresztą właśnie wczoraj pan Rokita powiedział w TVN, że to, że "jakiś funkcjonariusz niemiecki mu w niegrzeczny sposób wydaje polecenia, to nie znaczy, że on te polecenia będzie spełniał"... (to chyba wyjaśnia, czemu pan Rokita wylądował na podłodze).

Wniosek jeden: Jeśli zrobisz usta w dzióbek i będziesz miał wadę wymowy, jeśli będziesz nosił czarne płaszcze i kapelusze takież, jeśli nawet będziesz miał żonę półkrwi Niemkę, pół komsomołkę, to jeśli jesteś chamem, i tak tego nie wyplenisz.. Wink

CZŁOWIEK - ŁOŚ

Nie za ostro, Mosze?

Sorry, Rokicie można zarzucić wiele, ale nie to że chamem jest, że brak mu ogłady, kultury itd. Przy całym rozbawieniu tą sytuacją, warto jednak zwrócić na to uwagę. I kompletnie nie rozumiem, co ma do w tym wypadku do tego pani Nelly Rokita, również kuriozalna skądinąd.

Istnieje różnica między napisaniem, że czyjś problem nie budzi mojego współczucia, a nazywaniem tego kogoś chamem heeelooooł Rolling Eyes

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

Tzn. pragnę stwierdzić, że jeżeli były kandydat na premiera kraju, który obecnie jest osobą prywatną, stwierdza, że (bez względu na ton jakim są mu wydawane polecenia) nie musi się podporządkowywać zaleceniom funkcjonariusza państwowego w innym kraju (akcentując przy tym NIEMIECKOŚĆ tegoż funkcjonariusza) to stawia się w tym samym szeregu, co górnicy rzucający sztachetami w gmachy ministerstw, czy lepperyści palący opony na drogach.
Może jeszcze sam fakt przepychanek w samolocie bym zignorował i uznał, że po prostu palma mu odbiła, albo (jak Marcinkiewicz) tęskni za rozgłosem. Ale to, co później w telewizji wygadywał, ten arogancki ton i w ogóle teza o tym, że wobec niemieckich funkcjonariuszy publicznych to on, przybysz z Polski, premier z Krakowa, nie musi się stosować do zaleceń - no to bardzo przepraszam. Szczególnie ktoś powszechnie znany nie powinien takich bredni publicznie wygadywać.
Podobnie małżonka, która krzyczy przy ludziach, że ją "NIEMCY BIJĄ" ... no to to jest po prostu jakaś totalna masakra, i poziom zbliżony do "dziadka z Wehrmachtu". Tylko teraz to już chyba nikt takiej gry na resentymentach nie kupi..

CZŁOWIEK - ŁOŚ

A dopuściłeś w ogóle przez moment taką możliwość, że Rokita z żoną mogą mieć w tej sytuacji rację i naprawdę potraktowano ich skandalicznie?
Nie mówię, że tak było, tylko mówię, że wyciągasz zbyt mocne wnioski ze zbyt słabych przesłanek.

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

Wnioski wyciągam z faktu, że Rokita sam się przyznał do niesubordynacji
1. względem stewardessy - i to jest wystarczający powód, by wyrzucić kogoś z samolotu - przepisy Międzynarodowej Organizacji Ruchu Lotniczego (ICAO).
2. względem funkcjonariusza państwowego, który realizując prośbę kapitana samolotu (tak wygląda procedura w momencie, w którym się wyrzuca pasażera), wyprowadzał osobnika z pokładu.

Owszem, możliwe, że policjant też był chamski, ale to nie daje powodu do stwierdzeń, które już były cytowane, że panu Rokicie nie będzie jakiś NIEMIECKI policjant mówił, co on ma robić. Otóż z policjantami to już jest tak, że jak mówią, co się ma robić, to się to robi, bez względu na to, czy w Polsce, czy w Niemczech.

Stewardesa też mogła nie mieć dobrego dnia, co nie zmienia faktu, że w samolocie nie ma demokracji, i jeśli stewardesa uzna, że pasażer zachowuje się agresywnie, to po prostu idzie z tym do kapitana samolotu, a ten nie będzie prowadził dochodzenia, tylko po prostu wypieprza na zbity pysk. Tak więc argumentacja pana Rokity jest śmieszna ostatecznie.