Politologia, Uniwersytet Jagielloński

nowy reytan

Strasznie mała frekwencja na tym tym temacie. Naród staje się bierny. Potrzeba nowego Wilczka, ale nie tylko w gospodarce, ale także tu. Chyba administrator i moderator zdecydują o zamknęciu tematu. A tak poza tym cieszę się, że większość ma poglądy wolnorynkowe. Tyle że wolny rynek to dzisiaj bardzo modne, choć puste hasło, bo nierealizowane w praktyce.

Dygresja , A co jeżeli zapytałbym was o to, czy studia dzienne państwowe powinny być płatne w zamian za to, że obnizono by podatki. Czy 80% z was zgodziłoby się płacić za studia, które póki co są formalnie bezpłatne. Wątpię czy wolny rynek zdobyłby wtedy 40% głosów.

Trzeba zawsze liczyć się z konsekwencjami swoich wyborów. Mnie nie zdziwiłoby, gdyby PO będąc w rządzie zrobiła to. Wszak w kapitalizmie za usługi się płaci, a póki co w szkolnictwie wyższym mamy jeszcze socjalizm.

kjt

Studia wyższe powinny być jak najbardziej płatne. Generalnie, pasowałoby tutaj wprowadzić system, jaki funkcjonuje w USA.

Juleczka

jeśli mielibyśmy wprowadzić płatne studia w systemie USA, to trzeba byłoby zmienić wiele wiele innych rzeczy m.in ludzie musieliby więcej zarabiać, powinien być bardziej rozbudowany system stypendiów, a także inne alternatywy kształcenia się, po których jest przynajmniej cień szansy zalezienia jakiejkolwiek pracy...
A jak narazie do tego nam daleko :/

nowy reytan

dlaczego ludzie musieliby więcej zarabiać, aby wprowadzić płatne studia? W XIX wieku wszystkie studia były płatne, amimo to wtedy zaczęli pojawiać się studenci z dolnych warstw społecznych. Z resztą trzeba dodac że dziś w Polsce mamy zbyt dużo studentów- ok. 1,8 mln- 5% ludności. To powoduje że wielu ludzi zbyt mocno siebie ceni- mimo że po magistrce nic konkretnego nie umie i tacy jadą za granicę na zmywak.

nowy reytan

a tu inny, na dobranoc, temat znalazłem: W Słupsku bezrobotni wypisują się z pośredniaka, by nie podejmować niskopłatnej pracy. - Wyrosło całe pokolenie, które nigdy nie pracowało i woli żyć na zasiłku - mówi ekspert. Proceder ucieczki przed pracą nasila się, kiedy w okolicy pojawia się duży przedsiębiorca, który chce zatrudnić pracowników. Wieść roznosi się

pocztą pantoflową.
- Wielu ludzi specjalnie rezygnuje wtedy ze statusu bezrobotnego, żeby nie dostać od nas oferty pracy - przyznaje Janusz Chałubiński, szef Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku.

To taktyczne zagranie. Jeżeli odmówią przyjęcia pracy po raz trzeci, to urząd wymierza im karę - przez 90 dni nie opłaca za nich składki zdrowotnej.

Znacznie bardziej opłaca się bezrobotnym wyrejestrować. Wtedy po miesiącu znowu wpisują się do rejestru i znowu mają prawo do składki.

Efekt jest taki, że pracodawcom trudno znaleźć tu chętnych do pracy, mimo że mieście i bezrobocie sięga 14 proc., a w otaczającym je powiecie przekracza 28 proc.

Proszę o komentarz

nowy reytan

I jeszcze jedna prośba ze strony:http://www.liberator.org.pl/l/html/modules.php?name=Content&pa=showpage&pid=7

Zwracam się z prośbą do wszystkich osób, którym idea wolnego rynku jest bliska sercu, o wysyłanie pod adres [link widoczny dla zalogowanych] prośby o wyemitowanie na antenie Telewizji Polskiej, serialu pt. „Free to Choose” (Wolny wybór) autorstwa zmarłego niedawno wybitnego amerykańskiego ekonomisty Miltona Friedmana.

Niniejszą propozycję programową można także zgłosić na specjalnie do tego celu przeznaczonym formularzu formularzu
Aby maksymalnie uprościć sprawę przedstawiam poniżej „gotowca”.

Kierując się troską o edukację ekonomiczną Polaków, pragnę zaproponować Państwu wyemitowanie onegdaj bardzo popularnego w USA cyklu programów, autorstwa zmarłego niedawno wybitnego ekonomisty Miltona Friedmana, pod tytułem „Free to Choose” (Wolny wybór). Serial składa się z 10 odcinków, w których autor kolejno omawia problemy tzw. „państwa opiekuńczego” i prezentuje sposoby rozwiązania tych problemów. Pomimo 26 lat, które minęły od powstania „Wolnego wyboru”, serial nic nie stracił na swojej aktualności. Uważam, że Telewizja Publiczna kierując się misją wobec społeczeństwa ma obowiązek pokazać ten niezwykle pouczający cykl programów.

Z poważaniem: imię i nazwisko

Proszę o maksymalne rozpowszechnianie w internecie informacji o naszej "akcji", niech zobaczą ilu nas jest Smile

Jarosław Cholewiński

Olej

Hypatia

Zgadzam sie z Juleczką, że ludzie powinni więcej zarabiać - chociaż jest to trochę ogólnikowe, ale wiadomo o co chodzi Wink

Poza tym trzeba by rozbudować mocno system stypendialny, co jak na razie wydaje mi sie niemożliwe biorąc pod uwagę, że jak na razie to się stypendia daje 15%, a nie 30% gdzieniegdzie Wink

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

nowy reytan

Nie użyłbym określenia "mamy zbyt dużo studentów- ok. 1,8 mln- 5% ludności.", gdybym nie wiedział, co mówię. A tak się składa, że w Polsce dopuszcza się do matury (i tu się popełnia pierwszy błąd) ludzi którzy z własnej winy nie umieli i nagle postanowili iść na studia, a że studia (zwł. prywatne) są łatwodostępne (mimo że pryw. są płatne) dostali sie oni na nie, potem pracująć w zawodach, które nie myśleli wykonywać. Gdyby rynek pracy w niektórych krajach UE nie był otwarty, to oprócz wykonywanego zawodu przejechaliby sie także po zarobkach albo nie mogli by znależć pracy.

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

Powtarzam raz jeszcze. Do niedawna Polska miała najniższy w Europie wskaźnik ludzi z wyższym wykształceniem (poza Bośnią i Hercegowiną). I ten wskaźnik się musi unormować. A to znaczy, że obecnie ilość studentów jest wyższa niż naturalna. Wiele osób kończy edukację której nie dokończyło 20 lat temu... Takie są realia. I jest to naturalne. I się niebawem ustatkuje;)

nowy reytan

Po bessie zawsze nadchodzi hossa, nadeszła z upadkiem PRL-u, odejdzie niedługo wraz z masowym zarobkowniem młodych w GB i IRL oraz niżem demograficznym, ale kiedys znów przyjdzie hossa i tak w kółko... Czym będzie spowodowana ta hossa? Myślę, że chyba masowym studiowaniem na naszych uczelniach obcokrajowców (tak jak to się obecnie dzieje w GB) zarówno ze Wschodu, jak i Zachodu.

Dziubenberg

Kolega Reytan to na prawde jest tak zaślepiony tymi swoimi prawicowymi poglądami że musiał zrobić tak obraźliwą dla lewej strony ankietę. Albo masz zajebisty żart albo nie wiesz co to lewicowe poglądy albo zakładasz że nikt nie może mieć lewicowych poglądów, więć nei dajesz takiej opcji, no albo po prostu niewiele wiesz. Nieważne jaka opcja to śmieszna ta ankieta Twoja. Mogłeś zrobić taką: Jakie masz poglądy: a) prawicowe słuszne b) centrowe przejdą c) kretyńskie lewicowe.

Izaak Apfelbaum

Ankieta trochę lipna. Lepsza byłaby z wielokrotnym wyborem, gdzie mielibyśmy osobno wolny rynek, prawa mniejszości, etatyzm etc. - chyba wiecie o co chodzi.

W każdym razie skoro mam się gdzieś usytuować, to pomiędzy pierwszą a drugą opcją.

Aguirre · Dołączył: 22 Gru 2006 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów

Może lepiej skorzystać z "kompasów" politycznych.
[link widoczny dla zalogowanych]