 |
Politologia, Uniwersytet Jagielloński Politologia, Uniwersytet Jagielloński, 2009/2010
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Lord of the Overdrive
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z kapusty
|
Wysłany: Sob 18:43, 27 Wrz 2008 Temat postu: Twój sposób na kaca |
|
|
Nie mam pojęcia, jakim cudem taki temat na tym forum jeszcze nie powstał, ale naprawiam niniejszym to zaniedbanie
No więc: jakie macie sposoby i czy one działają?
Ja się nie pochwalę na początek, ponieważ po wieloletnich doświadczeniach mam przekonanie graniczące z pewnością, że miewam hangovery najstraszniejsze i najtrudniejsze do pokonania. Jak się podzielicie swoimi doświadczeniami, to może niektóre spróbuję zaimplementować na froncie walki z tą straszną dolegliwością.
Aha, a jeśli jakiś niezorientowany mądrala ma ochotę napisać, że najlepszym sposobem na kaca jest abstynencja, to uprzedzam:
jako moderator będę takie posty kasować jako off-top
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cuth
Wstrętny komunista
Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 18:53, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
ed
Ostatnio zmieniony przez cuth dnia Pią 11:56, 07 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Janosik
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KNP UJ
|
Wysłany: Sob 19:17, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Zupka chińska, koniecznie ta czerwona vifonu, z jakimś turasem na opakowaniu. A tuż po obudzeniu cherry cola.
btw - ja jakoś ostatnio mam kaca kiedy nie piję - znaczy, po picu mi nic nie jest, a jak nie piję to rano mnie łeb napier... Oznaka alkoholizmu, czy jak?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kjt
Forumowy Terrorysta
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1851
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: rok V / krk
|
Wysłany: Nie 2:49, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
to tak:
wracając z imprezy, przed snem - nie zważając na ryzyko pawia:
łyżka stołowa miodu, rozpuszczona w szklance wody. Im cieplejsza, tym miód szybciej się rozpuści i będzie to łatwiejsze do przełknięcia. Aczkolwiek znani są hardkorowcy, którzy sam, miód bez wody, ot tak.
Funkiel nówka.
to działa.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
)(paranoja)(
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: III rok- politologia, II rok-prawo
|
Wysłany: Nie 3:18, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z kitem, ja tez stawiam na miód i działa. W przypadku braku miodu zostaje cały kolejny dzien w łózku i modle sie o szybką śmierć...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cuth
Wstrętny komunista
Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 3:50, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
A więc, zasadnicze pytanie brzmi: to kiedy pijemy? (do środy jestem na lekach i nie mogę co prawda, ale później...)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Janosik
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KNP UJ
|
Wysłany: Nie 3:54, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Przyłączam się do pytania, najlepiej nie później, ale wcześniej, coby cuth nie mógł pić;] Teraz też jest jedynym trzeźwym w towarzystwie, jak tak można?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gróby
proffesional drinker
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Loża Nowohucka
|
Wysłany: Pon 11:03, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
tez sie chetnie nawalę (olewamy poczatek roku szkolnego!) co prawda wczoraj spałem do 15 po tym jak się nawaliłem w sobotę
ostatnie, co pamiętam to szklanka rumu wypita w minutę, oczywiście moi koledzy skrzętnie to wykorzystali i mam ogolony brzuch, fuks że brwi się ostały
na kaca? pobiegać i wypocić
klin dobry, ale wtedy szybko mozna sie narąbac
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hypatia
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 867
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: V rok/III rok MISH
|
Wysłany: Pon 11:52, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
ja znam wszystkie spoosoby (książeczka 101 sposóbów na kace była moją lekturą w LO:) ale kiedy już przychodzi... nie daję rady nic zrobić, najchętniej bym sie schowała pod kołdrą. I jedyne co, to woda woda woda i tabletki na ból głowy. ciemne okulary na nos i przeklinanie wszystkich i wszystkiego dookoła. no i koniecznie towarzystwo wspólcierpiących:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Juleczka
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź|Kraków IV rok
|
Wysłany: Pon 13:58, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
chowanie się pod kołdrę moja droga to jest mój sposób!!!
No a tak w ogóle to polecam napić się czerwonej albo zielonej herbaty z cytryna przed pójściem spać i zaraz po obudzeniu się. Cola tez dobrze robi. Warto pić duzo niealkoholowych płynów w czasie picia. Prysznic z samego rana jest konieczny - nawet jak zaraz po tym znowu kładziemy się spać Aha, i ja staram sie nie jesc nic w trakcie picia - tylko przed i najwyzej po
Ja osobiście (podobnie ja Zoffia) zdaję się na saridon. I Łosiu gwarantuje Ci - Zofia też możesz poświadczyć - nie tylko Ty masz straszne hangovery
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kjt
Forumowy Terrorysta
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1851
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: rok V / krk
|
Wysłany: Pon 14:46, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Juleczka napisał: | Aha, i ja staram sie nie jesc nic w trakcie picia - tylko przed i najwyzej po  |
Co jest błędem!! Siedząc w Moskwie i pijąc tam astronomiczne ilości gorzały zawsze miałem kace, które były rozwiązywane dwugodzinnym poleżeniem w łóżku po przebudzeniu - właśnie dlatego, że przysposabiająć rosyjski styl cały czas podczas libacji coś żarliśmy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eM.Jot
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: V rok
|
Wysłany: Pon 18:25, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
kjt napisał: | Juleczka napisał: | Aha, i ja staram sie nie jesc nic w trakcie picia - tylko przed i najwyzej po  |
Co jest błędem!! Siedząc w Moskwie i pijąc tam astronomiczne ilości gorzały zawsze miałem kace, które były rozwiązywane dwugodzinnym poleżeniem w łóżku po przebudzeniu - właśnie dlatego, że przysposabiająć rosyjski styl cały czas podczas libacji coś żarliśmy. |
zgadzam się z tym w 100%!! (sposób wyuczony na Słowacji;))
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ull
devil inside }:>
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 4 rok | Lund
|
Wysłany: Pon 18:39, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
mój sposób jest prosty, ale może to przez to, że kace dopadają mnie rzadko i raczej cherlawe takie.
dużo wody - kiedy się da: przed, w trakcie, po, o poranku (mogą być też inne bezalkoholowe, ale mniejsza skuteczność)
no i leżeć leżeć leżeć, aż przejdzie...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gróby
proffesional drinker
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Loża Nowohucka
|
Wysłany: Pon 19:19, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
najgorsza jest ta demobilizacja, świat mógłby się walić , a Ty dalej wolisz leżeć niż nawet tknąć palcem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mary$
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z jutra
|
Wysłany: Pon 22:52, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
no i skasował mojego posta!!! a był on tak odkrywczy z tego względu, żenic milszego nie może Cię spotkać jak temat o kacu na kacu. I wtedy wypięłam się na wasze rady nieparlamentarnie, bo żadne nie wydawały się być pomocne w ulżeniu mojej głowie. Dziś na poważnie mogę napisać, co jest najgłupszą rzeczą, potęgującą kaca - ignorowanie, lub uciszanie tzw. gastrofazy. A po..cóż: ja leczę się gorącą kąpielą. Może nie pomaga, ale koi na bank
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|