Politologia, Uniwersytet Jagielloński

kjt

Jak w temacie - może nie chodzi o całe wakacje, lecz kilka dni i może sposób nie do końca miły, ale dający grube wrażenia i równie grube refleksje.

Po całym dniu śmigania po różnych dziwnych miejscach w sieci przedstawiam Wam swój plan - kilkudniowa wycieczka do strefy zamkniętej wokół Czarnobyla, do której również Was niniejszym zachęcam.

Plan - bardzo prosty. Kolejami, najpierw polskimi (do granicy), później ukraińskimi docieramy do Kijowa. Tam przejmuje nas pod swe skrzydła ukraińska agencja turystyczna. Autokarem dowozi nas do zony, gdzie pod opieką przewodnika zwiedzamy okolice elektrowni, Prypeć (kompletnie opuszczone miasto, niegdyś 50 tys. mieszkańców) i parę okolicznych atrakcji. Ten sam autokar po wszystkim odwozi nas do Kijowa. Stamtąd można uderzać od razu do Polski, chociaż równie dobrze można wracając zachaczyć o Lwów i tam nieco, wedle indywidualnych zainteresowań, pozwiedzać/pobalangować.

W temacie kosztów - sama wycieczka (Kijów-zona-Kijów) kosztuje 68 dolarów od łebka (6 osób lub więcej - stąd też zakładam temat, gdyż aby wycieczka się odbyłą potrzebuję jeszcze 3 osób). Zależnie od kursów walutowych jest to koszt ok. 220 zł. Ceny podróżowania po Ukrainie są śmieszne, ceny żywności to ok. 80% cen polskich, ceny gorzały... bezcenne Smile

. W sumie - nie zatrzymując się nigdzie po drodze i żyjąc oszczędnie, da radę się zamknąć w 350-400 zł. Fakt, kasa duża, ale jest to kasa do uzbierania i chyba warta wydania w taki sposób.

Jeżeli chodzi o termin - bardzo elastyczny, bo jest to kwestia znalezienia terminu w wyżej wspomnianym biurze. Myślałem o wrześniu, może być to jednak sierpień, czy październik.

Kilka linków, żeby nie być gołosłownym:
[link widoczny dla zalogowanych] >strona wymienionego biura podróży z ofertą, planem wycieczki i cenami

[link widoczny dla zalogowanych] >relacja z wycieczki (po angielsku)

[link widoczny dla zalogowanych] >artykuł o całym procederze + odrobina naukowego spojrzenia - nie, nie zapadniecie na chorobe popromienną Smile

[link widoczny dla zalogowanych] >opowieśc urodziwej Ukrainki Eleny o jej motocyklowych podróżach do zony. Niesamowite zdjęcia.

Jeżeli ktoś z was będzie zainteresowany - wrzucę tutaj w miarę dokładny plan wycieczki (konkretne połączenia, godziny itd) wraz z przybliżonym kosztorysem. Na dniach również wybieram się do ukraińskiego konsulatu, m. in. sprawdzić wiarygodność SAM Travel i uzyskać trochu innych informacji.

To tyle. Jakieś pytania Smile

??

Izaak Apfelbaum

Niesamowita sprawa. Jakby się coś zarobiło na wakacje, to jestem chętny.
Tylko... tylko trochę się boję Very Happy

Olej

Moi rodzice powiedzą pewnie, że jestem nienormalny, ale co tam - one kozie death Razz

Wstępnie się na to piszę, o ile hajsu starczy, a z tym może być ciężko (na pewno pojadę w Tatry i jeszcze na buty odkładam).

Izaak Apfelbaum

Ja swoim nawet nie powiem, że jadę do Czarnobyla. Chyba by się osrali, jakbym im powiedział. Poinformuję co najwyżej o wycieczce do Lwowa, a potem pokażę zdjęcia Mr. Green

Trza wyhaczyć pracę na wakacje, to we wrześniu coś się wykombinuje. Jakby coś to mam u siebie w Tel Avivie paru chętnych, ale nie do końca pewnych.