Politologia, Uniwersytet Jagielloński

kjt

Zaraz jadę w góry... Fuck yeah! Chociaż szkoda, że to zapewne już pożegnanie sezonu.

kjt

Armagedon znad Słowacji przesuwa się na północ. Przelotne deszcze ognia w Krakowie. Na Górnym Śląsku nierządnica na bestii. W podkarpackim trupi chłód.

CZŁOWIEK - ŁOŚ

Chciałbym wystosować gorące „chuj wam w dupe” pod adresem punktu ksero przy Krupniczej, no tego zaraz przy K-2.

We wtorek przedpołudniem zostawiłem tam pożyczone cudem i na krótko podręczniki do nauki gry na trąbce. Miałem odebrać wczoraj rano - wczoraj o 16. jeszcze było niezrobione, bo coś tam. Miało być na dzisiaj rano. Przychodzę dziś o 16. po to, żeby się dowiedzieć, że nie tylko nadal nie zostało zrobione, to na dodatek arcykurewsko uprzejmy personel poinformował mnie, że zostawiłem do skserowania jedną, a nie dwie książki i w związku z tym tylko jedną mi zwracają. Na szczęście drugi tom się odnalazł po kilkuminutowych poszukiwaniach w ichniejszym burdelu. Ani słowa „przepraszam”, ani „przykro nam bardzo”, ani „jakoś wynagrodzimy, że stracił pan przez nas dwa dni”. A temu wszystkiemu przyglądał się i przysłuchiwał bez większych emocji jaśnie pan szef. Życzę chujom plajty, dziękuję za uwagę.

W

Człowiek kulturalany a takie slownictwo... Pożałować Rolling Eyes

kjt

Olej

Chyba będzie format... Sad

eM.Jot · Dołączył: 03 Mar 2006 Posty: 238 Przeczytał: 0 tematów Skąd: V rok

od roku nie chodze do tego punktu ksero-od momentu, kiedy obslugujaca babka zapytala mnie: "a nie mogla sobie pani sama skserowac?" faktycznie jest kserokopiarka samoobslugowa, ale z niej nie korzystalam od wczesniejszego wydarzenia-skserowalam kilka stron i daje kobiecie za to kase, na co ona: "mam nadzieje, ze pani nie oszukuje" ....mniam...

kjt

Morał z tego taki, że ostra, chuligańska ekipa Politologii musi wjechać tam na pełnej kurwie i zmieść wszystkich pierwszym pierdolnięciem. Chętni Smile