Politologia, Uniwersytet Jagielloński

W

Czy w Barcelonie gra jakiś biały piłkarz czy same czarnuchy??
O sorry widziałem jednego-rodzynek..

Więc.. barca pokazuje Wiśle ( i przy okazji polskiej piłce) jak daleko jest za murzynami. Kurwa może zrobimy następnym razem jakąś narodową składkę na mistrza polski co by miał pieniądze na transfery..

Gróby

...np Xavi, który nam bramkę strzelił ?

A Hiszpanie to chyba mistrzowie Europy z tego, co mi się wydaję.
Skoro czarni tacy dobrzy, to dlaczego żadna drużyna stamtąd nie jest mistrzem świata.

Przed meczem ,Barca jedyne, co w polskiej drużynie brała za ewentualne zagrożenie to Cantoro.

Nie trzeba być żadnym specem(ja nim nie jestem), żeby widzieć , że Barca sobie sparing rozegrała. Jedyne, co ich kosztował ten mecz to zniszczona murawa, napoje i parę brudnych ręczników(bo pachołki same przyjechały). Więcej Polska pokazała w meczu z Niemcami na Euro.

Kondziu

Transfery? Nawet 20-30 mln Euro nic by nie dało... dwa inne światy i to nie tylko pod względem sportowym, ale także finansowym i organizacyjnym...
Marne pocieszenie, że gospodarzom nie chciało się bardziej i nie skończyło się wyżej.

Tymczasem mistrz Cypru z Sosinem w składzie ma realne szanse na awans do LM
Shocked

Olej

Przynajmniej chłopaki po powrocie będą mogli się chwalić, że widzieli Camp Nou i nawet może jakieś autografy po meczu zebrali od Eto'o i Henry'ego.

cuth

CZŁOWIEK - ŁOŚ

W, weź jeszcze raz przeczytaj, co napisałeś. Nie ma w regulaminie punktu, że nie wolno pisać na forum, jak się jest nawalonym, ale z odpowiedzialności za słowo to nie zwalnia.
Jeszcze jeden taki numer i będzie tydzień na ławce kar.

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

I to będzie najdłuższy mecz hokejowy w Twoim życiu:D

Pyton

Hmm... Biali zawodnicy w Barcelonie, Ziomek: Valdes*, Puyol*, Marqez*, Xavi*, Iniesta*, Pinto, Jorquera, Milito*, Messi*, Hleb, Gudjohnsen - z gwiazdką Ci, którzy występują regularnie. Chyba nie zapomniałem o żadnym.

Co do meczu, Barca zrobiła to, co miała zrobić. Wisła była skazana na porażkę, przegrała mecz już w szatni. Zobaczymy jak będzie wyglądał rewanż. Nie pamiętam, do kiedy trzeba podać listy z zawodnikami zgłoszonymi do LM, ale nie wydaje mi się, żeby Barca olała ten mecz.

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

Proponuję zmianę nazwy stołecznej drużyny na (od "L") Leszcze:]

Ogólnie skład Ligi Mistrzów w tym sezonie jest istną rewolucją. Po raz pierwszy w tej formule rozgrywek gra aż tyle "małych" klubów, i tak wiele z bloku wschodniego .. sytuację można chyba porównać do sezonu 96/97, kiedy w ówczesnej szesnastce znalazły się Fenerbahce, IFK Goeteborg, Steaua i Widzew. Chociaż i to nie do końca trafne porównanie, zważywszy na fakt, że Goeteborg miał wtedy lata świetności, a i Fenerbahce było daleko z przodu pod każdym względem w porównaniu do Widzewa i Steauy.

Oczywiście, gra stała stawka, to chyba nigdy już się nie zmieni, no chyba, że ktoś z Europy Wsch. zostanie szefem UEFA i wprowadzi lepsze parytety, np. w postaci max. 2 zespołów z najlepszych lig, i mniejszej ilości drużyn w kwalifikacjach. Ogólnie bowiem obecnie proporcje są odrobinę odwrócone - mówię oczywiscie o fakcie, że z kilku lig gra bez kwalifikacji łącznie połowa zespołów, a o pozostałą połowę bije się w rozbudowanych kwalifikacjach z 50 drużyn. Wg mnie proporcja powinna być odwrotna, większa część stawki to powinny być zespoły z kwalifikacji, a jedynie kilka miejsc powinno być zagwarantowane zwycięzcom najsilniejszych lig. To paradoksalnie miałoby lepszy efekt finansowy, bo reklamodawcy w większym stopniu docieraliby do fanów z krajów słabszych piłkarsko, a i bez wątpienia wzrosłaby dramaturgia mistrzostw w tych najlepszych ligach, bo walka o LM to by była walka o mistrza, a nie o 4 miejsce. Ale cóż, krótkoterminowe efekty są tutaj chyba bardziej cenione.

Jedno jest pewne - ta sytuacja może wprowadzić już na stałe do europejskiej czołówki (jeśli za taką mamy wszystkich uczestników Ligi Mistrzów, najbardziej elitarnych rozgrywek świata) kilka zespołów, czy moze ogólniej krajów, które dotychczas występowały tam sporadycznie, czy może i w ogóle. Wiadomo, większe pieniądze, większe zainteresowanie i większa rozpoznawalność wśród kibiców i sponsorów - to wszystko może zaowocować - o ile oczywiście władze klubów takich jak BATE Borysów nie mają nic wspólnego ze znanym z Widzewa duetem Grajewski - Pawelec. I tylko szkoda, że w całym tym towarzystwie zabrakło tradycyjnie Polaków; możemy się raczej spodziewać, że jeśli nic się nie zmieni, to w najbliższym czasie będzie jeszcze gorzej.

Puchar UEFA - Legii już nie ma, chociaż się trochęchłopaki starają.
Wisła - trudno oceniać - zależy na kogo trafią, ale sukces z Barcą nie może zamydlić oczu. To nie tak, że Wisła wygrała, bo zagrała w końcu na miarę możliwości. To Barcelona w drugim meczu się specjalnie nie wysiliła, chociaż mimo wszystko fajnie, że tak się skończyło. Może to dać wiatru w żagle przed PUEFA, gorzej jeśli skończy się tylko na podtrzymaniu mitu Wisły - pogromcy Schalke, Saragossy, etc..
Lech budzi największe nadzieje, bo i gra świetna, i wyniki w sam raz (no 6:0 z Konikami polnymi to nie jest to samo co Wisła z Beitarem). Ale zobaczymy. Lech jest w ogóle murowanym kandydatem do Mistrza Polski, i jeśli nie nadejdzie trzęsienie ziemi, jeśli drużyna nei prześpi zimy, tradycyjnie dla zespołów prowadzonych przez Smudę, no i jeśli Wisła będzie grała w tym sezonie tak jak w zeszłym, to Poznań ma Majstra.

kjt

Hehe, jak na razie FK pokazało warszawiaczkom jak się gra w piłkę.

Kondziu

Jeśli Wisła będzie grała w tym sezonie tak jak w zeszłym to zanotuje tylko jedną porażkę i 5 remisów, więc nie wiem co musiałby pokazać Lech, żeby nas przegonić Razz

Na razie trwa zbiorowy orgazm nad ich grą, bo faktycznie prezentuję się ciekawie, pytanie tylko czy uda im się wytrzymać grę pod presją przez cały sezon i co ważniejsze - wygrywać takie mecze jak Wisła z Bytomiem czy Bełchatowem. Bo żeby zdobyć mistrza, trzeba ciułać regularnie punkty właśnie w takich meczach, co się nikomu nic nie chce/nie zależy/nie wychodzi, a z tym mieli zawsze problemy. Na pewno zanotują sporo takich wpadek jak na samym początku. Ich nadzieją może być postawa Wisły na rynku transferowym, bo jak się posypią kontuzje i kartki (tfu!), to może być nieciekawie. Z drugiej strony mam nadzieję, że Leo namiesza ich reprezentantom w głowach jak Dudce i Kokoszce, i zaraz będą chcieli uciekać za granicę Wink

A losowanie w pucharach w tym roku to... echh, szlag może człowieka trafić.
Lech już powinien witać się z fazą grupową. Zazdroszczę też samego wyjazdu, dobrze pamiętam nasz ostatni wypad na Mattersburg. Blisko, tani przejazd, super miasto, fajny stadion.

jagus

kjt

Czyli FK pokazało warszawiaczkom, wieśniakom i obcokrajowcom jak się gra w piłkę. Też ładnie.

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

[link widoczny dla zalogowanych](pi%C5%82ka_no%C5%BCna)#Kadra_2008.2F2009

Skład Wisły Kraków. Same krakusy, mieszczanie i rdzenni Polacy.

jagus

Ta szczególnie Cantoro i bracia Brożkowie...hhehehe