Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna Politologia, Uniwersytet Jagielloński
Politologia, Uniwersytet Jagielloński, 2009/2010
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Muzyka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna -> Dodatek Kulturalny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wincent ferrer
Regnum Christi



Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 1371
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 16:03, 19 Paź 2008    Temat postu:

No Szymborska faktycznie nie jest w stanie ;P . Bo to zla poetka jest. Choć z Krakowa...
Swoją drogą- skoro Maslowska może być wielką wspólczesną pisarką,to czemuż Grabaż nie mialby być wielkim wspólczesnym poetą? Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cuth
Wstrętny komunista



Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 21:32, 19 Paź 2008    Temat postu:

Dlatego, że jest grafomanem piszącym beznadziejną, bezmyślną muzykę dla gimnazjalistów. O Grabażu jako o muzyku można mówić w kategoriach albumów, które nagrał tak z dziesięć lat temu. Teraz to czysta żenada, feel i nasza klasa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mackenzie




Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 22:20, 19 Paź 2008    Temat postu:

Muzycznie wg mnie Grabaz istanial do Marchfi w Butonierce, pozniej bylo juz tylko gorzej (oczywiscie jesli chodzi o Pidzame, bo Strachy poza nielicznymi tytulami sa delikatnie rzecz ujmujac znacznie bardziej komercyjne). Jesli chodzi o poziom tekstow szczegolnej erozji nie ulegl, gdyz byl i bedzie tak samo beznadziejny... mam wrazenie, ze wszystko opiera sie o wymyslenie najbardziej debilnej absurdalnej i raniacej uszy "metafory", zlepka slow, ktorego pozniej za nic na swiecie nie da sie zinterpretowac. No chyba ze ktos odkryje mi sens "gnijacej modelki w taksowce" czy katarzyny z katarem, ktora bodajze trzesla sie w posadach... czy tam chwiala... nie pamietam i nie chce pamietac.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Timmy




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 22:29, 19 Paź 2008    Temat postu:

Mackenzie napisał:
mam wrazenie, ze wszystko opiera sie o wymyslenie najbardziej debilnej absurdalnej i raniacej uszy "metafory", zlepka slow, ktorego pozniej za nic na swiecie nie da sie zinterpretowac

To jest głębia tekstu, taka że aż można się śmiało pokusić o jej dookreślenie jako "dna" - szczytu głębi Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Lord of the Overdrive



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kapusty

PostWysłany: Nie 22:32, 19 Paź 2008    Temat postu:

Akurat „Katarzyna ma katar” to jest dość sensowny numer, przynajmniej w sensie tekstowym.
Mnie się te piosenki en bloc kojarzą z taką gimnazjalno-licealną miłością. Muzycznie to jest straszliwie ubogie, nudne przede wszystkim.

Grabażowi się natomiast należy pochwała za to, że w którymś momencie spasował i uznał, że nie ma sensu tej formuły w nieskończoność powielać ani na płytach, ani na koncertach. To jest odwaga, której brakuje np. (zachowując wszelkie proporcje) Kazikowi, tzn. w świetle ostatnich płyt Kultu; Kazik się odgraża, że powstający właśnie nowy album będzie dużo lepszych od ostatnich, ale jakoś sceptyczny jestem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mackenzie




Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 23:20, 19 Paź 2008    Temat postu:

odwaga cywilna odwaga cywilna, a ze za Kazikiem spacjalnie nie przepadam to polemizowac nie bede...

Wytlumacz mi jedynie Losiu, gdzie w piosence "Katarzyna ma katar" kryje sie jakikolwiek sens? Co ten tekst ma sluchaczowi powiedziec? Bo moj prymitywny umysl nie jest w stanie tego ogarnac:/

Ja wiem, ze kazdy ma prawo do swojego zdania, o gustach sie nie dyskutuje, a roznorodnosc jest wartoscia, wszystko co pluralistyczne ma jak najbardziej pozytywne konotacje;) Rozumiem, ze i Pidzame mozna lubic tak jak zreszta wszystko inne... tylko czepiam sie bo do tej pory slowo "sensowny" uwazalam za semantycznie jednoznaczne...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Lord of the Overdrive



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kapusty

PostWysłany: Pon 8:36, 20 Paź 2008    Temat postu:

Zawsze czuję jakiś rodzaj zakłopotania, kiedy mam komuś wyjaśniać, co autor miał na myśli... no ale niech będzie - „Katarzyna ma katar” to jest piosenka o rozwalającym się Związku Radzieckim. Personifikacja taka, nieszczególnie zresztą skomplikowana, więc darowałbym sobie na Twoim miejscu tę wyższościową ironię.

Aha, zaznaczam (gdyby to nie było dotąd jasne) że ja jakoś specjalnie nie bronię tej piosenki ani w ogóle twórczości Pidżamy - po prostu twierdzenie, że coś jest chujowe i bez sensu tylko dlatego, że się tego sensu nawet nie załapało (jakikolwiek by on był), jest raczej słabe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mackenzie




Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 16:41, 20 Paź 2008    Temat postu:

trudno darowac sobie cos czego nie ma, nie zmienie sposobu w jaki sie wyslawiam, daleko mi do sadow typu "cos jest chujowe", stwierdzam fakt- teksty pidzamy albo ujmuje sie jak jedna wielka alegorie (i jej znaczenie juz dawno zdazylam odkryc, choc nie sama, sa w internecie fora fanow strachow i pidzamy, a radosna tworczosc tych ludzi tylko mnie utwierdza w przekonaniu, ze teksty Grabaza to jeden wielki popis nie niosacy za soba jednoznacznego przekazu, a wlasnie to cenie w piosenkach- prostote, nie prymitywizm- tu sie uciekam do cytatu z twojej wypowiedzi: "Personifikacja taka, nieszczegolnie skomplikowana..." bo na tej zasadzie gnijaca modelka moglaby byc rownie dobrze tekstem traktujacym o postapujacej maskulinizacji wspolczesnej kobiety, tekstem o pedzie za przemijajacymi wartosciami typu slawa pieniadze przyjemnosc czy o degeneracji roli spolecznej kobiety) albo zaklada sie, ze zlepek slow jest bez sensu, mimo ze komplikacji w nim sporo.

Ja juz w tej kwestii koncze, bo nie mam zdrowia... chcialam tylko powiedziec, ze absolutnie moja wypoiwedz zadnego radykalizmu za soba nie niosla... Tym bardziej, ze i gorszej jakosciowo od pidzamy muzyki sluchac mi sie zdarzalo... Co nie zmienia faktu, ze teksty Pidzamy sa jakie sa- belkotliwe i niejasne. Choc zdaje sobie sprawe, ze dla potwierdzenia wlasnych slow przyklad wybralam dosc niefortunny, skoro "katarzyne" wiekszosc fanow Pidzamy utozsamia z jej najlepszymi czasami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mary$




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z jutra

PostWysłany: Pon 17:14, 20 Paź 2008    Temat postu:

pogrzebmy Grabaża Smile potrzebuje czegoś mało krzykliwego, a energetycznego jako odtrutkę na newwave'owe depresje Smile do czego i pozamiatam sobie podłogę i poczytam jakąś mądrzejszą książeczkę. Ciekawe co kto poleci Smile /ja już swoje wiem, ale chcąc zmienić temat ;p.../
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Timmy




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 18:16, 20 Paź 2008    Temat postu:

Nie no, na pewno jest masa gorszych rzeczy od PP, ale... te inne gatunki nie mienią się być czymś wspaniałym, ani nawet czymś lepszym niż są w istocie (vide disco polo). I to jest to, co mnie najbardziej wkurza w podniacaniu się takimi badziewnymi zespołami.


Mogę Ci Mary$ polecić moją aktualną lekturkę, Pierwszą wojnę światową na morzu Laughing


Ostatnio zmieniony przez Timmy dnia Pon 18:17, 20 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
turecki klawisz




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z bananowej doliny

PostWysłany: Pon 21:52, 20 Paź 2008    Temat postu:

ja polecam ksiązki pana Mario Vargas Llosa...w szczegołności "Pantaleon i wizytantki" Moze i tobie by się Timmy spodobała, bo tematykę wojskową porusza Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Quetzalkoatl




Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Temporary Autonomous Zone

PostWysłany: Pon 22:34, 20 Paź 2008    Temat postu:

Mary$ napisał:
Ciekawe co kto poleci


[link widoczny dla zalogowanych]

http://www.youtube.com/watch?v=3O5Px3_RJ3w
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kjt
Forumowy Terrorysta



Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1851
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: rok V / krk

PostWysłany: Pon 23:07, 20 Paź 2008    Temat postu:

Tia, też kiedyś z koleżką doszedłem do wniosku, że jak w przejściu pomiędzy wagonami w PKP włączymy dyktafon, to nagramy takie noise, że nawet MZ 412 przebije Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mary$




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z jutra

PostWysłany: Wto 23:40, 21 Paź 2008    Temat postu:

turecki klawisz napisał:
ja polecam ksiązki pana Mario Vargas Llosa...w szczegołności "Pantaleon i wizytantki" Moze i tobie by się Timmy spodobała, bo tematykę wojskową porusza Smile


ta książka większości Panów by przypadła do gustu ;p też polecam

/awybacz Quetzalkoatl ale taki noise to mógłby uspokoić co najwyżej piłęmechaniczną mojego sąsiada ze wsi...Smile/


Ostatnio zmieniony przez Mary$ dnia Śro 0:20, 22 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Quetzalkoatl




Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Temporary Autonomous Zone

PostWysłany: Śro 18:22, 22 Paź 2008    Temat postu:

Ale to nie jest zwykły noise. Tam są np. wokale (te wycie takie) nagrywane przez pacjentów szpitala psychiatrycznego, czy też elementy instrumentalne (a'la black metal) Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna -> Dodatek Kulturalny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15  Następny
Strona 13 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin