|
Politologia, Uniwersytet Jagielloński Politologia, Uniwersytet Jagielloński, 2009/2010
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lis
Whoism stosowany
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: rok IV / Szczecin
|
Wysłany: Wto 22:27, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Aaa! kjt, zniszczyles mnie tym postem! Bo mam zasade, zeby najwazniejsze filmy oscarowe ogladac jednak w kinie. Tymczasem Labirynt ma premiere rowno za 2 miechy!!! I to jest chyba najwiekszy problem z Oscarami w tym roku wlasnie - kilka waznych filmow ma premiere po calej zabawie. W zeszlym roku tak bylo chyba tylko z Wyznaniami Gejszy. A w tym roku: Listy z Iwo Jimy, Dreamgirls i Labirynt Fauna wlasnie (ze juz nie wspomne o Notatkach o skandalu - 11.05.!!! To dopiero skandal ). Z tych, ktore premiere juz mialy widzialem niewiele jeszcze niestety, ale wystarczy zeby powiedziec, ze zachwytow nad Infiltracja nie rozumiem zupelnie. Tak czy inaczej, przed nami dwa najlepsze miesiace w roku, jesli chodzi o kino. (i sesja w pelni.)
Aha, i jeszcze cos: w kategorii najlepszego krotkometrazowego filmu animowanego nominowany jest No Time For Nuts z wiewiorem z Epoki Lodowcowej, przedni!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kjt
Forumowy Terrorysta
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1851
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: rok V / krk
|
Wysłany: Śro 19:58, 24 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mary$
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z jutra
|
Wysłany: Nie 20:01, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
http://www.youtube.com/watch?v=5bZIENlYjDw
cyy...mnie nie podeszło. Liczę na to, że jak zwiastun nie bardzo, to film wypali, skoro prawidłowość odwrotna jest tak powszechna i wystrzałowe zapowiedzi poprzedzają najczęściej średnie filmy, albo przynajmniej nie tak "bombowe"...
zobaczymy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lis
Whoism stosowany
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: rok IV / Szczecin
|
Wysłany: Pią 1:38, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ludzkie dzieci.
Punkt wyjscia filmu jest taki: rok 2027, od 18 lat nie urodzilo sie zadne dziecko, z nieznanych przyczyn kobiety nagle staly sie bezplodne.
I oto wizja konca ludzkosci: nie w oparach radioaktywnych odpadow, nie od laserowych broni zielonych ludzikow, nie od meteorytow, nie od serii klesk zywiolowych, tylko w przygniatajacej ciszy ruin szkol i przedszkoli. I oto ludzie, ktorzy oplakuja smierc najmlodszego mieszkanca Ziemi, bo zdaja sobie sprawe, ze zycia krag zostal w ktoryms miejscu, nie wiadomo jak i dlaczego, przerwany. I ze pozostaje czekac (pewnie dosc dlugo...) na najgorsze.
Jest tez drugi, moim zdaniem o wiele ciekawszy aspekt filmu. Anglia ma problemy z imigrantami. Wroc. Anglia miala problemy z imigrantami i zaczela sie bronic. I tak jadac autobusem mozna uslyszec komunikat On jest moim dentystą. On jest kelnerem. Ona jest moją kuzynką. Oni są nielegalnymi imigrantami. Zatrudnianie, karmienie lub udzielanie schronienia nielegalnym imigrantom jest przestępstwem. Zapobiegnijcie temu. Zgłaszajcie wszystkich nielegalnych imigrantów. Jesli na poczatku wydaje sie, ze skojarzenia sa zbyt daleko idace, obraz obozow dla uchodzcow rozwiewa watpliwosci. Wydaje sie, ze wybuch rebelii jest bliski. Ale sa tez tacy, ktorzy za wszelka cene probuja przetrwac. Zachowaniem przypominaja zombie ze Switu zywych trupow albo zakazonych z 28 dni pozniej. Tyle ze tak naprawde, moga to byc takze Polacy, ktorzy w swoim czasie wyjechali "za chlebem" (zabawne, bo chwile po tym, jak o tym pomyslalem, pojawil sie pewien Tomasz!). Dziala tez organizacja walczaca o prawa imigrantow, ktora przez rzad uznana zostala za terrorystyczna.
I w takich okolicznosciach dowiadujemy sie, ze jedna z imigrantek zachodzi w ciaze...
Niesamowite jest to, ze filmu nie przytlacza jego wlasna forma. Efektow specjalnych prawie tu nie ma, a ukazane wydarzenia sa jednoczesnie bardzo zwyczajne, nikt tu nie panikuje, nie biega i nie krzyczy, bo taka po prostu jest rzeczywistosc i wiekszosc wydaje sie z nia w pewnym stopniu pogodzona. I chyba wlasnie ta wizja robi najwieksze wrazenie, bo nawet sama akcja w pewnym momencie staje sie w gruncie rzeczy dosc przewidywalna. Dawno nie widzialem filmu rozrywkowego, ktory nie bylby zupelnie oderwany od rzeczywistosci i dzieki temu (a moze tylko przy okazji?) poruszal tak wazny problem. Warto poswiecic te 1,5 godziny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Akaki
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: III rok (Z) / Kraków
|
Wysłany: Pią 13:10, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mówiłem? Mówiłem? ^^ Osobiście od dnia premiery wielbię ten film. Zjada wszystkie AI, Raporty Mniejszości czy inne odpicowane wizje przyszłości na śniadanie. Sekwencja bitwy w obozie dla imigrantów wchodzi do mojego kanonu.
I te wszechobecne smaczki! Nie ma "inwazyjnej" technologii - mimochodem można dostrzec przykładowo prędkościomierz wyświetlany na szybie zamiast desce rozdzielczej. Albo nagłówki gazet w jednej ze scen, przybliżające nieco to, co stało się w orku Omega (gdy przestały rodzić się dzieci). Wszystko to składa się na przerażająco realistyczną wizję przyszłości. Wcale nie świetlaną. Świat, pomimo rozoju technologicznego, wciąż dusi się we własnych nierozwiązanych problemach, ludzkość nie staje się wesołą gromadką filozofów pląsających w białych togach. Na ulicach wciąż są śmieci i odrapane budynki. Wciąż ma miejsce tak zaślepienie, żądza władzy, jak i bezinteresowność.
No i rewelacyjna rola Michaela Caine'a. Niech no tylko ktoś raczy wydać ten film na DVD...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lis
Whoism stosowany
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: rok IV / Szczecin
|
Wysłany: Pon 13:06, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Dwa slowa do Ludzkich dzieci jeszcze, o ktorych zapomnialem wczesniej. Wiekszosc filmow przedstawiajacych niezbyt wesola wizje przyszlosci musi budowac atmosfere pogoda - leje deszcz, w ogole nie ma slonca (niebo ciagle stalowe) albo wicher swiszcze i cholera wie co jeszcze. Tutaj natomiast przyroda jest calkowicie obojetna na ludzki los. Moglaby wlasnie trwac rzez, ale slonce swieci. Nietypowe zjawisko w tego typu filmach. To raz, a dwa: film ma tez sporo dystansu do siebie przez co nie jest przesadnie ciezki, przyklad - rozmowa glownego bohatera z pierwsza od 18 lat ciezarna:
- Kto jest ojcem?
- Nikt, jestem dziewica. (chwila ciszy) Zartowalam. Ale fajnie by bylo.
A teraz cos co znalazlem wczoraj na necie... Jedna z moich ulubionych kategorii oscarowych to animowany film krotkometrazowy. Obejrzenie wszystkich nominowanych zajmuje ok. 20 minut, a przewaznie filmiki te sa i zabawniejsze i madrzejsze i bardziej pomyslowe niz mozna sie bylo spodziewac. Kto widzial chociazby polskie: Katedre, Sztuke spadania czy Undo, wie o co chodzi. Na YouTube znalazlem 3 nominowanych w tym roku:
Maestro
http://www.youtube.com/watch?v=-1WWtbhyVlE
Najpierw pomyslalem, ze to niedobrze jesli w polowie mozna sie zorientowac o co chodzi, ale jednak sam pomysl i forma wydaja sie bardzo przemyslane. Diabel tkwi w szczegolach. I jeszcze cos. Czy glowny bohater nie przypomina Wam kogos? "Pytania ulozone przez profesora to bedzie maestria..." Nie?
No Time For Nuts
http://www.youtube.com/watch?v=GlhxukzOWGA
O tym filmie juz wspominalem wczesniej, niby wiadomo czego sie spodziewac, ale i tak oglada sie to doskonale!
The Little Match Girl
http://www.youtube.com/watch?v=klxQX9Yx0Lk
Film od Disney'a, konkretnie tworcy Pieknej i Bestii, co widac, bo animacja jest bardzo tradycyjna. Coz moge dodac, stary dobry Disney. Choc teraz to juz chyba jednak troche za malo.
Dwoch pozostalych filmow (The Danish Poet i Lifted) jeszcze nie znalazlem, jak znajde to sie podziele. A tu jeszcze kilka innych:
For the Birds - Oscar 2001 w tej kategorii:
http://www.youtube.com/watch?v=sQExEr_-2dg
The ChubbChubbs! - Oscar 2002
http://www.youtube.com/watch?v=QbXrnuQCX8s
Jak sie komus spodobalo to polecam poszukac na necie lepszych wersji, naprawde jest na co popatrzec, a te linki to tak na zachete.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Lord of the Overdrive
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z kapusty
|
Wysłany: Pon 23:07, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Słuchajcie, wróciłem właśnie z „Rysia”. Jak ochłonę z tego zażenowania i wkurwienia, to może coś więcej napiszę...
__________________
Rano, po ochłonięciu:
__________________
Może na początek istotne spostrzeżenie: nie spodziewałem się po tym filmie niczego wielkiego; trudno się było temu już na starcie mierzyć z legendą Misia, a jak już zobaczyłem trailer, to miałem wrażenie, że będzie raczej słabo. No więc myślałem, że poziomem tego filmu nie będę na minus zaskoczony.
Ale proszę Państwa, takiego czegoś się naprawdę po Tymie nie spodziewałem. Nie ma w tym filmie scenariusza ani w ogóle niczego, co by dawało pretekst, żeby ta męczarnia trwała niemal 2,5 godziny! Zasadnicza intryga jest mało spójna, rozmyta i rzecz po półgodzinie zaczyna być zwyczajnie nużąca.
Sprawy nie ratują epizody aktorskie typu Krystyna Janda albo Beata Tyszkiewicz w roli sprzątaczek - choćby dlatego, że w nich nie ma aktorstwa, tylko jest tak naprawdę pokazanie znanej twarzy i powiedzenie paru słów do kamery. Janda w rólce sprzątaczki, która ma wiadro i przypadkowo też nazywa się Wiadro? No po prostu, kurwa, everest dowcipu.
Jest w tym filmie kilka scen bardzo śmiesznych, kilka śmieszno-strasznych - ale one tam sprawiają wrażenie raczej przypadkowych niż przewidzianych. Dominuje humor mocno genitalny i grubo ciosany, a Tym sprawia wrażenie, jakby czuł konieczność powtarzania danego żartu co najmniej po dwakroć, żeby go wszyscy w kinie zrozumieli. A to krzywe zwierciadło współczesnej Polski jest tak krzywe, że aż niewiarygodne.
Największe pretensje do Tyma mam o to, że nie narysował w tym scenariuszu własnego, oryginalnego bohatera. Gdyby to zrobił i ten film okazał się nieudany, nikt by się nie odważył porównywać tego szitu z Misiem - a gdyby był udany, porównania nasuwałyby się same. Ale tutaj odwołanie i powołanie się na legendę Misia wygląda raczej na przygnębiający zabieg marketingowy. Nikomu tego filmu nie polecam, naprawdę, szkoda pieniędzy; ja w pierwszym odruchu domagałem się wykreślenia mojej obecności z box-office'u.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lis
Whoism stosowany
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: rok IV / Szczecin
|
Wysłany: Pią 0:54, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Czy ma ktos moze "Wesele" Wajdy pozyczyc?? Bardzo bylbym wdzieczny...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Juleczka
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź|Kraków IV rok
|
Wysłany: Śro 21:06, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
ja się nie będę rozpisywać - idźcie zobaczyć testosteron!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kjt
Forumowy Terrorysta
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1851
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: rok V / krk
|
Wysłany: Śro 22:06, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Testosteron - 100% hardkoru i pankroka, jeszcze w żadnym filmie nie została tak świetnie oddana solidna, męska libacja
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
...:::PeDZeL:::...
Socjalistyczna Popierdółka
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: IV rok/ Piastowska// Jaworzyna Śląska=Dolny Śląsk
|
Wysłany: Śro 22:41, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
o nie jesli jest tam libacja to ja nie ida....przynajmniej do czasu zakonczenia detoxu!!! (ktory notabene sie jeszcze nie zaczal )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wilde
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zawsze gdzieś w EuroŚr-Pd-Wsch
|
Wysłany: Pią 15:52, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
"Testosteron" zyskuje u mnie status "respect", jest to phenomenon, jakich na próżno by w polskim kinie szukać. Po prostu: Na pohybel nieznośnej lotności estrogenu!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Akaki
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: III rok (Z) / Kraków
|
Wysłany: Pią 18:27, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mam za sobą "Sztandar Chwały" i "Listy z Iwo Jimy" - kawał świetnego kina. Tak jak ptaszki ćwierkały, "Listy..." wydają się być lepsze. Może ze względu na brak przeskoków teraźniejszość-przyszłość?
Amerykanie mają chyba naprawdę sporego kaca moralnego z powodu Iraku . W niektórych momentach wręcz przypominał mi się Kennedy i "we all breathe the same air" . Nie wiem co jeszcze napisać na gorąco, poza tym że gorąco polecam oba filmy.
Po jakimś czasie: ehh, ciekaw jestem co napiszę, gdy Niemcy zrobią taki film...
Następne w kolejce - Bezmiar Sprawiedliwości. Ajj, marzec spędzę w kinie ^^.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
...:::PeDZeL:::...
Socjalistyczna Popierdółka
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: IV rok/ Piastowska// Jaworzyna Śląska=Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie 12:06, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Testosteron - bylem:) usiadomilem sie w wiekszossci moich przekonan odnosnie plci pieknej. Piekna libacja (az zalowalem ze siedze w kinie i ogladam film a nie pije z kumplami) + przedstawienie typowej meskeij rozmowy (chyba kazdy z nas panowie mial kiedys podobne spotkanie z kumplami gdzie lecialy teksty "bo to kurwa byla"). Nie ma tam zbyt wielu wysszukanych tekstow, ale ale te ktotre sa, sa uzyte w ten sposob ze cale kino plakalo ze smiechu). Naprawde polecam - OBOWIAZEK DLA KAZDEGO FACETA
ps. Zuberek rulezzzzz:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lis
Whoism stosowany
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: rok IV / Szczecin
|
Wysłany: Wto 20:50, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dreamgirls.
Coz mozna powiedziec. Musical. To kwestia podstawowa, bo film tak zakwalifikowany pewnie 70% widzow z gory sobie odpuszcza. I bardzo slusznie, bo jak sie musicali nie czuje, to nie ma sensu sie meczyc. Jesli ktos nie czuje Kabaretu, Hair czy nawet Chicago, niech omija ten film szerokim lukiem. A komus, komu te filmy przypadly do gustu moge powiedziec jedno - jest dobrze. Historia pewnego zespolu, jego poczatku i konca. Dosc banalna. Spostrzezenia tego typu, ze aby sie wybic na listy przebojow, trzeba porzucic oryginalna muzyke i charaktrystyczne brzmienie, na rzecz przecietnosci i mainstreamu, nie sa jakos szczegolnie odkrywcze. Ale przeciez nie o przeslanie w musicalach chodzi przede wszystkim, tylko o muzyke. A ta jest momentami naprawde porywajaca. Kilka kawalkow to prawdziwa bomba. Jennifer Hudson i jej "And I am telling You I'm not going" imponuja (tak sie zapracowuje na oscara!). Gdyby film byl pol godziny krotszy nie czepialbym sie juz niczego. A tak, troszke sie dluzy pod koniec. Ale i tak jest to bardzo dobry musical, a biorac pod uwage, ze obecnie mamy jeden na kilka lat, mysle ze warto to docenic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|